Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

W śmieciach po bandzie

W śmieciach po bandzie fotolia.pl

Coraz częściej słyszy się o tym, że niektóre samorządy gminne będą podejmowały ryzyko nieorganizowania przetargów na nowy system gospodarki odpadami. Olsztyńscy radni przyjęli uchwałę, na mocy której śmieci odebrane po 1 lipca trafią do Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. Oznacza to, że samorząd miejski rozpisze przetarg tylko na odbiór śmieci od mieszkańców i ich dowóz do wskazanego miejsca (Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego), a nie na odbiór i zagospodarowanie śmieci.

 - Przede wszystkim dzięki takiemu rozwiązaniu miasto nie straci kontroli nad śmieciami. Będziemy mieć pewność, że nie wyjadą one poza Olsztyn - argumentuje przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiskaradny Robert Szewczyk, czytamy w "Pulsice Biznesu". Prezydent Piotr Grzymowicz przyznał jednak, że obawia się, iż rozwiązanie, jakie przyjęli radni, może zostać zaskarżone do Krajowej Izby Odwoławczej przez firmy zajmujące się zarówno odbiorem, jak i zagospodarowaniem śmieci. - A gdyby tak się stało, to do 1 lipca możemy nie wyrobić się z przetargami na odbiór śmieci. Wówczas powierzymy to zadanie wybranej firmie do czasu rozstrzygnięcia przetargów - dodał.

Kontrola nad śmieciami jest dla Olsztyna o tyle ważna, że miasto planuje budowę dużej instalacji przetwarzającej śmieci (tzw. Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych). Termin rozpoczęcia budowy nie jest jeszcze wskazany, choć dotychczasowe ustalenia mówiły, że ma ona zacząć działać już w 2014 roku; opóźnienie realizacji jest jednak prawie pewne.

Źródło: pb.pl

Czw., 11 Kw. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża