Rynek pracy w Polsce przechodzi istotną transformację demograficzną. Jak wynika z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Głównego Urzędu Statystycznego, obserwuje się stały wzrost liczby osób, które mimo osiągnięcia wieku emerytalnego, decydują się na kontynuowanie aktywności zawodowej. Zjawisko to nie jest jedynie wynikiem konieczności ekonomicznej, ale efektem przemyślanej konstrukcji systemu emerytalnego oraz zmieniającej się roli seniorów w strukturze nowoczesnych przedsiębiorstw.
Pokolenie X – filar współczesnej gospodarki
Obecnie dominującą grupą na rynku pracy jest pokolenie X, czyli osoby urodzone w latach 1965–1980. Stanowią one aż 30 proc. wszystkich aktywnych zawodowo Polaków. To właśnie ta grupa w nadchodzących latach będzie stawać przed kluczową decyzją o zakończeniu kariery lub jej przedłużeniu. Przedstawiciele pokolenia X są postrzegani przez pracodawców jako kadra niezwykle wydajna i efektywna, posiadająca unikalny zasób wiedzy praktycznej.
Zgodnie z raportami rynkowymi, sami zainteresowani za swój największy atut uznają doświadczenie (wskazało na nie 38,1 proc. badanych). Kolejne istotne cechy to wysoka zdolność do przyswajania nowej wiedzy (30,2 proc.), umiejętność pracy w zespole oraz empatia i budowanie trwałych relacji zawodowych. W dobie wchodzenia na rynek pracy pokolenia Z, doświadczeni pracownicy pełnią często rolę mentorów, wprowadzając młodszych kolegów w realia wymagającego środowiska zawodowego.
Każdy rok ma znaczenie
Obowiązujący od 1999 roku system emerytalny został zaprojektowany w oparciu o zasadę zdefiniowanej składki. Oznacza to, że wysokość przyszłego świadczenia jest bezpośrednio powiązana z długością okresu składkowego oraz sumą zgromadzonych środków. Eksperci ZUS podkreślają, że wydłużenie aktywności zawodowej wpływa na wysokość emerytury poprzez trzy kluczowe czynniki:
- Kumulacja składek. Każdy dodatkowy miesiąc pracy to kolejne wpłaty, które powiększają kapitał początkowy.
- Waloryzacja. Zgromadzone środki podlegają regularnym waloryzacjom, co pozwala na ich realne pomnażanie w czasie.
- Prognozowane dalsze trwanie życia. Świadczenie oblicza się, dzieląc kapitał przez średnią liczbę miesięcy życia, jaka statystycznie pozostała ubezpieczonemu. Im późniejszy wiek przejścia na emeryturę, tym mniejszy dzielnik, a co za tym idzie – wyższa kwota miesięcznej wypłaty.
Statystyki wskazują, że osoba przechodząca na emeryturę w wieku 60 lat pobiera ją średnio przez 22,2 roku. Opóźnienie tej decyzji do 65. roku życia skraca ten czas do 18,4 roku, co skutkuje wyraźnym wzrostem wysokości świadczenia. Należy zauważyć, że przy obecnej tendencji do wydłużania się życia, emeryci pobierają świadczenia o około 20 proc. dłużej niż w momencie startu systemu w 1999 roku.
Aktywność zawodowa seniorów w liczbach
Tendencja do pracy po osiągnięciu wieku 60/65 lat staje się coraz bardziej widoczna. Na koniec 2024 roku w Polsce pracowało ponad 872 tys. emerytów, co stanowi wzrost o 2,2 proc. w skali roku. Jeszcze bardziej imponująco wyglądają statystyki długofalowe – w latach 2015–2024 liczba aktywnych zawodowo seniorów wzrosła o ponad połowę, podczas gdy ogólna populacja emerytów zwiększyła się w tym czasie jedynie o jedną czwartą.
Z danych za połowę 2025 roku wynika, że do ubezpieczenia zdrowotnego zgłoszonych było już 1,2 mln osób w wieku emerytalnym. Grupa ta obejmuje zarówno tych, którzy łączą pobieranie świadczenia z pracą, jak i osoby, które wstrzymały się z wnioskiem o emeryturę, aby maksymalnie zwiększyć swój kapitał.
Profilaktyka jako klucz do dłuższej pracy
Warunkiem koniecznym do kontynuowania aktywności jest zdrowie. ZUS, chcąc wspierać osoby chcące pracować dłużej, promuje programy prewencji rentowej. Każdy ubezpieczony zagrożony utratą zdolności do pracy może skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego. W 2023 roku z takiej pomocy skorzystało ponad 48 tys. osób, z czego większość stanowili pacjenci ze schorzeniami narządu ruchu.
Efekty tych działań są wymierne: ponad połowa osób kończących rehabilitację rok później nadal nie wymaga żadnych świadczeń związanych z niezdolnością do pracy. Świadczy to o rosnącej świadomości profilaktyki zdrowotnej wśród osób po 50. roku życia, które chcą pozostać aktywne na rynku pracy.
Obecnie ZUS prowadzi szeroki dialog ze związkami zawodowymi i pracodawcami, aby tworzyć coraz lepsze warunki dla pracowników 60+. Praca w starszym wieku jest bowiem postrzegana nie tylko przez pryzmat finansów, ale również jako kluczowy element utrzymania dobrostanu psychicznego, rozwoju osobistego oraz zachowania więzi społecznych.
Źródło: Newseria