Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Nienaturalnym jest wcześnie wstawać - natomiast naturalnym i zdrowym jest być „śpiochem”!

Nienaturalnym jest wcześnie wstawać - natomiast naturalnym i zdrowym jest być „śpiochem”! fotolia.pl

Niedobór snu, poczucie ogólnego zmęczenia i problemy ze skupieniem uwagi. Bolączka dzisiejszego „niewyspanego społeczeństwa” – a wystarczą tylko 2 godziny by uzyskać zdrowy sen, większą efektywność i szczęście.

Angielski naukowiec dr Paul Kelley z Oxford Universit, dostrzegł u ludzi lubiących dłużej pospać, odpowiednio zachowaną równowagę emocjonalną i fizyczną. Podłożem korzystnym wcześniej wymienionej równowagi jest przestrzeganie naturalnego procesu dobowego organizmu.

Równocześnie też, stanął w obronie „śpiochów”, twierdząc iż budzenie się przed 10 rano wpływa negatywnie na organizm.  Według niego wstawanie wcześnie rano i zmuszania się do wysiłków umysłowych jest porównywalne do tortur.

Twierdzi również, że należałoby przestawić godziny pracy i zajęć szkolnych dla dzieci,  pozwalając tym samym, powrócić do natury i zsynchronizować się z naszymi naturalnymi zegarami dobowymi.

Badania dr Kelly’ego ukazują ciemne tło wczesnych pobudek, stanowiące dźwignię, utrudniającą skupianie uwagi, pogarszającą sferę emocjonalną oraz wpływającą niekorzystnie na narządy wewnętrzne - ze względu na fakt iż są wytrącane ze swoich naturalnych procesów i zmuszane do wcześniejszej nienaturalnej pracy.

Dlatego wszyscy jednym głosem krzyczymy "śmierć budzikom", stosujemy praktykę naturalną, czyli  budzimy się do pracy czy szkoły dopiero wczesnym popołudniem. W końcu jak naturalne to zdrowe a jak zdrowe to tylko z korzyścią dla nas samych.

Źródło: charaktery.eu

Czw., 28 St. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: