Podczas zimy, nie tylko jazda, ale też samo parkowanie auta może przysporzyć kierowcom wiele trudności. Większość miejsc może być zasypana śniegiem. Ale to dopiero wyjazd z parkingu może okazać się nie lada problemem, kiedy w nocy spadnie dodatkowa warstwa śniegu.
Warto zatem zapamiętać kilka praktycznych wskazówek dotyczących parkowania i zostawiania auta na noc na dworze.
- Przede wszystkim, szukając miejsca do zaparkowania samochodu na noc, warto rozejrzeć się za dobrą lokalizacją, tak, aby rano nie mieć problemów z wyjechaniem z parkingu. Toteż należy:
a. Parkować w miejscach osłoniętych od wiatru (np. pomiędzy budynkami albo większymi samochodami. Dzięki temu auto będzie mniej ośnieżone i oblodzone podczas wyjazdu).
b. Parkować zawsze tak, aby ustawić auto przodem do kierunku jazdy, ułatwi nam to wyjazd, albo ewentualne wypchnięcie auta z zasypanego miejsca.
c. Unikać parkowania pod drzewami (parkując pod drzewem nasze auto narażone jest na niespodzianki w postaci spadających sopli lodu i gałęzi obciążonych warstwą śniegu). - Pozostawiając samochód na noc, lepiej nie zaciągać hamulca ręcznego szczególnie w starszych modelach, gdyż może on zamarznąć.
- Zostawiając samochód na parkingu, należy pamiętać także o uniesieniu wycieraczek, pozwoli to przedłużyć ich żywotność i ułatwi odśnieżanie (woda zbierająca się na ich piórach zamarza i tworzy się warstwa lodu, którą później trudno usunąć).
- W zimie dobrze jest również pamiętać o tym, aby zostawić na zewnątrz samochodu szczotkę i skrobaczkę (możemy położyć je pod samochodem lub na kole, można ewentualnie zabrać ją ze sobą). Dzięki temu przed odśnieżeniem auta nie będziemy zmuszeni otwierać drzwi samochodu co spowodowałoby przedostanie się znacznej ilości śniegu do środka. Możemy też kupić specjalną ochronną plandekę/pokrowiec zabezpieczający auto przed oblodzeniem, ośnieżeniem i mrozem.
- Nigdy nie zostawiajmy w samochodzie odmrażacza do zamku (wiele osób tak robi), nośmy go przy sobie.
- Podczas zimy warto także wozić ze sobą łopatkę, zdarzyć się bowiem może, że rano trzeba auto dosłownie wykopać spod śniegu, zwłaszcza w sytuacji, gdy wiał nocą silny wiatr i zasypało nam pojazd.
Uwaga:
Z zaśnieżonego miejsca ruszamy powoli na półsprzęgle, spokojnie i delikatnie wciskając gaz. Koła muszą być wyprostowane. Musimy uważać, aby koła nie buksowały. Utworzy się pod nimi lód i będzie jeszcze trudniej ruszyć. Wtedy też dobrym sposobem jest podłożenie kartonów z pudełka.
Źródło: auto100.pl, tipy.pl oraz forum.prawojazdy.com.pl
