W sprawie tzw. janosikowego mamy dwa różne projekty zmiany ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz stanowiska korporacji samorządowych. W sierpniu ub. roku do Sejmu wniesiony został tzw. obywatelski projektu zmian (druk 19) ustawy. W lutym br. swój projekt zmian opracowała poselska komisja samorządu terytorialnego i polityki regionalnej (druk 230). Celem obu projektów jest zmiana wysokości wpłat przez bogatsze jednostki i zmiana zasad ich rozdzielania. Wobec projektu sejmowego stanowisko przyjęła Rada Ministrów (pismo DSPA-140-141(3)/11 z 15 lutego br.).

Rząd ma sporo zastrzeżeń i proponuje, by pracować dalej.

W swoim stanowisku rząd wskazuje swoje zastrzeżenia. Przede wszystkim zmniejszenie kwot wpłat w bieżącym roku w porównaniu do 2011 o 38 proc., a nie o 20 proc. jak wskazuje projektodawca. Dochody gmin i powiatów otrzymujących część równoważącą subwencji ogólnej spadną o ponad 931 mln zł. Wskazanie dla 8 miast na prawach powiatu zwiększonej liczby mieszkańców do wyliczenia wielkości wpłat, stanowi preferencyjne traktowanie wybranych jednostek.

Zaproponowany przez komisję mechanizm podziału pieniędzy, rząd uznaje za nieobiektywny i wydłużający postępowanie - nie według ustawowych kryteriów, a decyzją komisji konkursowej.

Zastosowanie proponowanego trybu dotacji, przeznaczonej na ściśle określone cele, zamiast subwencji, o której przeznaczeniu decyduje organ stanowiący - ograniczy samodzielność jednostek w dysponowaniu tymi pieniędzmi. Obecnie samorządy otrzymują pieniądze z tej części subwencji do 25 dnia każdego miesiąca, a projektodawca nie określa terminu przekazania dotacji. Projekt zmian dopuszcza nie rozdysponowanie funduszy z wpłat. Ponadto zdaniem rządu, propozycja jest niespójna, bowiem likwiduje cześć równoważącą subwencji, ale pozostawia część regionalną subwencji dla województw, która także pochodzi z wpłat jst do budżetu państwa. Po wyartykułowaniu zastrzeżeń, rząd rekomenduje dalszą pracę nad projektem we właściwych komisjach.