Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska poinformowała o strukturze programów operacyjnych, z których wydawane będą fundusze eruropejskie w okresie 2014-2020. Najwięcej pieniędzy pójdzie na badania naukowe, które da sie zastosować w gospodarce. Niewielkie sumy przeznaczone mają być na inwestycje infrastrukturalne w kulturze i ochronę zdrowia.
Innowacje, nauka i gospodarka
Największym programem krajowym ma być ten, w którym znajdą się pieniądze na projekty innowacyjnych badań naukowych i ich powiązania z gospodarką. "Większość tych pieniędzy to będzie jednak wymuszona dla obu stron współpraca pomiędzy uczelniami a przedsiębiorcami. Nie będzie można po prostu dostać pieniędzy, jeżeli tego wyraźnego przełożenia nie będzie", powiedziała minister Bieńkowska wedłig portalu forsal.pl. Podkreśliła, że inwestycje infrastrukturalne dla wyższych uczelni będą stanowiły "dosłownie kroplę", a większość pieniędzy zostanie przeznaczona na badania, innowacje, edukację. "Prawie nie przewidujemy już budowania murów w wyższych uczelniach, ponieważ mamy już ogromną ilość pięknych budynków tego typu" - zaznaczyła.
Energetyka i ochrona środowiska
Znaczący program będzie związany z gospodarką niskoemisyjną, ochroną środowiska, przeciwdziałaniem i adaptacją do zmian klimatu, transportem i bezpieczeństwem energetycznym. Jak zaznaczyła minister rozwoju regionalnego, "chcemy bardzo dużo, na ile się da dużo wpompować tych środków w energetykę".
Transport
Dofinansowywany będzie transport kolejowy i aglomeracyjny w miastach. Inwestycje drogowe skoncentrują się na wybudowaniu brakujących odcinków autostrad i domknięciu sieci dróg ekspresowych.
Rozwój cyfrowy
W ramach programu związanego z rozwojem cyfrowym kraju przewidziano trzy priorytety: rozwój sieci, rozwój e-usług i e-gospodarki oraz walka z wykluczeniem cyfrowym. Program ten ma łączyć elementy związane z inwestycjami w infrastrukturę z elementami kompetencyjnymi zrealizowanymi w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Więcej władzy w regionach
Więcej środków niż obecnym budżecie zostanie przekazanych na poziom regionalny. Według gazety, marszałkowie będą zarządzali 55 proc. środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i 75 proc. środków z Europejskiego Funduszu Społecznego. W sumie samorządy wojewódzkie będą rozdzielały około 39 proc. całości pieniędzy dla Polski w ramach nowej perspektywy finansowej UE.
Ciągle szansa na 300 mld
Według minister Bieńkowskiej, Polska jest w stanie wynegocjować i zagwarantować sobie w ramach polityki spjności kwotę na poziomie 300 mld zł. Dokładna jego wielkość powinna być znana w grudniu tego roku, a dostępna od jesieni 2014.
Źródło: forsal.pl