Jak donosi portal Rynek Zdrowia, Podlaski Urząd Marszałkowski został inicjatorem powołania Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych, które ubezpieczy 32 podlaskie szpitale (powiatowe i wojewódzkie) od zdarzeń medycznych. Podobne pomysły mają samorządy z innych regionów; ich także nie stać na polisy oferowane przez PZU.
Tylko PZU SA zaproponowało szpitalom dodatkowe ubezpieczenia, z których można by zaspokoić roszczenia pacjentów zgłaszane na podstawie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta do wojewódzkich komisji do spraw zdarzeń medycznych.
Ale ceny polis są tak wysokie, że nie stać na nie zdecydowaną większość polskich szpitali. W tej sytuacji Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zmianę przepisów i wycofanie się z obowiązku wykupywania polis ubezpieczeniowych. Lecznice będą miały wolną rękę w tej sprawie. Odpowiedni projekt został przekazany do Komitetu Rady Ministrów.
Rynek Zdrowia zapytał Cezarego Cieślukowskiego, członka zarządu województwa, który jest autorem pomysłu zatwierdzonego 27 marca przez zarząd województwa podlaskiego: Dlaczego zatem, skoro nie trzeba będzie kupować ubezpieczenia, zdecydowaliście się na utworzenie TUW?
Odpowiedź na to i inne pytania dostępna jest w artykule Szpitale będą ubezpieczać się wzajemnie, bo nie chcą "płakać i płacić" opublikowanym w Rynku Zdrowia.