Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

NFZ nie przekaże środków na świadczenia niegwarantowane – podsumowanie posiedzenia Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej KWRiST

NFZ nie przekaże środków na świadczenia niegwarantowane – podsumowanie posiedzenia Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej KWRiST fotolia.pl

We wtorek, 18 lutego, odbyło się posiedzenie Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Dyskusje dotyczyły m.in. naboru wniosków w ramach KPO w zakresie inwestycji dotyczących rozwoju opieki długoterminowej, zmian dotyczących świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, a także projektu ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów.

O naborze wniosków w ramach KPO

Posiedzenie otworzyła dyskusja na temat wniosków w ramach KPO w zakresie inwestycji D4.1.1 „Rozwój opieki długoterminowej poprzez modernizację infrastruktury podmiotów leczniczych na poziomie powiatowym”. Strona samorządowa zwróciła się z prośbą o informację o stanie ich naboru, który zakończył się 7 listopada 2024 r., gdyż do dnia posiedzenia Zespołu konkurs wciąż pozostawał nierozstrzygnięty. Mając na względzie zakres projektów, które będą realizowane w ramach konkursu oraz końcowy termin kwalifikowalności wydatków ustalony na czerwiec 2026 r., Związek Powiatów Polskich zwrócił uwagę na ogromne ryzyko, jakie będą brać na siebie szpitale powiatowe, decydując się na podpisanie umów o dofinansowanie, a związane z niemożnością zamknięcia inwestycji we wskazanym terminie.

Strona samorządowa zwróciła się z prośbą o wskazanie terminu, w którym konkurs zostanie rozstrzygnięty, informację czy prowadzone są negocjacje z Komisją Europejską w zakresie możliwości wydłużenia terminu kwalifikowalności wydatków oraz odpowiedź na pytanie o powody zwłoki w rozstrzygnięciu konkursu. Komunikat zamieszczony na stronie naboru był dla samorządów zbyt lakoniczny i daleko niesatysfakcjonujący: „Wydłużenie okresu oceny jest spowodowane bezprecedensową wysoką liczbą złożonych przez szpitale wniosków na kwotę ponad 100 % wyższą aniżeli dostępna alokacja, oraz – ze względu na nieścisłości lub braki w dokumentacji aplikacyjnej w zakresie przewidzianym jako możliwy do uzupełnienia – koniecznością skierowania wszystkich wniosków do uzupełnień przez Wnioskodawców. W zależności od jakości wniosków złożonych po pierwszym uzupełnieniu będziemy informować o dalszym procesie oceny”.

W odpowiedzi głos zabrała Zastępca Dyrektora Departamentu Oceny Inwestycji w Ministerstwie Zdrowia Małgorzata Cecherz:

– Jesteśmy na końcowym etapie oceny wniosków. Trwają teraz te w zasadzie 2 najgorętsze tygodnie. (…) dlaczego trwa tak długo ta ocena? (…) w regulaminie znajdują się 2 zapisy: jeden, który umożliwia organizacjom i instytucji organizującym inwestycje, czyli tutaj Ministerstwu Zdrowia, w sytuacji, kiedy informacje zawarte we wnioskach [są niekompletne, niejasne – przyp. red.] dopytanie, doproszenie wnioskodawców o złożenie wyjaśnień bądź uzupełnienie wniosku (…). I skorzystaliśmy z tej możliwości, ponieważ konkurs cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. (…) wnioskodawcy, którzy są proszeni o uzupełnienie informacji we wniosku (…) mają 7 dni kalendarzowych na przesłanie tych uzupełnień. No i niestety albo stety, to już pozostawiam do państwa decyzji, większość wnioskodawców korzysta z pełnego terminu i te wnioski po poprawie wracają w ostatnim tygodniu. W zasadzie, do 23.50 są one u nas w systemie notowane, po czym następuje druga ocena, i po drugiej ocenie również wysyłamy to w sytuacji, kiedy dalej te wnioski nie spełniają [wymogów – przyp. red.], nie są takiej jakości, żeby można było dokonać oceny (…).

Mec. Bernadeta Skóbel ze Związku Powiatów Polskich podkreśliła, że nawet jeżeli rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w najbliższym miesiącu, zostanie niewiele czasu na realizację inwestycji. Zwróciła także uwagę, że wnioski skonstruowane zostały w taki sposób, iż wnioskodawcom nierzadko trudno było „odgadnąć” oczekiwania Ministerstwa.

Podobnie wypowiadał się Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

– (…) ja się spodziewałem, że państwo przerzucicie odpowiedzialność za to, że ten konkurs tak długo się toczy, na nas – mówił. – Tyle tylko, że ja (…) pamiętam takie konkursy, w których na 721 złożonych wniosków w Ministerstwie Sportu jeden przeszedł ocenę formalną; 680 zgłoszonych w Ministerstwie Edukacji i 12 przeszło etap oceny formalnej. I tu aż się ciśnie na usta pytanie: czy to naprawdę to jest kwestia tylko tych wnioskodawców, czy może kogoś kto tak skonstruował warunki konkursu, że musimy 17 razy to powtarzać, poprawiać? Nie oczekuję od państwa, że państwo będziecie sypali głowę popiołem (…), ale przyjmijcie państwo, że mamy do was ogromny żal, że przez to będziemy mieli 500 dni na realizację tego projektu. Przez to stają się rzeczy, które nie powinny się stać. Po prostu zrobimy mniej, za te same pieniądze (…) Ja chciałbym, żebyśmy zrobili też dobrze, a poważnie obawiam się, że to będzie wyglądało w ten sposób, że my w czerwcu, wtedy, kiedy będzie trzeba czekać na ostatnią fakturę, będziemy przyjmowali wszystko jak leci, byleby tylko zdążyć.

Marek Wójcik zwrócił się również z prośbą o informację, kiedy będą podpisywane umowy.

– (…) jeżeli udałoby się podpisać te wszystkie umowy w marcu byłoby cudownie. Ale mam pytanie, czy naprawdę jesteście państwo w stanie to zrobić? (…) nie mam nadziei na to, że państwo prowadzicie negocjacje z Unią Europejską. (…) Wiem, że Polska w tej sprawie nie podejmuje inicjatyw. (…)

Małgorzata Cecherz potwierdziła, że Ministerstwo Zdrowia, a przynajmniej Departament Oceny Inwestycji, nie prowadzi rozmów z UE w sprawie wydłużenia terminu realizacji inwestycji.

– Nie prowadziliśmy również negocjacji przy rewizji KPO – mówiła. – W związku z czym jakby to jest zadanie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. My zgłaszamy ryzyko, który widzimy, chociażby (…) o tym, że termin realizacji tych inwestycji, jest bardzo blisko i po prostu większość tych inwestycji wymaga czasu, który też spowodował, że te wnioski wpłynęły jak wpłynęły. Wiadomo, że każdy, kto składał wniosek, liczył się z tym, widząc zasady konkursu, że zamknięcie inwestycji do 30 czerwca przyszłego roku jest bardzo dużym wyzwaniem. Więc jeżeli chodzi o negocjacje, bardzo byśmy chcieli, jeżeli będzie tylko taka możliwość, z tego skorzystać.

Jak dotąd Ministerstwo Zdrowia nie skierowało również żadnego pisma z prośbą o podjęcie działań na rzecz wydłużenia terminu w zakresie konkursu i jego realizacji do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, co rekomendowała strona samorządowa.

Bernadeta Skóbel zaapelowała, by temat powrócił na następne posiedzenie Zespołu.

– (…) wtedy sprawdzimy, na jakim etapie jest rozstrzygnięcie konkursu, na jakim etapie jest podpisywanie umów – mówiła – bo myślę, że to się tak szybko wszystko nie zakończy. (…) druga prośba jest o to, żeby państwo jednak rozważyli jakąś zmianę legislacyjną, która – przynajmniej jeżeli chodzi o zamówienia publiczne – pomogłaby tym podmiotom, czyli żeby było wyłączenie dla tego typu inwestycji w jakimś zakresie stosowanie prawa zamówień publicznych, bo inaczej my się po prostu nie wyrobimy z realizacją.

W momencie publikacji tego artykułu wyniki konkursu są już znane i dostępne na: Wyniki naboru na objęcie przedsięwzięć wsparciem w zakresie rozwoju opieki długoterminowej lub geriatrycznej poprzez modernizację infrastruktury podmiotów leczniczych na poziomie powiatowym ze środków KPO (nr naboru KPOD.07.08-IP.10-001/24) - Ministerstwo Zdrowia - Portal Gov.pl

Zmiany dotyczące świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z zastrzeżeniami

Strona samorządowa pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, z kilkoma uwagami:

  • oczekuje przedstawienia zapowiadanego przez MZ programu wspierającego realizację planów naprawczych;
  • konieczne jest wprowadzenie przepisów gwarantujących podmiotom leczniczym zawarcie umowy z NFZ w przypadku realizacji inwestycji zgodnych z planami transformacji na które podmioty te pozyskały środki zewnętrzne (w tym w szczególności w ramach KPO);
  • sprawozdanie z realizacji programu naprawczego powinien przyjmować organ wykonawczy a nie organ stanowiący JST;
  • konieczne jest ustabilizowanie sytuacji finansowej w sektorze ochrony zdrowia; bez tego żadne plany naprawcze nie będą skuteczne.

Opiniowana wersja projektu znacząco różniła się od poprzedniej. Pozostały postanowienia dotyczące planów naprawczych oraz możliwości tworzenia szpitali przez związki JST, a także kilka zmian o „mniejszym kalibrze”, m.in. zamiana SOR-u na izbę przyjęć i odwrotnie. Nie będzie za to możliwości łączenia SP ZOZ i spółek oraz zmian w zasadach kwalifikacji do sieci.

Świadczenia niegwarantowane i piecza zastępcza bez wsparcia

W ramach kontynuacji rozmów na temat tzw. pakietu legislacyjnego, czyli propozycji legislacyjnych przedłożonych przez stronę samorządową Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, strona samorządowa zwróciła się z prośbą o informację na temat konsultacji z NFZ w sprawie dopuszczenia w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych przepisów, gwarantujących NFZ możliwości przekazywania środków na dofinansowanie programów polityki zdrowotnej realizowanych przez jednostkę samorządu terytorialnego, a dotyczących także świadczeń niegwarantowanych.

Dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, wskazała, że proponowane rozwiązania mają problemy natury legislacyjnej czy wręcz systemowej, a sam NFZ również nie widzi możliwości wdrożenia takiej propozycji.

– Narodowy Fundusz zdrowia wskazał, że w tej chwili ma taką sytuację finansową, że niezależnie od przyjętego rozwiązania nie jest w stanie wspierać jednostek samorządu terytorialnego w realizacji tego zadania, ale to jest stanowisko, które dotyczy obecnej sytuacji. Być może w przyszłości ta sytuacja będzie inna. W tej chwili rozmawiałam w tej sprawie z nadzorującym ministrem, z prośbą o przekazanie i przedyskutowanie tej kwestii dalej. Tu jest bardzo dużo, problem legislacyjny, rozstrzygnięcia w tej sprawie jeszcze nie ma – mówiła.

Marek Wójcik krytycznie odniósł się do wyjaśnień Ministerstwa, podkreślając, że proponowana zmiana nie jest związana z ponoszeniem przez NFZ większych kosztów.

– Ja chcę zwrócić uwagę po raz kolejny, że ani słowem nie upominałem się o pieniądze – mówił. – Bo ja wcale nie chcę więcej. Tyle, co Fundusz wydaje, niech wydaje dalej, tyle tylko, żeby pozwolił nam również na świadczenie, na dopłatę do świadczeń niegwarantowanych (…) Ten argument, który pani przytoczyła, jest argumentem, który proszę nie przytaczać więcej, bardzo proszę. My nie chcemy więcej pieniędzy, (...). My chcemy tylko móc realizować programy, także niebędące w koszyku a potrzebne.

Z punktu widzenia strony rządowej proponowane rozwiązania są wątpliwe z punktu widzenia zasad prawa. Nie udało się przekonać Ministerstwa do zmiany stanowiska, ale kwestia z pewnością będzie jeszcze powracać w dyskusjach.

Co do drugiej propozycji z tzw. pakietu legislacyjnego, dotyczącej zwiększenia dotacji celowej przekazywanej jednostkom samorządu terytorialnego na realizację zadań dotyczących pieczy zastępczej do wysokości 30 % poniesionych wydatków, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, potwierdziło, że nie dysponuje możliwością wygospodarowania środków na ten cel.

– Na chwilę obecną takich środków w budżecie resortu nie ma – mówił Zastępca Dyrektora Departamentu Demografii w Ministerstwie Zdrowia Michał Guć. – Natomiast chciałbym tutaj odnieść się do tego wątku Zespołu do spraw reformy pieczy, który został powołany w lipcu. W tej chwili pewien pakiet zmian staramy się opisać już w formie konkretnych zapisów legislacyjnych, które będziemy chcieli z państwem konsultować. Mam zgodę pani ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, że nie będzie takiej sytuacji, że my skierujemy to do parlamentu i państwo wtedy się będziecie do tego odnosić, tylko chcielibyśmy wszystkie zainteresowane środowiska w ramach takich prekonsultacji włączyć w dyskusję nad tym projektem. I myślę, że to będzie czas zarówno dla poszczególnych środowisk: dla środowiska asystentów rodziny, dla środowiska rodzin zastępczych, dla środowiska również placówek opiekuńczo-wychowawczych, bo oni są też istotnym elementem systemu i oczywiście dla samorządów, przede wszystkim gmin i powiatów (…), żebyśmy wtedy rozmawiali o tym, czy te rozwiązania, które proponujemy, to jest to, co może przynieść najlepszy efekt, jeśli chodzi o poprawę sytuacji i rozwiązywanie tego kryzysu. Ale również wtedy będziemy rozmawiać o finansach.

Wspomniane prekonsultacje prawdopodobnie odbędą się na przełomie marca i kwietnia.

Wpis do Rejestru Psychologów tylko dla magistrów

W czasie posiedzenia dyskutowano nad kolejną wersją projektu ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów. Ministerstwo uwzględniło część uwag, zgłoszonych uprzednio przez ZPP, jednak wciąż pozostało kilka kwestii spornych, m.in. ta dotycząca tego, kto może zostać psychologiem. Rząd konsekwentnie stoi na stanowisku, że musi być to osoba z tytułem magistra i planuje wprowadzenie odpowiedzialności karnej za wykonywanie zawodu psychologa przez osobę, która nie będzie wpisana do Rejestru Psychologów.

W opinii ZPP, już po ukończeniu studiów I stopnia, absolwent przynajmniej w ograniczonym zakresie powinien nabywać prawo do wykonywania zawodu. Związek zaproponował wprowadzenie możliwości – przynajmniej w ograniczonym zakresie – prawa wykonywania zawodu również przez osoby, które ukończyły studia I stopnia (np. z wymogiem ukończenia studiów II stopnia w ciągu kolejnych 5 lat).

– Nam brakuje specjalistów do pomocy psychologicznej i pedagogicznej w szkołach. Wiemy o tym, że niektórzy z dyrektorów szkół, na podstawie obecnie obowiązujących przepisów tego typu praktykę stosowali, czyli dopuszczali tego typu osoby (…). Czy byłaby możliwość, żeby dla takich osób zrobić „wyłom”, po to, żeby później te osoby, które wcześniej czy później pewnie zdobędą ten tytuł magistra, po prostu w tym systemie oświaty zostały? – pytała mec. Bernadeta Skóbel z ZPP.

Zastępca Dyrektora Departamentu Dialogu i Partnerstwa Społecznego w MRPiPS Karol Perkowski podtrzymał stanowisko prezentowane dotąd przez Ministerstwo.

– Ja nie za bardzo mogę się zgodzić z takim podejściem, że w szkołach standard opieki psychologicznej byłby niższy de facto przez to, że dopuszczamy osoby o niższych kwalifikacjach, niż na rynku prywatnym – mówił. – Mowa tutaj o dzieciach i młodzieży, w związku z czym wręcz przeciwnie, jeżeli już, to ten standard powinien być wyższy, niż w innych miejscach, a nie odwrotnie (…). Jest pewien zakres czynności, które będzie można wykonywać, nie będąc wpisanym do Rejestru Psychologów. (…) druga kwestia, my już teraz czynimy pełen „wyłom”. W przypadku psychologów, którzy są obowiązani do odbycia obowiązku opieki, czyli mowa o tych młodych psychologach, my nie zakładamy, że takie osoby nie będą mogły być zatrudnione w oświacie, a są nałożone na te osoby pewne ograniczenia, to znaczy, te osoby nie będą uprawnione chociażby do wydawania opinii na potrzeby postępowań sądowych i potrzeb postępowań rekrutacyjnych w publicznych organach czy publicznych jednostkach. Więc już tutaj dostrzegamy, że warto właśnie tych młodych psychologów do szkół wprowadzić i stąd nie wprowadziliśmy takich obostrzeń, które zakładałyby czekanie, aż dany psycholog ukończy obowiązek opieki, żeby dopiero wtedy mógł być zatrudniony w oświacie.

Ostatecznie projekt nie został zaopiniowany z uwagi na wątpliwości związane z ewentualną odpowiedzialną karną osób niebędących psychologami, którzy wykonują inne zawody a wykonują czynności mieszczące się w katalogu czynności psychologicznych.

Inne sprawy w porządku obrad

Na wniosek Związku Powiatów Polskich podjęty został temat funkcjonowania powiatowych zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności, w szczególności zasad ich finansowania. Sprawa została przeniesiona na kolejne posiedzenie Zespołu oraz mające odbyć się wcześniej spotkanie robocze.

W porządku obrad znalazł się również wniosek Unii Metropolii Polskich w sprawie usprawnienia i obniżenia kosztów realizacji zadań z zakresu pomocy społecznej, zawierający pakiet zmian legislacyjnych dot. unikania podwójnej dotacji przy rozliczaniu pomiędzy gminami w sprawach niecierpiących zwłoki, grupowej organizacji superwizji, usunięcia pomocy na ekonomiczne usamodzielnienie, wydłużenie czasu trwania programów pomocy społecznej, ograniczenie sprawozdawczości rocznej, braku decyzji przy skierowaniu do środowiskowego domu samopomocy, wyprowadzenie finansowania z budżetu państwa kosztów obsługi pomocy udzielania cudzoziemcom w ramach indywidualnych programów integracyjnych.

Na spotkaniu zwrócono się również z prośbą o informację dotyczącą programu profilaktycznego „Moje Zdrowie”. Ponieważ projekt nie został jeszcze przekazany do konsultacji publicznych, temat będzie kontynuowany na kolejnym posiedzeniu Zespołu, które odbędzie się 18 marca.

Sob., 8 Mrz. 2025 0 Komentarzy Dodane przez: Anna Dąbrowska