Wsparcie dla osób niepełnosprawnych przewidziane w ustawie o kierujących pojazdami jest tak dalece niewystarczające, że w praktyce pozorne.
Tak uznał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 8 czerwca br., sygn. akt K 37/13.
Trybunał rozpatrzył wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie egzaminu na prawo jazdy -obowiązek dostarczenia przez osobę niepełnosprawną pojazdu przystosowanego do rodzaju schorzenia na potrzeby przeprowadzenia praktycznej części egzaminu. Po części się z nim zgodził.
Orzekł, że ustawa o kierujących pojazdami w zakresie, w jakim nie przewiduje udzielenia przez władze publiczne efektywnej pomocy osobie niepełnosprawnej wymagającej przystosowania pojazdu do rodzaju schorzenia w zapewnieniu pojazdu na potrzeby praktycznej części egzaminu państwowego na prawo jazdy kategorii B jest niezgodna z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej oraz z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych, sporządzoną w Nowym Jorku 13 grudnia 2006 r.
- Wbrew sugestii wnioskodawcy z przepisów ustawy o kierujących pojazdami nie da się wywieść prawnego obowiązku dostarczenia - przez osobę niepełnosprawną, która realizuje przysługujące jej prawo ubiegania się o uprawnienie do kierowania pojazdami danej kategorii - przystosowanego do rodzaju jej schorzenia pojazdu egzaminacyjnego. Natomiast ze względu na kwestionowaną regulację dla osoby niepełnosprawnej powstaje niewątpliwie sytuacja faktyczna zmuszająca ją do dostarczenia lub wskazania takiego pojazdu – w analogicznej sytuacji nie znajduje się osoba sprawna korzystająca z tego samego prawa – orzekł Trybunał. TK zauważył ponadto, że prawodawca, korzystając ze swobody regulacyjnej, zdecydował się zapewnić wszystkim zdającym egzamin praktyczny jedynie taki pojazd, który na gruncie obiektywnych przesłanek uznać trzeba za standardowy. Z perspektywy zasady równości nie sposób czynić mu z tego tytułu zarzutu.
Jednakże TK uznał, że na ustawodawcy ciąży obowiązek wprowadzenia regulacji zapewniających osobom niepełnosprawnym przynajmniej minimalny, a zarazem efektywny poziom pomocy władz publicznych w zdobywaniu uprawnień do kierowania pojazdami.
Dokonawszy całościowej oceny wsparcia osób niepełnosprawnych przewidzianego w ustawie o kierujących pojazdami (z uwzględnieniem rozwiązań wynikających z ustawy o rehabilitacji), Trybunał doszedł do wniosku, że jest ono tak dalece niewystarczające, że w praktyce pozorne.
Pomoc organizacyjno-techniczna sprowadza się do umożliwienia osobie niepełnosprawnej zdawania egzaminu pojazdem, który sama dostarczy lub wskaże: ma więc charakter bierny. Wobec tego cała aktywność w poszukiwaniu ośrodka szkolenia kierowców szkolącego osoby niepełnosprawne z danego rodzaju schorzeniem, jak również w pozyskiwaniu pojazdu na potrzeby egzaminu praktycznego spoczywa na osobie niepełnosprawnej. Trybunał uznał również za niedostateczne instrumenty pomocy finansowej. W szczególności, z uwagi na symboliczny wymiar pomocy technicznej, ograniczoną dostępność programów pomocowych uruchamianych na podstawie przepisów ustawy o rehabilitacji oraz bardzo zróżnicowane i często poważne (średnie) koszty wynajmu pojazdu egzaminacyjnego od ośrodka szkolenia kierowców, za niewystarczającą uznał Trybunał gwarantowaną osobom niepełnosprawnym ulgę w opłacie egzaminacyjnej.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ustawa o kierujących pojazdami jest również niezgodna z art. 20 Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych - minimalny standard pomocy osobom niepełnosprawnym ze strony władz publicznych. Trybunał podzielił przy tym pogląd Rzecznika Praw Obywatelskich, dostrzegającego dysonans między ustawą a postanowieniami konwencji na płaszczyźnie deklarowanej przez ustawodawcę polityki społecznej dotyczącej osób niepełnosprawnych, która zmierzać ma w kierunku włączania problematyki niepełnosprawności w główny nurt polityki państwa. Trybunał stwierdził, że ustawa – pozornie tylko ułatwiając osobom niepełnosprawnym zdobywanie uprawnienia prawa jazdy kategorii B – deklaracji tych i zobowiązań w praktyce nie wypełnia.
Źródło:trybunal.gov.pl/