Posłowie z Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przyjęli sprawozdanie, podkomisji powołanej do pracy nad projektem ustawy o zmienia ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz niektórych innych ustaw, więcej na temat prac podkomisji tutaj. W ten sposób przybliża się konieczność obligatoryjnego wprowadzania Rad Pożytku Publicznego na poziomie powiatu i gminy.
Przeciwko obligatoryjności tworzenia Rad był Związek Powiatów Polskich.
W ramach prac Komisji interweniował w tej sprawie przedstawiciel ZPP, który powoływał się na kolejny wprowadzony obowiązek dla JST, który musi zostać finansowany przez samorząd własnymi środkami. Rady jako takie funkcjonują przecież sprawnie mimo braku ustawowego przymusu ich tworzenia. Niestety posłowie opowiedzieli się po stronie organizacji, które zdaniem posłów są przez samorząd niedopuszczane do głosu, co jest oczywistą nieprawdą.
Samorząd realizuje przecież zadania dotyczące gromadzenia opinii, również w innych formach niż Rady Pożytku Publicznego. Głos samorządów w tej sprawie został jednak zbagatelizowany. Kolejny raz posłowie chcą narzucić na JST obowiązek, który ich zdaniem nie wpłynie na budżet samorządu.
Zgadzić należy się ze zdaniem Pani poseł Kochan, że członkowie Rad nie otrzymują wynagrodzenia, ale cała organizacja, która jednak kosztuje spadnie na barki samorządów.
Warto podkreślić, że tworzenie tych ciał będzie konieczne na wniosek zaledwie 5 organizacji, co stanowi w tym przypadku znaczący dysonans w stosunku do województw, w których to dla przypomnienia funkcjonują obowiązkowe Rady. Tworzone są one tam jednak na wniosek... 50 organizacji.
Dodać także należy, że w dużej mierze organizacja Rady Pożytku Publicznego jest uzależniona od samorządu. A czy Rada faktycznie spełni pokładane w niej nadzieje, jeśli będzie obowiązkowa...? Czas pokaże.