Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Edukacja na zakręcie. Samorząd przeciwny rozmontowywaniu reformy

Najważniejszym wydarzeniem odbytego w dn, 12 grudnia posiedzenia Zespołu ds. Edukacji, Kultury i Sportu był zdecydowany sprzeciw strony samorządowej wobec rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Celem projektu jest – jak wskazują projektodawcy – uelastycznienie procesu obniżania wieku obowiązku szkolnego poprzez wydłużenie o dwa lata okresu, w którym o podjęciu nauki w szkole podstawowej przez dziecko sześcioletnie mieliby decydować rodzice. Mówiąc na wprost jest to zanegowanie przesądzonego w 2009 roku obniżenia do 6 lat wieku rozpoczynania spełniania obowiązku szkolnego.

Ktoś mógłby być przekonany, że projekt ten był efektem wsłuchania się w głośne protesty niektórych środowisk rodziców; w rzeczywistości wydaje się, że przesądzające były zupełnie inne czynniki – poszukiwanie oszczędności. Większa liczba dzieci w szkołach to wyższa subwencja oświatowa dla jednostek samorządu terytorialnego, a to nie budzi zbytniego entuzjazmu Ministra Finansów. Ze strony samorządowej za uruchomieniem reformy w niezmienionym kształcie przemawiają nie tylko względy finansowe, lecz również trzyletni okres przygotowawczy w ramach którego gminy poniosły znaczące nakłady na inwestycje oświatowe. Jednocześnie w konstruowaniu systemu edukacji – chociażby wyliczeniu zapotrzebowania na miejsca w przedszkolach – kierowano się przyjętymi ustaleniami. Nie może zatem dziwić negatywne stanowisko strony samorządowej. Opinia ta będzie zapewnie zignorowana – na posiedzeniu Zespołu ustalono, iż jeśli nowelizacja zostanie przyjęta, powołany zostanie specjalny rządowo-samorządowy zespół roboczy, który zajmie się przygotowaniem do wdrożenia reformy za dwa lata…

Drobne poprawki o redakcyjnym charakterze zostały wniesione do projektu rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie organizacji roku szkolnego.

Pozostałe przedłożone projekty aktów normatywnych zostały zaopiniowane pozytywnie. Nie może to dziwić skoro część z nich dotyczyła – niewątpliwie istotnych – kwestii medali i tytułów honorowych… Pozytywnie zaopiniowane projekty to:

  1. projekt rozporządzenia MKIDZN w sprawie Medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”;
  2. projekt rozporządzenia MKIDZN w sprawie Medalu  „Zasłużony dla Kultury Polskiej”;
  3. projekt rozporządzenia MKIDZN w sprawie nadawania tytułu honorowego „Mistrz Rzemiosł Artystycznych”;
  4. projekt rozporządzenia MKIDZN w sprawie sposobu prowadzenia i udostępnienia rejestru instytucji kultury;
  5. projekt rozporządzenia MEN w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli;
  6. projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw;
  7. projekt rozporządzenia MEN w sprawie szczegółowych zasad kierowania, przyjmowania, przenoszenia, zwalniania i pobytu nieletnich w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.

W ramach spraw różnych w pierwszej kolejności omówione zostało pismo Przewodniczącego Konwentu Wójtów Powiatu Łańcuckiego. Konwent zwrócił się – na progu nowej kadencji Sejmu i Senatu RP – z apelem o podjęcie szybkich działań legislacyjnych zmierzających do koniecznych zmian w prawie oświatowym, których skutkiem będzie z jednej strony wyeliminowanie przepisów prawnych absolutnie nie przystających do aktualnej rzeczywistości, zaś z drugiej strony spowoduje bardziej racjonalne, a jednocześnie efektywniejsze wydatkowanie publicznych środków finansowych. Konwent zauważa, podobnie jak ogromna większość samorządów, a także rodziców, że rozwiązaniem optymalnym byłaby likwidacja Karty Nauczyciela, która w wielu swoich zapisach jest dokumentem archaicznym, nie tylko blokującym wszelkie zmiany oświatowe, ale także utrwalającym niekorzystne zjawiska w polskim systemie edukacji. Zachowując realizm osądu Konwent ma jednak świadomość faktu, iż tak radykalna zmiana byłaby na dzień dzisiejszy z różnych względów trudna do przeprowadzenia, w związku z czym zaproponował ograniczoną liczbę zmian traktowanych jako niezbędne minimum do optymalizacji kosztów i efektów kształcenia, zwłaszcza w kontekście pogłębiającego się niżu demograficznego. Na posiedzeniu Zespołu ustalono, że zgłoszona lista postulatów pokrywa się ze stanowiskiem ministerialnego zespołu ds. statusu nauczycieli. Poruszone kwestie mają zostać również włączone do debaty na forum Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Przedstawiciel ZMP zgłosił problem konieczności ujednoznacznienia pojęcia „wydatków bieżących”, które stanowią podstawę do obliczania dotację dla przedszkoli niepublicznych. W skali kraju poszczególne regionalne izby obrachunkowe różnie interpretują ten zapis. Obecna na posiedzeniu przedstawicielka Ministra Finansów poinformowała, że w nowelizacji ustawy o finansach publicznych wprowadzono zmianę, który doprecyzowuje, co jest podstawą obliczania dotacji na dzieci w przedszkolach niepublicznych.

 

Czw., 15 Gr. 2011 0 Komentarzy Dodane przez: Grzegorz P. Kubalski