Osoby podróżujące samolotami obeznane są z opłatą lotniskową – opłatą uiszczaną przez linie lotnicze za korzystanie z usług lotnisk. Operatorom lotnisk najwyraźniej pozazdrościły koleje – do rozpatrzenia na najbliższym posiedzeniu Zespołu ds. Infrastruktury, Rozwoju Lokalnego, Polityki Regionalnej oraz Środowiska skierowany został projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym oraz niektórych innych ustaw, który w szczególności proponuje wprowadzenie opłaty dworcowej.
Projektodawcy wskazują, że na ogólną liczbę 1010 czynnych dworców kolejowych w Polsce, w stanie technicznym ocenianym jako bardzo dobry jest 6 obiektów, zaś w stanie technicznym dobrym – 30 obiektów. Jest to liczba znikoma, zwłaszcza jeśli porównać ją z 361 obiektami znajdującymi się w złym stanie technicznym. Stan taki jest konsekwencją postępującej nieefektywności obecnego systemu – opartego na umowach najmu pomiędzy PKP S.A. a poszczególnymi przewoźnikami kolejowymi – w sytuacji wzrostu liczby tych ostatnich. Panaceum na tą sytuację miałaby stanowić opłata dworcowa pobierana od przewoźników kolejowych za udostępnianie i utrzymanie ogólnodostępnych części dworców kolejowych wraz ze znajdującymi się w nich urządzeniami oraz drogami dojazdów i dojścia, stanowiącymi część składową infrastruktury technicznej. Wysokość opłaty dworcowej obliczana byłaby jako iloczyn liczby zrealizowanych zatrzymań pociągu pasażerskiego na dworcu kolejowym oraz stawki jednostkowej opłaty dworcowej określonej w zależności od kategorii dworca kolejowego i długości pociągu.
Pozostałe zagadnienia objęte projektem to przeniesienie do PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. świadczenia usług kolejowej medycyny pracy oraz spraw związanych z realizacją zadań obronnych w szczególności w zakresie przygotowania obszaru kolejowego, linii i pojazdów kolejowych.