Na czym polega istota przekroczenia terminu zajęcia pasa drogowego określonego w zezwoleniu zarządcy drogi? Wyjaśnił to niedawno NSA.
Sąd zwrócił uwagę, że z art. 40 ust. 12 pkt 2 ustawy o drogach publicznych (udp) jednoznacznie wynika, że naruszenie to polega na „przekroczeniu terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi”. Czyn polegający na przekroczeniu terminu maksymalnego określonego zezwoleniem właściwego organu jest czynem jednorazowym i konsumuje się jako naruszenie już nazajutrz po dacie końcowej terminu określonego w zezwoleniu, gdy podmiot nie dysponuje innym, nowym wykonalnym zezwoleniem.
Taki czyn nie może być utożsamiany z korzystaniem z urządzenia zlokalizowanego w pasie drogowym bez wymaganego zezwolenia lub jego dalszym lokalizowaniem bez wymaganego zezwolenia. Z natury tego czynu, po dacie jego zajścia nie można już mówić tylko o rosnących rozmiarach przekroczenia, przekładających się na wagę skutków naruszenia, a samo przekroczenie ma walor nieuzdrawialny.
Podmiot, który już posiada zezwolenie i korzysta z drogi w sposób inny niż jej podstawowa funkcja, rozliczany jest wedle surowszych zasad, tj. rozlicza się go z aktów staranności związanych z treścią wykonywanego zezwolenia, a zwłaszcza z czuwania nad biegiem terminu określonego przez organ, a nie ze zwykłego obowiązku uzyskania zezwolenia przed umieszczeniem urządzenia w pasie drogowym.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 05.06.2025 r., sygn. akt II GSK 2259/24, orzeczenie prawomocne
Źródło: orzeczenia.nsa.gov.pl