Czy z dotacji oświatowej można pokryć na potrzeby szkoły koszty świadczenia usług przez inspektora ochrony danych osobowych? Według gdańskiej RIO – nie.

Do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku zwrócono się z wnioskiem o zajęcie stanowiska w sprawie problematyki związanej z dopuszczalnością pokrywania ze środków pochodzących z dotacji oświatowej kosztów świadczenia usług przez inspektora ochrony danych osobowych. 

Już na wstępie swojej odpowiedzi, RIO zaznaczyła, że zadania, które mogą zostać sfinansowane ze środków pochodzących z dotacji dla szkół i placówek publicznych i niepublicznych prowadzonych przez osoby fizyczne lub osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego zostały wymienione jako katalog zamknięty, w przepisie art. 35 ust. 1 ustawy z 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych.

Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych dotacje są przeznaczone na dofinansowanie realizacji zadań placówek wychowania przedszkolnego, szkół i placówek w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym kształcenia specjalnego i profilaktyki społecznej. Dotacje mogą być wykorzystane wyłącznie na pokrycie wydatków bieżących bezpośrednio związanych z działalnością dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą tych jednostek, a także na wskazane w ustawie wynagrodzenia, określone zadania organu prowadzącego oraz na zakup środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych wymienionych w tym przepisie.

RIO zauważyła, że ze stanowiska doktryny i orzecznictwa wynika, iż dopuszczalne są jedynie wydatki mające bezpośredni związek z realizacją celów oświatowych. Dotacja nie służy finansowaniu wszelkiej działalności placówki ani pokrywaniu kosztów jedynie pośrednio związanych z procesem kształcenia, wychowania i opieki.

W ocenie Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku koszty świadczenia usług inspektora ochrony danych osobowych nie stanowią więc wydatku bezpośrednio związanego z działalnością dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, a zatem nie mogą być finansowane z dotacji oświatowej. „Rola dotacji oświatowej udzielanej z budżetu jednostki samorządu terytorialnego nie polega bowiem na subsydiowaniu wszelkiej działalności prowadzonej przez placówkę oświatową, czy też na pokrywaniu wszystkich jej wydatków” – zaznaczyła RIO podpierając się przy tym orzecznictwem sądowym. Według Izby, należy to porównywać z niedopuszczalnym w orzecznictwie finansowaniem z dotacji m.in. obsługi prawnej czy leasingu pojazdów służbowych z uwagi na brak bezpośredniego związku z realizacją zadań oświatowych.