Nowoczesny, pragmatyczny, ambitny – taki obraz wyłania się z badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie OLX Praca wśród tegorocznych maturzystów. Przyszli absolwenci szkół średnich z wyraźnym zdecydowaniem planują swoją zawodową przyszłość, nie ograniczając się do jednej ścieżki. Aż 84% z nich chce jednocześnie studiować i pracować, łącząc teorię z praktyką i zdobywając doświadczenie jeszcze przed otrzymaniem dyplomu.
Wyniki tegorocznego raportu OLX pokazują, że młodzież wchodząca w dorosłość nie zamierza bezczynnie czekać na zawodowe szanse. Samodzielność i potrzeba szybkiego wejścia na rynek pracy są dla nich równie ważne jak edukacja. Co ciekawe, ten trend nie wynika z przymusu ekonomicznego, lecz z potrzeby niezależności i zdobycia przewagi konkurencyjnej. Studia postrzegane są jako konieczny element kształcenia, ale niepełny bez równoległego rozwoju zawodowego.
Spośród badanych, aż 64% planuje podjąć naukę na uczelni wyższej, kierując się chęcią zdobycia zawodu, który zapewni im finansową stabilność oraz będzie zgodny z osobistymi zainteresowaniami. W grupie, która nie zamierza kontynuować nauki – a takich osób jest zaledwie 12% – większość od razu chce wejść na rynek pracy. Co ważne, decyzja ta jest przemyślana i wiąże się z przekonaniem, że nie wszystkie zawody wymagają wyższego wykształcenia.
Według zebranych danych, w sektorach takich jak sprzedaż, gastronomia, logistyka czy produkcja dostępnych jest wiele ofert pracy niewymagających doświadczenia ani dyplomu, co sprawia, że młodzi ludzie mogą łatwiej i szybciej znaleźć zatrudnienie. Tylko w kwietniu 2025 roku zauważono skokowy wzrost liczby ofert pracy sezonowej, co otwiera szerokie możliwości dla osób, które w wakacje chcą połączyć zarobek z pierwszym zawodowym doświadczeniem.
Nowa generacja pracowników wyróżnia się też nowym podejściem do warunków zatrudnienia. Dla 41% respondentów atrakcyjna jest praca na część etatu, a wielu z nich preferuje elastyczne, dorywcze formy współpracy. Jednak największą zmianą jest stosunek młodzieży do pracy bez wynagrodzenia – zaledwie nieliczni akceptują bezpłatne staże czy praktyki. To wyraźny sygnał końca ery darmowego zdobywania doświadczenia. Nowi pracownicy oczekują uczciwego wynagrodzenia i traktują swoją pracę jako równorzędną z innymi, niezależnie od wieku czy doświadczenia.
Mimo że na początku zawodowej drogi dominują oferty z minimalną stawką godzinową, nie brakuje też tych bardziej lukratywnych – zwłaszcza za granicą. Prace sezonowe w krajach Europy Zachodniej, niewymagające znajomości języka, mogą przynosić nawet 600 euro tygodniowo, co przekłada się na ponad 10 tys. zł miesięcznego wynagrodzenia.
Wśród trendów wyraźnie widać także oczekiwanie przejrzystości w ofertach pracy oraz uczciwego traktowania przez pracodawców. Młodzi ludzie, którzy wchodzą na rynek pracy, są bardziej świadomi swoich praw, jasno komunikują swoje oczekiwania i nie obawiają się ich egzekwować. To pokolenie, które już na starcie wymusza na rynku pracy pozytywne zmiany, zwłaszcza w obszarach związanych z kulturą zatrudnienia i przejrzystością zasad współpracy.
Badanie pokazuje więc, że przyszłość rynku pracy rysuje się dynamicznie i z dużym potencjałem, jeżeli tylko pracodawcy będą gotowi odpowiedzieć na nowe potrzeby – elastyczność, partnerskie podejście i uczciwe wynagrodzenie.
Źródło: IP
