Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

NIK krytycznie o samorządowych muzeach

NIK krytycznie o samorządowych muzeach fotolia.pl

Jednostki samorządu terytorialnego nieprawidłowo nadzorują prowadzone muzea. Zapewniają im tylko funkcjonowanie i finansowanie.

Taki wniosek płynie z raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego ochrony zasobów w muzeach samorządowych. Informacja o wynikach kontroli została zaprezentowana przez NIK podczas posiedzenia sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej 16 grudnia br.

Jak wyjaśniał Grzegorz Walendzik, dyrektor delegatury NIK w Kielcach, jeszcze w latach 2006-2008 NIK przeprowadziła kontrolę dotyczącą ochrony i udostępniania zasobów w muzeach państwowych. Miała też miejsce kontrola doraźna w Muzeum Historyczno-Archeologicznym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wyniki nie były zadowalające i wykazały nieprawidłowe zabezpieczenie muzealiów. Wiele eksponatów nie było ewidencjonowane, co skutkować może tym, że łatwo mogą z muzeum zostać niezauważalnie wyniesione. Dlatego NIK jeszcze osobno zbadała muzea samorządowe.

Kontrola ta obejmowała 6 województw: dolnośląskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie, małopolskie i wielkopolskie. Sprawdzeniu zostały poddane reprezentatywne obiekty podlejące wszystkim szczeblom samorządu. Kontrolerzy ocenili 11 muzeów i organów nadzorujących. Okres kontroli obejmował lata 2012 – 2014.

Główne problemy

Jak się okazało, niewłaściwe było zabezpieczenie obiektów, ewidencjonowanie, a także dbałość o stan budynków. Brakowało dokumentacji wizualnej. – Jako przykład mogę podać Muzeum Orła Białego w Skarżysku Kamiennej gromadzącego militaria. Tam 49 muzealiów było wypożyczonych poza siedzibę i nie posiadało dokumentacji wizualnej – od małych znaczków po czołgi – wymieniał dyrektor Walendzik. Tymczasem brak dokumentacji wizualnej uniemożliwić może odzyskanie muzealiów. Eksponaty wypożyczane były bez umów, dotyczyło to czołgu czy armaty. – Wskazuje to na nonszalancję tych, którym powierzano mienie – tłumaczył Grzegorz Walendzik.

Nie lepiej było z inwentaryzacją. Aż 80% muzeów miało uchybienia w tym zakresie. Zdarzyło się nawet, że w trakcie kontroli znajdowały się dokumenty, które przedłużały inwentaryzację. Było muzeum, gdzie w ogóle nie rozliczono inwentaryzacji i nie potrafiono powiedzieć dlaczego. W muzeum w Jaśle ostatnia inwentaryzacja zakończyła się 1980 r. Trzy lata temu rozpoczęto dopiero następną, której nie rozliczono. Skutkiem braku spisów były też nieprawidłowości w sprawozdawczości Głównego Urzędu Statystycznego. Rzetelne dane o liczbie posiadanych muzealiów oraz zabytków, wykazały w rocznych sprawozdaniach GUS jedynie trzy muzea.

Nieco lepiej było ze sposobem przechowywania obiektów, choć wykryto nieprawidłowości w takim układzie, że techniczne zabezpieczenie nie spełniało wymogów fizycznego bezpieczeństwa. Przykładowo w muzeum w Starachowicach wszystkie obiekty były pozamykane, ale wszystkie urządzenia zamykające nie miały certyfikatów.

Obowiązkowe okresowe kontrole stanu technicznego przeprowadzane były tylko w co drugim muzeum. Podobnie było w zabezpieczeniami przed pożarem i przestępczością. Zdarzało się, że muzea nie miały planu ochrony, w tym planów ewakuacji.

Słaby nadzór

Zdaniem NIK w muzeach zajmowano się raczej wystawiennictwem niż pozostałymi kwestiami. Na pozytywną ocenę nie zasłużyły jednostki nadzorujące muzea, czyli samorządy. Gdyby nadzór przeprowadzany był prawidłowo, nie byłoby tylu uchybień. – Organizatorzy w większości zapewnili jednak wymogi formalne takie jak rejestry kultury – mówił Grzegorz Walendzik. – Większość organizatorów, zapewniła środki finansowe – dodawał. Zdarzały się jednak opóźnienia w ich przekazywaniu. Udział dotacji podmiotowych w przychodach rocznych (ogółem) muzeum, stanowił od 41 do 100%. Pomimo iż łączne wydatki budżetowe na muzea  zrealizowane w latach 2012–2014 przez wszystkie jednostki samorządu terytorialnego objęte kontrolą, wzrosły nominalnie o 1,1%, to udział tych wydatków w budżetach ogółem tych samorządów zmniejszył się z 1,95% w 2012 r. do 1,66% w 2014 r., a udział wydatków w dziale kultura i ochrona dziedzictwa narodowego zmniejszył się z 6,8% do 5,8%. W tym samym okresie wydatki budżetów (ogółem) tych samorządów wzrosły o 18,4%.

Przy ośmiu muzeach organizatorzy powołali radę muzeum. Natomiast niepowołanie rad przy muzeach przez pozostałe trzy samorządy było niezgodne z ustawą o muzeach.

Jednocześnie obecny na posiedzeniu komisji Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK z zadowoleniem poinformował, że przeprowadzone kontrola uruchomiła zmiany w nadzorze nad muzeami.

Potrzebne wsparcie

Zadowolona z tego, że kontroli doszło była poseł Halina Rozpondek. – Mam nadzieję, że taka kontrola wzruszy wójtów czy starostów – mówiła. – Uważam, że Ministerstwo Kultury powinno zwrócić uwagę na stronę merytorycznego przygotowania pracowników zatrudnianych w muzeach – dodawała. Pojawiały się też głosy, aby rozważyć wspomaganie finansowe dla muzeów np. ze strony resortu kultury. A to dlatego, że samorządy przy szczupłych budżetach nie mają wystarczających środków na kulturę. 

Pt., 18 Gr. 2015 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska