Dziennik budowy stanowi dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. - tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2016 r. (I CSK 795/15).
Istota zarzutów skargi kasacyjnej wniesionej w powołanej sprawie oparta na nadaniu waloru dokumentu urzędowego dziennikowi budowy sprowadza się do kwestionowania oceny, że treść jego zapisów nie korzysta z wynikających z art. 244 k.p.c. domniemań prawdziwości i prawidłowości zawartych w nim stwierdzeń, w sprawie, odnośnie m. in. do wpisu kierownika budowy, iż dalsze kontynuowanie prac spowoduje zagrożenie życia osób trzecich.
Ich podłożem był pogląd, że art. 45 ust. 1 prawa budowlanego przesądza o urzędowym charakterze dziennika budowy w odniesieniu do wpisów w nim zamieszczonych.
Pogląd ten wychodzi z założenia, że moc dowodową dokumentów urzędowych mają również niektóre dokumenty określone w ustawach szczególnych, a taką jest prawo budowlane.
Skarżący w niniejszej sprawie zarzucając błędną ocenę dowodu z dziennika budowy pominą, że dokumenty urzędowe w świetle art. 244 § 1, jak i w § 2 k.p.c., pochodzić muszą - mówiąc najogólniej - od podmiotów prawa publicznego. Sąd orzekający każdorazowo - prowadząc dowód z dokumentu urzędowego - sprawdza, czy dokument ten został sporządzony przez podmiot wymieniony w art. 244 k.p.c., oraz czy został sporządzony w zakresie jego urzędowej funkcji. Kryterium wystawcy dokumentu pozwala wyróżnić, obok dokumentów urzędowych, dokumenty prywatne, czyli zgodnie z art. 245 k.p.c., stanowiące dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Różnice w porównaniu z dokumentem urzędowym dotyczą nie tylko wystawcy, ale także przedmiotu i formy dokumentu.
Wychodząc z powyższych przesłanek oceny dowodu z dokumentu Sąd przyznał, że dziennik budowy stanowi dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. Nie są bowiem - mówiąc najogólniej - podmiotami prawa publicznego osoby uprawnione do dokonywania w tym dokumencie wpisów.
Źródło: SN