Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Kluczowe byłoby stworzenie nowego modelu administracji geodezyjnej i kartograficznej - wywiad z prof. Waldemarem Izdebskim

Kluczowe byłoby stworzenie nowego modelu administracji geodezyjnej i kartograficznej - wywiad z prof. Waldemarem Izdebskim na zdjęciu: prof. Waldemar Izdebski

O Rankingu nowoczesności powiatów oraz oczekiwaniach na przyszłość związanych z informatyzacją administracji geodezyjnej rozmawiamy z prof. Waldemarem Izdebskim.

Co skłoniło Pana do stworzenia Rankingu nowoczesności powiatów?

Zarówno w pracy naukowej jak i działaniach komercyjnych, od początku lat 90-tych czynnie uczestniczę w procesie wdrażania postępu technologicznego polskiej geodezji. Uważam, że warto docenić działania powiatów, ich otwartość na nowości technologiczne i chęć ułatwienia życia obywatelom. To jest też praca i otwartość na nowości konkretnych osób, którym się po prostu „chce”, ale też mają poczucie misji i odpowiedzialności za dobro wspólne.

Jakie były największe wyzwania podczas zbierania i analizowania danych do rankingu?

Wykonanie rankingu było możliwe dzięki pracy, która została wykonana kiedy byłem jeszcze Głównym Geodetą Kraju. Wdrożenie usług WMS i WFS w całej Polsce, które uważam za jeden z moich istotnych sukcesów na tym stanowisku, miało na celu usprawnienie zarządzania zasobem geodezyjnym i kartograficznym i dziwi mnie to, że tak trudno było zachęcić organy nadzorcze do wykorzystania tych narzędzi na potrzeby realizacji ich ustawowych zadań, gdy przestałem pełnić tą funkcję.

Niemniej, w każdym z badanych tematów była do wykonania duża praca. W temacie „Współczynnik terminowości weryfikacji” wyzwaniem było pozyskanie danych z 380 powiatów w trybie dostępu do informacji publicznej oraz ich zagregowanie i analiza. Nie wszystkie powiaty udostępniły dane, część udostępniła dane w ograniczonym zakresie, a część z tych spraw nadal toczy się przed sądami administracyjnymi, do tego dane były udostępniane w różnych formatach.

Ogromnej pracy wymagało również badanie błędów w bazie EGiB, stworzenie algorytmów do pozyskiwania i analizy danych, czynię to już od 2,5 roku. Wykonałem dotychczas 129 zestawień tygodniowych (zobacz tutaj - przyp. red.).

Moim celem nie jest stworzenie rankingu dla niego samego. Zależy mi przede wszystkim, aby zostały podjęte realne działania w celu poprawy danych i aby błędy po prostu wyeliminować. Na początku publikowałem informację o błędach na swoim blogu https://waldemarizdebski.blogspot.com/, co tydzień wysyłałem maile do geodetów powiatowych, wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego, Głównego Geodety Kraju, jednak ta droga nie prowadziła do poprawy danych. Dopiero wnioski i skargi w trybie KPA troszeczkę poprawiły sytuację. Szacuję, że wysłałem ok. 600 wniosków i skarg, które na bieżąco publikowałem na swoim blogu. Liczyłem, że sprawą błędów powinny się zainteresować organy nadzorcze, ale potrzeba było dużo czasu i determinacji, żeby organy te podjęły jakiekolwiek działania. Niemniej liczba błędów spada, co mnie cieszy i mam nadzieję, że niedługo spadnie do zera.

Czy mógłby Pan, bardzo krótko, przybliżyć metodykę oceny poszczególnych kryteriów?

Myślę, że jest to dość szczegółowo opisane na moim blogu https://waldemarizdebski.blogspot.com/ w zakładce "Ranking nowoczesności powiatów (2024)".

Czy zauważył Pan znaczące różnice w poziomie informatyzacji między poszczególnymi regionami Polski?

Wynik nie jest zaskakujący ponieważ od lat wyróżniają się, w tym negatywnym znaczeniu, województwa świętokrzyskie, lubelskie i łódzkie. W tych przypadkach samo dofinansowanie tych rejonów nie wystarczy, potrzeba zmiany mentalności i odpowiedniej stymulacji.

Jakie działania, Pana zdaniem, powinny podjąć powiaty z niższymi ocenami, aby poprawić swoją pozycję w rankingu?

Ranking wskazuje obszary wymagające pracy, zatem warto ją tam podjąć. Przede wszystkim organy nadzorcze mogłaby się zainteresować w pierwszej kolejności sytuacją dwóch powiatów z najgorszymi ocenami tj. poniżej 55% i odpowiednio je stymulować do poprawy w poszczególnych obszarach.

Czy planuje Pan aktualizację rankingu w przyszłości? Jeśli tak, to jak często?

Tak, myślę, że ranking będzie aktualizowany w okresach półrocznych lub rocznych. 

Jakie korzyści dla mieszkańców wynikają z wysokiego poziomu informatyzacji powiatów?

Główna korzyścią jest możliwość załatwienia spraw w urzędzie bez wychodzenia z domu. Jednocześnie obywatele, dzięki ogólnodostępnemu portalowi mapowemu i usługom sieciowym mogę mieć dostęp do aktualnych i specjalistycznych informacji na temat nieruchomości. Nie można tu pominąć korzyści dla przedsiębiorców, w szczególności wykonujących prace geodezyjne na danym obszarze, bowiem jednym z badanych czynników jest terminowość weryfikacji. Podniesienie jakości w tym zakresie poprzez większą przewidywalność, przekłada się na czas realizacji procesu budowlanego.

Czy spotkał się Pan z reakcjami ze strony powiatów po opublikowaniu rankingu? Jeśli tak, to jakie były to reakcje?

Staram się doceniać powiaty, które podejmują działania chociażby przez dyplomy uznania. Miłe jest zobaczyć taki dyplom na stronie internetowej powiatu.

W przypadku powiatów, w których ujawniły się przestrzenie do pracy, zdarza się, że przedstawiciele dzwonią do mnie z zapytaniem, co mogą zrobić żeby być wyżej w rankingu. Takie reakcje również mnie bardzo cieszy bo to oznacza, że tym ludziom się po prostu „chce”. Współpraca zawsze daje dobre efekty i można zrobić więcej niż się pierwotnie zakładało. 

Jakie są Pana zdaniem najważniejsze trendy w informatyzacji administracji geodezyjnej w Polsce na najbliższe lata?

Usprawnienie procesów, które są pracochłonne i czasochłonne, a jednocześnie są już możliwości techniczne do ich automatyzacji i cyfryzacji. Jednym z najpilniejszych problemów jest wdrożenie przesyłanie elektronicznych zawiadomień z EGiB do EKW, czyli coś co przygotowałem już w 2022 r. jako ówczesny Główny Geodeta Kraju, a prace zostały zaniechane. Jest to ważne, bo to są ogromne korzyści finansowe i organizacyjne dla powiatów. To tylko przykład, a informatyzacja administracji geodezyjnej, to bardzo szeroki temat na inną rozmowę. Wspomnę tylko, że kluczowe w tym zakresie byłoby także stworzenie nowego modelu administracji geodezyjnej i kartograficznej, co ułatwiłoby sprawne zarządzanie i nadzorowanie informatyzacją geodezji. W obecnej sytuacji prawnej jest to jednak bardzo utrudnione.

Dziękuję za rozmowę.

Pt., 31 St. 2025 0 Komentarzy
Rafał Rudka
redaktor naczelny Rafał Rudka