Polska przygotowuje się do uruchomienia pierwszego w regionie dużego pilotażu skróconego czasu pracy. Projekt skierowany jest zarówno do firm prywatnych, jak i samorządów oraz organizacji pozarządowych. Celem programu jest sprawdzenie różnych modeli krótszego tygodnia pracy, bez zmniejszania wynagrodzeń i redukcji zatrudnienia.
Zmieniające się realia rynku pracy, rozwój nowych technologii i rosnące znaczenie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym wymusiły refleksję nad dotychczasowym modelem zatrudnienia. Polska, idąc śladami takich krajów jak Dania, Francja czy Hiszpania, rozpoczyna pilotaż, który może przynieść istotne zmiany w organizacji pracy.
Pilotażowe programy będą obejmować różne modele skrócenia czasu pracy – od zmniejszenia liczby godzin w ciągu dnia, przez dodatkowe dni wolne, po inne formy elastycznej organizacji czasu pracy. W każdym przypadku podstawową zasadą ma być utrzymanie dotychczasowego poziomu wynagrodzenia.
Projekt zakłada trzy miesiące przygotowań i następnie etap testowania rozwiązań w praktyce. Na realizację pilotażu w pierwszym roku przeznaczono 10 mln zł z Funduszu Pracy. Ogłoszenie szczegółowych zasad programu zaplanowano na koniec czerwca 2025 roku, natomiast nabory do udziału mają ruszyć kilka miesięcy później.
Analizy przeprowadzone na potrzeby programu jednoznacznie pokazują korzyści płynące ze skrócenia czasu pracy – zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców. Poprawa dobrostanu pracowników, niższe ryzyko wypalenia zawodowego, wzrost efektywności i mniejsza absencja to tylko niektóre z efektów zauważonych w firmach, które już zdecydowały się na takie rozwiązanie.
Polska nie jest całkowitym pionierem tego trendu. W mieście Włocławek skrócony czas pracy wprowadzono już w urzędzie miasta, a następnie w jednostkach podległych i spółkach komunalnych. Efektem tych zmian była poprawa warunków pracy dla kilku tysięcy osób.
Również sektor prywatny dostarcza dowodów na skuteczność skróconego czasu pracy. Przykładem jest firma Herbapol Poznań, która rozpoczęła zmiany w organizacji pracy już w 2023 roku. Mimo początkowego sceptycyzmu zarówno ze strony pracowników, jak i otoczenia biznesowego, wdrożenie krótszego tygodnia pracy przyczyniło się do zmniejszenia rotacji kadry, obniżenia poziomu absencji oraz osiągnięcia najlepszych wyników finansowych od wielu lat.
Nowy model pracy zakłada mądrzejsze wykorzystanie czasu i poprawę warunków życia, a nie rezygnację z produktywności. Eksperci podkreślają, że nie chodzi o zmniejszenie liczby godzin za wszelką cenę, ale o dostosowanie pracy do możliwości człowieka we współczesnym świecie, gdzie technologia w coraz większym stopniu odciąża ludzi z rutynowych obowiązków.
W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wkrótce zostanie powołany specjalny zespół, który będzie monitorował wdrażanie pilotażu, wspierał uczestników programu oraz opracowywał rekomendacje legislacyjne na przyszłość.
Skrócenie czasu pracy staje się realnym kierunkiem zmian, a nie tylko hasłem. Polska ma szansę dołączyć do grona nowoczesnych gospodarek, które stawiają na jakość pracy i dobrostan społeczeństwa, a nie wyłącznie na liczbę przepracowanych godzin.
Źródło: MRPiPS
