Niestety, jak co roku w okolicach Świąt Bożego Narodzenia mamy do czynienia z niehumanitarnym traktowaniem karpi. Ryby te, są nadmiernie męczone zbyt ciepłą, brudną lub niedotlenioną wodą, pakowane żywe do worków foliowych, niepotrzebnie okaleczane i zabijane w obecności najmłodszych. Na szczęście, są w Polsce takie organizacje jak: Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne Klub Gaja, które z tym walczą.

Klub Gaja, to polska organizacja ekologiczna, która od 25 lat zachęca Polaków do podejmowania realnych działań na rzecz środowiska naturalnego i poszanowania praw zwierząt.

Konsekwentnie, co roku zwraca uwagę opinii publicznej na niepotrzebne cierpienie karpi w okresie przedświątecznym, zachęca konsumentów do świadomych wyborów i kupowania karpi w płatach, a w tegorocznej odsłonie szkoli również funkcjonariuszy policji, by przestrzegano i egzekwowano prawa zwierząt, w tym właśnie karpi.

Dzięki kampanii Klubu Gaja „Jeszcze żywy KARP”, konsumenci wiedzą, lub wiedzieć powinni, że:

• Pakowanie żywych ryb w folię, to dla nich powolna śmierć przez uduszenie.
• Nieumiejętne zabijanie ryb, przetrzymywanie ich w stłoczonych pojemnikach to okrutne traktowanie żywych, czujących stworzeń.
• Ignorowanie uwag konsumenta odnośnie warunków, w których trzymane są ryby na sprzedaż to ignorowanie próśb o szacunek dla praw zwierząt.
• Samodzielne zabijanie ryb w domu to niehumanitarne przyzwyczajenie (kupno karpia z lodu czy z chłodni, tak jak innych ryb, ogranicza ich cierpienia).

Pamiętajmy o tym podczas zakupów świątecznych.

Karp, to żywe stworzenie, które czuje strach i ból, to nie jest przedmiot!

Warto zajrzeć na stronę Klubu Gaja, gdzie znajdziecie Państwo więcej informacji na temat akcji: „Jeszcze żywy KARP” jak i samego klubu: http://www.klubgaja.pl/

Źródło: klubgaja.pl