Gminy chcą od Skarbu Państwa zwrotu kilkudziesięciu milionów złotych, podaje Dziennik Gazeta Prawna.
Związek Miast Polskich przygotuje zbiorowy pozew przeciwko Ministerstwu Finansów o zwrot milionów złotych, jakie samorządy musiały wyłożyć w ubiegłym roku na wypłatę zasiłków stałych i składek zdrowotnych. Inicjatywę popierają samorządy z całej Polski, które też próbują odzyskać utracone pieniądze.
Dyrektor biura ZMP Andrzej Porawski zapewnia, że bezzwłocznie zleci swoim pracownikom przygotowanie pozwu. – Będziemy zachęcać miasta, aby dołączyły do nas – dodaje.
Wszystko wskazuje, że odzew na tę inicjatywę będzie duży – Gdańsk i Toruń do tej pory nie podejmowały działań na własną rękę, czekając na jakąś wspólną inicjatywę samorządów, a Kraków przygotuje swój pozew w styczniu. Setki gmin w całej Polsce czekają tylko na możliwość podpisania się pod ewentualnym pozwem.
Spór dotyczy zeszłorocznej zmiany interpretacji przepisów dokonanej przez Ministerstwo Finansów w sprawie wysokości finansowania z budżetu państwa wypłaty zasiłków i składek zdrowotnych. Wcześniej Skarb Państwa finansował je w 100 proc., ale w połowie 2011 roku niespodziewanie obniżył swój wkład do 80 proc. Różnicę pokryły samorządy.
Chodzi przynajmniej o dziesiątki milionów złotych. Tylko dwanaście największych miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich na zasiłki w zeszłym roku wydało 22 mln zł ekstra.
Komentarz DWW: Z dużym zadowoleniem i życzliwością przyjmujemy tę wiadomość. Dobrze, że gminy idą w ślad powiatów - Związek Powiatów Polskich pierwszy wystosował pozew zbiorowy w sprawie karty pojazdu. Taka postawa wszystkich samorządów i ich zdecydowane działanie mogą ograniczyć radosną twórczość resortu w dziedzinie finansowania zadań samorządu terytorialnego.