Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Co zmieni się w podziale administracyjnym kraju od 2014 roku. Jak zwykle ogromne emocje

Co zmieni się w podziale administracyjnym kraju od 2014 roku. Jak zwykle ogromne emocje fotolia.pl

Będziemy mieli 3 nowe miasta, jedna gmina zmieni swoją siedzibę a jedna status z miejskiej na miejsko–wiejską, natomiast w 28 przypadkach nastąpi korekta obszarów gmin i miast.

 Decyzje zapadną już wkrótce

Resort administracji i cyfryzacji przedstawił do zaopiniowania Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, zmiany siedziby władz gminy oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta. Już w najbliższy piątek projekt ten zostanie ostatecznie zaopiniowany przez Zespół do spraw ustrojowych KWRziST (pełną treść projektu rozporządzenia wraz z uzasadnieniem zamieszczam pod tekstem).

Do resortu wpłynęło w tym roku 40 wniosków organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego stopnia gminnego dotyczących ustalenia granic niektórych gmin i miast, zmiany siedziby władz gminy oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta. Spośród nich, w 13 przypadkach ministerstwo negatywnie oceniło propozycje samorządów, nie uwzględniając ich w projekcie rozrządzenia zmieniającego podział administracyjny państwa.

Rada Ministrów musi podjąć ostateczną decyzję w sprawie zmian w podziale administracyjnym do 31 lipca, a wówczas zaczną one obowiązywać od 1 stycznia 2014r.

O tym, jakie wielkie emocje wzbudzają zmiany granic gmin niech świadczy fakt nadzwyczajnej nieraz frekwencji podczas organizowanych przy tej okazji konsultacji społecznych (sięgającej nawet blisko 80 proc. uprawnionych do głosowania). Politykom dedykuję pytanie, dlaczego tak wielu wyborców nie gromadzą np. wybory parlamentarne?

Jakie zmiany są najbardziej prawdopodobne

Zapowiadają się zmiany granic 12 gmin. Sporo korekt dotyczyć będzie miast. Ubędzie nam jedna gmina miejska, uzyskując status miejsko – wiejskiej (Czarna Woda, w powiecie starogardzkim, w województwie pomorskim). Szerzej przybliżam propozycje tych zmian w dalszej części tekstu.

Od 1 stycznia 2014r. będziemy mieli także 3 nowe miasta:

  • Mrozy - w gminie Mrozy, w powiecie mińskim, w województwie mazowieckim;
  • Zaklików - w gminie Zaklików, w powiecie stalowowolskim, w województwie podkarpackim;
  • Stepnica – w gminie Stepnica, w powiecie goleniowskim, w województwie zachodniopomorskim (co ciekawe, do Ministerstw Administracji i Cyfryzacji wpłynęła lista 566 mieszkańców gminy Stepnica protestujących wobec zmiany wiejskiego statusu Stepnicy).

Zmienia się też granice 16 miast oraz siedziba gminy Terespol, w powiecie bialskim, w województwie lubelskim (z Terespola na Kobylany, bowiem jak uzasadniają wnioskodawcy: w tej drugiej miejscowości wybudowano centrum administracyjne gminy, w którym oprócz budynku administracyjnego dla Urzędu Gminy, znajdują swoją siedzibę jednostki organizacyjne gminy i instytucje kultury, takie jak: Zespół Ekonomiczno-Administracyjny Szkół, Gminny Ośrodek Kultury oraz Gminna Biblioteka Publiczna).

Sporo ciekawostek, ale Rzeszów jak zwykle na tapecie

Godne podkreślenia jest, iż we wszystkich przypadkach propozycji zmian granic pozytywnie rekomendowanych przez resort, wygrażały na nie zgodę obie gminy, których ona dotyczyła (czasem nawet jeśli mieszkańcy w konsultacjach społecznicy mieli na ten temat inne zdanie).

Jedna ze zmian polegać ma na usankcjonowaniu zmian granic Miasta Wschowa, tak aby zakończył się koszmar mieszkańców części obszarów obrębów ewidencyjnych: Przyczyna Górna i Osowa Sień (gmina Wschowa), którzy meldowani są w nieistniejącej formalnie miejscowości „Nowe Ogrody" (jak to było przez tyle lat możliwe?), a powinni odpowiednio w miejscowości Przyczyna Górna i Osowa Sień.

Konsekwentnie i z ogromną desperacją występuje o zmiany granic miasta Prezydent Rzeszowa, którego działania budzą skrajne emocje: nazywany przez jednych twórcą „historycznej potęgi metropolitalnej Miasta", a przez drugich „zaborcą gminnych włości". Faktem jest, że corocznie przedstawia w tej sprawie kolejne propozycje, z których część jest wdrażana w życie (wzbudzając tym samym zazdrość, ale i uznanie wielu włodarzy innych większych polskich miast).

Tym razem Prezydent Ferenc skutecznie powiększa terytorium Rzeszowa o 1266,44 ha z gminy Krasne. Pozytywnie zaopiniowały tę propozycję zarówno Rada Miasta Rzeszowa jak i Rada Gminy Krasne, choć w konsultacjach społecznych w tej gminie większość mieszkańców była przeciwna zmianie granic. W tych konsultacjach wzięło udział 33,31 proc. mieszkańców, głosów za było 31,98 proc., a przeciw 66,98 proc., głosów wstrzymujących się było 0,58 proc.

Na razie przepadły natomiast inne dwa Prezydenta Rzeszowa. Jeden o włączenie do obszaru Miasta części gmin Głogów Małopolski oraz Trzebownisko i drugi daleko idący, o połączeniu całej gminy Trzebowisko z Rzeszowem (choć trzeb zauważyć, że w obu przypadkach mieszkańcy zainteresowanych obszarów byli podzielni niemal dokładnie po połowie na zwolenników i przeciwników zmian. Tak więc nie zdziwię się, jak za rok wnioski te powrócą, bo Prezydent Rzeszowa udowodnił w przeszłości, że nie zwykł odpuszczać!).

Najciekawsze są przypadki, kiedy resort administracji i cyfryzacji nie uwzględnia propozycji samorządowców, powołując się na dyspozycję Prezesa Rady Ministrów wyrażoną na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 28 lipca 2009 r. Wówczas to minister właściwy do spraw administracji publicznej zobowiązany został do przedkładania Radzie Ministrów wniosków o zmiany granic gmin jedynie w przypadku obopólnej zgody obu zainteresowanych jednostek. W przypadku braku takiej zgody wnioski takie mogą być przedkładane jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach. No i teraz resort administracji rozsądza, czy takie szczególnie uzasadnione przyczyny mają miejsce?. W praktyce oznacza to uniemożliwienie dokonywania zmian, gdy nie dogadują się oddolnie same zainteresowane samorządy. To i dobrze i źle. A dlaczego? W dalszej części tekstu przytaczam kilka fragmentów uzasadnienia resortu, w przypadku kiedy wnioski władz samorządowych, ale takie cysto przytaczającej większości zainteresowanych mieszkańców, nie jest uwzględniany.

Pozytywnie potraktowane propozycje dotyczące zmiany granic gmin

Resort administracji i cyfryzacji proponuje aby z dniem 1 stycznia 2014 r. zmieniły się granice następujących gmin:

  • w województwie dolnośląskim, w powiecie zgorzeleckim – gminy Węgliniec i gminy Pieńsk przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Węgliniec części obszaru obrębu ewidencyjnego Dłużyna Górna, o łącznej powierzchni 15,47 ha, z gminy Pieńsk;
  • w województwie lubelskim, w powiecie tomaszowskim – gminy Tomaszów Lubelski i gminy Tarnawatka przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Tomaszów Lubelski części obszaru obrębu ewidencyjnego Wieprzów Ordynacki, o łącznej powierzchni 2,08 ha, z gminy Tarnawatka;
  • w województwie małopolskim, w powiecie nowotarskim – gminy Spytkowice i gminy Raba Wyżna przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Spytkowice części obszaru obrębu ewidencyjnego Raba Wyżna, o łącznej powierzchni 0,18 ha, z gminy Raba Wyżna;
  • w województwie podkarpackim, miasta na prawach powiatu Rzeszów i w powiecie rzeszowskim – gminy Krasne przez włączenie do dotychczasowego obszaru miasta na prawach powiatu Rzeszów obszaru obrębu ewidencyjnego Malawa, o powierzchni 1266,44 ha, z gminy Krasne;
  • w województwie podlaskim:
    - w powiecie grajewskim, gminy o statusie miasta Grajewo i gminy Grajewo przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy o statusie miasta Grajewo części obszaru obrębu ewidencyjnego Koszarówka, o łącznej powierzchni 2,65 ha, z gminy Grajewo,
    - w powiecie grajewskim, gminy Grajewo i gminy o statusie miasta Grajewo przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Grajewo części obszaru obrębu ewidencyjnego Grajewo, o łącznej powierzchni 1,59 ha, z gminy o statusie miasta Grajewo,
    - w powiecie monieckim – gminy Jasionówka i gminy Knyszyn przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Jasionówka części obszaru obrębu ewidencyjnego Ogrodniki, o łącznej powierzchni 1,96 ha, z gminy Knyszyn;
  • w województwie śląskim:
    - miasta na prawach powiatu Żory i miasta na prawach powiatu Rybnik przez włączenie do dotychczasowego obszaru miasta na prawach powiatu Żory części obszaru obrębu ewidencyjnego Gotartowice, o łącznej powierzchni 0,26 ha, z miasta na prawach powiatu Rybnik,
    - miasta na prawach powiatu Tychy i w powiecie pszczyńskim – gminy Kobiór przez włączenie do dotychczasowego obszaru miasta na prawach powiatu Tychy części obszaru obrębu ewidencyjnego Kobiór, o łącznej powierzchni 33,51 ha, z gminy Kobiór,
    - w powiecie pszczyńskim – gminy Kobiór i miasta na prawach powiatu Tychy przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Kobiór części obszaru obrębu ewidencyjnego Tychy, o łącznej powierzchni 33,51 ha, z miasta na prawach powiatu Tychy;
  • w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie bartoszyckim – gminy o statusie miasta Bartoszyce i gminy Bartoszyce przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy o statusie miasta Bartoszyce części obszaru obrębu ewidencyjnego Jarkowo, o łącznej powierzchni 71,43 ha oraz części obszaru obrębu ewidencyjnego Łojdy, o powierzchni 7,38 ha, z gminy Bartoszyce;
  • w województwie wielkopolskim, w powiecie jarocińskim – gminy Jarocin i w powiecie średzkim – gminy Nowe Miasto nad Wartą przez włączenie do dotychczasowego obszaru gminy Jarocin części obszaru obrębu ewidencyjnego Wolica Pusta, o łącznej powierzchni 0,84 ha, z gminy Nowe Miasto nad Wartą.

Czarna Woda traci i... zyskuje!

Wniosek złożony przez Radę Miejską w Czarnej Wodzie dotyczy zmiany granic administracyjnych miasta Czarna Woda oraz zmiany statusu gminy z gminy miejskiej na miejsko-wiejską.

Dokonanie tej zmiany wymaga w pierwszej kolejności odebrania statusu miasta gminie Czarna Woda, następnie nadania statusu miasta miejscowości Czarna Woda oraz określenia jego granic.

Według wnioskodawców, zmiana statusu gminy na miejsko-wiejską umożliwi między innymi skorzystanie ze środków Unii Europejskiej przeznaczonych dla obszarów wiejskich, oraz obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania, a mieszkańcy nowoutworzonych wsi będą mieli możliwość utworzenia gospodarstw agroturystycznych i dostęp do kredytów z tym związanych, a także wynajem do pięciu pokoi w gospodarstwach rolnych bez konieczności rejestracji działalności gospodarczej.

Te miasta zmienią swoje granice

Oprócz przedstawionych powyżej zmian granic miast: Rzeszów, Wschowa, Czarna Woda, korekty nastąpią także w przypadkach innych miast:

  • Bolków (woj. dolnośląskie, powiat jaworski),
  • Sława (województwo lubuskie, powiat wschowski),
  • Mrozy (województwo mazowieckie, powiat miński),
  • Myszyniec (województwo mazowieckie, powiat ostrołęcki),
  • Pułtusk (województwo mazowieckie, powiat pułtuski),
  • Błonie (województwo mazowieckie, powiat warszawski zachodni),
  • Ożarów Mazowiecki (województwo mazowieckie, powiat warszawski zachodni),
  • Zaklików (województwo podkarpackie, powiat stalowowolski),
  • Kazimierza Wielka (województwo świętokrzyskie, powiat kazimierski),
  • Mikołajki (województwo warmińsko-mazurskie, powiat mrągowski),
  • Kleczew (województwo wielkopolskie, powiat koniński),
  • Chojna (województwo zachodniopomorskie, powiat gryfiński),
  • Stepnica, (województwo zachodniopomorskie, powiat goleniowski),
  • Mirosławiec (województwo zachodniopomorskie, powiat wałecki).

Nie resortu...czasem kontrowersyjne

W 13 przypadkach ministerstwo administracji i cyfryzacji negatywnie oceniło propozycje samorządów, nie uwzględniając ich w projekcie rozrządzenia zmieniającego podział administracyjny państwa.

Przybliżam uzasadnienie resortu w kilku takich przypadkach, bowiem bywa ono czasami dyskusyjne.

Ciekawa sytuacja ma miejsce w przypadku wniosku Rady Miejskiej w Łapach o zmianę granic miasta Łapy (woj. podlaskie, powiat białostocki). Projektowana zmiana polegałaby na wyłączeniu z granic miasta jego części o nazwie Osse i włączeniu do miasta Łapy części obszaru obrębu ewidencyjnego Płonka Kościelna o powierzchni 6,74 ha. Władze samorządowe chcą tej zmiany, mieszkańcy także (ponad 3/4 biorących udział w konsultacjach głosowało za jej wprowadzeniem), a przeszkodą są...nieprawidłowości w dokumentacji geodezyjnej.

Z tego samego powodu (nieprawidłowości w dokumentacji geodezyjnej) przepadnie także najprawdopodobniej wniosek Rady Gminy Lubycza Królewska (województwo lubelskie, powiat tomaszowski,) o nadanie miejscowości Lubycza Królewska statusu miasta.

Przy okazji tego wniosku. Uspokajam mieszkańców Gminy Lubycza Królewska i Powiatu stalowolskiego - to tylko pomyłka urzędnika

Upraszam pracowników resortu administracji i cyfryzacji o nie dokonywanie samodzielnie zmian w podziale administracyjnym kraju! Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, bądź co bądź Rady Ministrów, ulokowali oni Gminę Lubycza Królewska w Powiecie stalowowolskimi (sic!), podczas gdy naprawdę leży ona na obszarze Powiatu tomaszowskiego!

Proszę o korektę tekstu uzasadnienia także w trosce o zdrowie i nerwy mieszańców Powiatu stalowolskiego, zakwalifikowanego mylnie do Województwa lubelskiego, tymczasem wszakże leżącego w granicach Województwa podkarpackiego.

Tłucze się człowiek po tej Polsce od tylu lat, to i podziału terytorialnego się nauczył, co jak widać czasem się przydaje. Proszę więc przesympatycznych urzędników z resortu administracji i cyfryzacji o szybką korektę projektu rozporządzenia, aby wstydu oszczędzić nie tylko sobie.

W tych miejscowościach ani ratusza miejskiego, ani burmistrza nie będzie?

Przepadnie prawdopodobnie, wniosek Rady Gminy Dobrzyca o nadanie miejscowości Dobrzyca statusu miasta (województwo wielkopolskie, powiat pleszewski). W granicach proponowanego miasta funkcjonują dwa sołectwa Dobrzyca i Dobrzyca Nowy Świat. Wniosek rekomenduje się do negatywnego rozpatrzenia z uwagi na:

  • zbyt szerokie określenie granic proponowanego miasta Dobrzyca. Miejscowość ubiegająca się o status miasta powinna ograniczyć obszar proponowanego miasta do powierzchni faktycznie wykazującej cechy miasta (zwarta zabudowa, wyraźnie wyodrębniona infrastruktura techniczna),
  • negatywne wyniki konsultacji przeprowadzonych z mieszkańcami sołectwa Dobrzyca Nowy Świat.

W tym przypadku zdecydowało o negatywnej opinii kilkudziesięciu mieszkańców, bowiem wyniki konsultacji były następujące: frekwencja: 49,67 proc., głosów za: 35,74 proc., przeciw: 59,67 proc., wstrzymało się: 3,93 proc.

Pozytywna opiniowały projekt zarówno: Rada Gminy Dobrzyca jak i Wojewoda wielkopolski.

Resort administracji i cyfryzacji negatywnie ocenia też wniosek Rady Gminy Choceń o nadanie miejscowości Choceń statusu miasta (województwo kujawsko-pomorskie, powiat włocławski).Wniosek rekomenduje się do negatywnego rozpatrzenia z uwagi na:

  • na zbyt szerokie określenie granic proponowanego miasta Choceń. Miejscowość ubiegająca się o status miasta powinna ograniczyć obszar proponowanego miasta do powierzchni faktycznie wykazującej cechy miasta (zwarta zabudowa, wyraźnie wyodrębniona infrastruktura techniczna).
  • małą liczbę ludności (1775) – przyjęte kryterium powyżej 2000 osób,
  • niemiarodajne konsultacje.

Podobna jest argumentacja o nie nadawanie statusu miasta miejscowości Modliborzyce (województwo lubelskie, powiat janowski). Wniosek rekomenduje się do negatywnego rozpatrzenia z uwagi na:

  • na zbyt szerokie określenie granic proponowanego miasta Modliborzyce. Miejscowość ubiegająca się o status miasta powinna ograniczyć obszar proponowanego miasta do powierzchni faktycznie wykazującej cechy miasta (zwarta zabudowa, wyraźnie wyodrębniona infrastruktura techniczna),
  • małą liczbę ludności (1435).

Jak zważyć takie argumenty?

Aby lepiej poznać meandry demokracji lokalnej, warto też zapoznać się z uzasadnieniem do kilku innych propozycji zmian w podziale terytorialnym. Tych zmian, które resort nie akceptuje.

Wniosek Rady Miejskiej w Radzyminie o zmianę granic gminy Radzymin (województwo mazowieckie, powiat wołomiński) i gminy Nieporęt (województwo mazowieckie, powiat legionowski). Projektowana zmian polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru gminy Nieporęt części obszaru obrębu ewidencyjnego Łąki o powierzchni 41 ha z gminy Radzymin. Z dokumentacji wniosku wynika, że został on złożony na skutek determinacji i woli mieszkańców zamieszkujących przedmiotowy teren. Pomiędzy gminą Nieporęt a mieszkańcami przedmiotowego terenu istnieją więzi społeczne i gospodarcze w zakresie infrastruktury społecznej (placówki oświatowe, placówki służby zdrowia). Dodatkowo dalekie położenie proponowanego terenu od centrum wsi Łąki oraz zły układ komunikacyjny utrudniają mieszkańcom dojazd do pozostałych terenów gminy Radzymin, stanowiąc wyizolowanie przestrzenne i geograficzne. Mieszkańcy proponowanego terenu czują się przynależni do miejscowości Wólka Radzymińska, z uwagi na bliskość położenia miejscowości oraz uczestniczenie w codziennym życiu tej wsi i gminy Nieporęt. Wniosek rekomenduje się do negatywnego rozpatrzenia z uwagi, że w uchwale Rady Miejskiej w Radzyminie z dnia 26 marca 2013 r. w sprawie wystąpienia do Ministra Administracji i Cyfryzacji z wnioskiem o dokonanie zmiany granicy Gminy Radzymin, nie ujęto działki, która widoczna jest na mapie ewidencyjnej. Dokonanie przedmiotowej zmiany spowodowałoby, że wspomniana działka stałaby się enklawą gminy Radzymin na terytorium gminy Nieporęt."

Trudno powstrzymać się z komentarzem do tej argumentacji. Z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, dlatego że czytając literalnie tekst przygotowany przez resort, zastrzeżenie budzi nie działka o powierzchni 41 ha, o którą trawa batalia. A po drugie i o wile ważniejsze, dlatego że w tej sprawie władze obu gmin się dogadały (brawo!) tak jak i mieszkańcy. Pozytywnie o zmianie wypowiedział się też Wojewoda mazowiecki.

Jako dowód przytaczam wyniki konsultacji społecznych:

  • gmina Radzymin (sołectwo Łąki), frekwencja: 7,08 proc., głosów za: 93,75proc., wstrzymało się: 6,25 proc.
  • gmina Nieporęt (sołectwo Wólka Radzymińska), frekwencja: 6,19 proc., głosów za: 88,89 proc., wstrzymało się: 11,11proc.

Opinie i stanowiska:

  • pozytywna opinia Rady Miejskiej w Radzyminie,
  • pozytywna opinia Rady Gminy Nieporęt,
  • pozytywna opinia Wojewody Mazowieckiego.

Brak opinii Rady Powiatu Legionowskiego i Rady Powiatu Wołomińskiego (wymóg zasięgnięcia opinii należy uznać za spełniony (minęły 3 miesiące od dnia otrzymania przez zainteresowane organy wystąpienia o opinie).

Wniosek gminy Żukowice o zmianę granic gminy Żukowice i gminy o statusie miasta Głogów (województwo dolnośląskie, powiat głogowski). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru gminy Żukowice obszarów obrębów ewidencyjnych: Huta, Wróblin oraz części obszaru ewidencyjnego Nadodrze o łącznej powierzchni 1259 ha z gminy o statusie miasta Głogów.

Wnioskodawca wskazuje, że czyni starania o zwrot należących wcześniej do gminy Żukowice terenów (na których funkcjonuje Huta Miedzi Głogów), włączonych do miasta Głogowa mocą uchwały Wojewódzkiej Rady Narodowej w Legnicy z dnia 20 kwietnia 1989 r. Zdaniem wnioskodawcy miasto Głogów w ciągu 20 lat od dokonanej zmiany nie zagospodarowało przyłączonych kosztem Gminy Żukowice terenów, a gmina mimo utraty tych terenów, ponosi koszty remontów i utrzymania istniejących na tym obszarze dróg i obiektów. Ponadto wnioskodawca argumentuje, że dokonanie postulowanej zmiany granic stworzy warunki do dalszego rozwoju gminy Żukowice, która w wyniku utraty przedmiotowych terenów zmaga się m.in. z brakiem środków na bieżące funkcjonowanie, degradacją środowiska, zapóźnieniem infrastruktury, chorobami cywilizacyjnymi wśród mieszkańców (spowodowanymi m.in. bliskim sąsiedztwem Huty Miedzi Głogów)".

Warto podkreślić, że w konsultacjach społecznych w tej sprawie uczestniczyło nadzwyczaj wielu mieszkańców – 52,4 proc., spośród których wszyscy opowiedzieli się za zmianą granic gminy!

Jak można było oczekiwać, zgoła odwrotny był wynik glosowania mieszkańców miasta (frekwencja 12,2 proc., głosów za 3,1 proc., przeciw 90,3, a wstrzymało się od głosu 5,4 proc mieszkańców). Także Rada Miejska w Głogowie negatywnie zaopiniowała przedmiotową zmianę. Wojewoda dolnośląski dyplomatycznie(sic!) nie wydał opinii.

Wniosek miasta na prawach powiatu Legnica (województwo dolnośląskie) o zmianę granic miasta na prawach powiatu Legnica i gmin Krotoszyce i Miłkowice (województwo dolnośląskie, powiat legnicki). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru miasta na prawach powiatu Legnica części obszarów obrębów ewidencyjnych: Białka i Jaszków z gminy Krotoszyce i części obszaru obrębu ewidencyjnego Lipce z gminy Miłkowice o łącznej powierzchni 61,76 ha.

Wnioskowany teren stanowi cmentarz komunalny dla Legnicy. Proponowany obszar obejmuje grunty niezamieszkałe, stanowiące własność miasta Legnicy. W latach 2003-2004 rady gmin Krotoszyce i Miłkowice podjęły uchwały w sprawie uchwalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z przeznaczeniem tych terenów na cmentarz. Obydwa uchwalone i ogłoszone plany opracowane zostały na koszt miasta Legnicy. Obecna granica pomiędzy gminami Krotoszyce i Miłkowice dzieli cmentarz na dwie części. Przedmiotowy teren jest w części zabudowany obiektami cmentarza etapu I, o pow. 11 ha. Jednakże mieszkańcy gminy zarówno Krotoszyce jak i Miłkowice w przeprowadzonych konsultacjach negatywnie wypowiedzieli się w zakresie przeprowadzenia zmiany granic. Także organy stanowiące gmin negatywnie zaopiniowały proponowaną zmianę. Ponadto, gminy objęte wnioskiem wskazały, iż przedmiotowa zmiana uszczupli dochody podatkowe gminy Krotoszyce o około 5 proc., a gminy Miłkowice o ok. 6 proc."

Negatywnie ministerstwo administracji i cyfryzacji opiniuje także kolejne wnioski

Rady Miasta Świeradów-Zdrój (województwo dolnośląskie, powiat lubański) o zmianę granic gminy o statusie miasta Świeradów-Zdrój i gminy Mirsk (województwo dolnośląskie, powiat lwówecki). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru gminy o statusie miasta Świeradów-Zdrój części obszarów obrębów ewidencyjnych Izera i Orłowice o powierzchni 207,83 ha z gminy Mirsk.

Rady Miejskiej w Pułtusku o zmianę granic gminy Pułtusk i gminy Obryte (województwo mazowieckie, powiat pułtuski). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru gminy Pułtusk części obszaru obrębu ewidencyjnego Tocznabiel o powierzchni 56,30 ha z gminy Obryte.

Rady Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim o zmianę granic gminy Grodzisk Mazowiecki (województwo mazowieckie, powiat grodziski) i gminy Radziejowice (województwo mazowieckie, powiat żyrardowski). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do gminy Grodzisk Mazowiecki obszarów wsi: Adamów-Wieś, Budy Józefowskie, Kuklówka Radziejowicka, Kuklówka Zarzeczna o łącznej powierzchni 1177,61 ha z gminy Radziejowice.

Rady Miejskiej w Sianowie o zmianę granic gminy Sianów i gminy Mielno (województwo zachodniopomorskie, powiat koszaliński). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do gminy Sianów obszaru sołectwa Łazy o powierzchni 669,72 ha z gminy Mielno.

Rady Miejskiej w Obornikach Śląskich o zmianę granic miasta Oborniki Śląskie (woj. dolnośląskie, powiat trzebnicki). Projektowana zmiana polegałaby na włączeniu do dotychczasowego obszaru miasta części obszaru obrębu ewidencyjnego Siemianice o powierzchni 20,01 ha.

Ile to wszystko będzie kosztowało?

Według ministerstwa, proponowane zmiany w podziale administracyjnym będą miały niewielki wpływ na wydatki budżetu państwa (około 95 tys. zł na wymianę dowodów osobistych, za co miałoby zapłacić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych) oraz większe z budżetów samorządowych. Wyliczono je na kwotę 915 870 zł (cóż za precyzja!), a składałyby się na nie wydatki na: prace ewidencyjne oraz na wymianę szyldów, pieczątek i tablic. Dodatkowe, nie oszacowane przez resort, wydatki jednostek samorządu terytorialnego związane będą z koniecznością dokonania aktualizacji krajowego rejestru urzędowego podziału terytorialnego kraju TERYT - systemu identyfikatorów i nazw jednostek podziału administracyjnego oraz Nomenklatury Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych (NTS).

Ciąg dalszy nastąpi

Jak pisałem wyżej, już w najbliższy piątek nad projektem zmian w podziale administracyjnym, przygotowanym przez resort administracji i cyfryzacji, rozprawiać będzie Zespól do spraw ustrojowych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zgodnie z decyzją posiedzenia plenarnego Komisji Wspólnej z dnia 29 maja br., Zespół ten otrzymał upoważnienie do wydania ostatecznej opinii o projekcie.

Przedstawię ją Czytelnikom Dziennika Warto Wiedzieć w poniedziałek 24 czerwca.

Marek Wójcik

Załączniki:
Pobierz ten plik (Rozporządzenie_zmiany_w_podziale_terytorialnym.pdf)Rozporządzenie376 kB
Niedz., 16 Czrw. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: