Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Inwestycje zagraniczne w Polsce maleją

Inwestycje zagraniczne w Polsce maleją fotolia.pl

Inwestycje zagraniczne, obok działalności rodzimych przedsiębiorców, stanową drugie źródło tworzenia bazy ekonomicznej samorządów. Niedawno informowaliśmy o zwiększonej dynamice upadku małych firm. Okazuje się, że ten drugi filar nieco słabnie. Do Polski napływa coraz mniej bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Według Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w okresie od maja 2011 do kwietnia 2012 ich wartość była na poziomie 2,1 mld euro. To o 1/3 mniej niż w rok wcześniej.

Wiceprezes Agencji przewiduje, że kończący się rok będzie gorszy od ubiegłego. – Widać lekkie zahamowanie – ocenia Bożena Czaja w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Nie mówiłabym jednak o kryzysie, bo to jest za duże słowo. Mimo słabej koniunktury, napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ubiegłym roku sięgnął poziomu ponad 13,5 mld euro. To o ponad 4 miliardy euro więcej niż w roku 2010, ale o ponad 7 miliardów mniej w porównaniu z rekordowym rokiem 2007, kiedy wyniósł 17,2 mld euro.

Najwięcej z USA i Europy Zachodniej

Agencja każdego roku obsługuje od 13 do 18 proc. wszystkich inwestycji zagranicznych, trafiających do naszego kraju. W ciągu dwóch ostatnich lat Agencja obsłużyła 87 projektów, których wartość przekroczyła 1,6 mld euro. Największym zagranicznym inwestorem na naszym rynku są firmy ze Stanów Zjednoczonych. Następne są państwa Europy Zachodniej: głównie Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Holandia. Natomiast najwięcej inwestycji, płynących z Azji pochodzi z Japonii, Korei, Chin i Indii.

Przyciągnąć nowych

– Trochę niedoceniana przez nas jest Ameryka Łacińska, Ameryka Południowa i dalsza część Azji – mówi Bożena Czaja. – Zaczynają się pojawiać inwestorzy z krajów arabskich, głównie z krajów Zatoki [Perskiej – red.], widzimy też bardzo aktywną działalność przedsiębiorców z Arabii Saudyjskiej. Chęć współpracy wykazują m.in. firmy z Emiratów Arabskich. Niedawno gościli w naszym kraju przedstawiciele Omanu, a na początek przyszłego roku zaplanowana jest wizyta tamtejszego ministra przemysłu i handlu.  Jak informuje wiceprezes PAIiIZ omańskich inwestorów zainteresowała szczególnie branża spożywcza. Zdaniem Bożeny Czaji to może okazać się silna strona polskiego eksportu. Tym bardziej, że produkty naszych firm jakością czy smakiem mogą konkurować z markami niemieckimi czy francuskimi. Dlatego Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych zapewnia, że oprócz przyciągania inwestorów do kraju będzie również wspierać polskie firmy wykazujące chęć współpracy z podmiotami z rynków zagranicznych, np. w ramach dużego Programu Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej. – Potrzebny jest nowy, silny impuls, aby wypromować Polskę wśród zagranicznych przedsiębiorców i przyciągnąć do kraju nowe inwestycje – mówi wiceprezes PAIiIZ. Podkreśla, że ważna jest zmieniająca się struktura inwestycji. O ile wcześniej zagraniczne firmy lokowały w naszym kraju głównie fabryki, montownie części, o tyle dziś zyskują na znaczeniu nowoczesne usługi.

Jak jestesmy postrzegani?

– Polska jest postrzegana jako kraj ludzi, którzy są wykształceni, dobrze przygotowani, z myślą innowacyjną, dlatego chętnie otwierają centra usług zaawansowanych technologicznie, czyli np. informatycznych, naukowo- technologicznych – mówi prezes Czaja. Wciąż kluczowym czynnikiem dla inwestorów zagranicznych, spoza UE, którzy myślą o biznesie w Polsce, jest nasze położenie w Europie. Wejście na rynek polski ułatwi im bowiem dostęp do rynków pozostałych państw unijnych. Dodatkowo na naszą korzyść w ostatnich latach działa stabilna sytuacja gospodarcza i polityczna.

Źródło: newseria.pl

Sob., 1 Gr. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża