Portalsamorzadowy.pl poinformował, że kilka samorządów z Podkarpacia, m.in. Nowej Dęby, Gorzyc, Grębowa i Tarnobrzega, planuje stworzyć grupę energetyczną. W ten sposób chcą wspólnie wynegocjować od koncernów jak największe upusty na dostawę energii do gmin.
Inicjatorem powstania grupy jest prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz. Jego zdaniem grupie samorządów będzie łatwiej negocjować lepszą stawkę za dostarczanie energii.
- Wszystko to przełoży się na oszczędności w miejskiej kasie. Np burmistrz Grębowa zamiast 5-procentowego rabatu, jaki ma obecnie, będzie płacił rachunki niższe np. o 20 proc. Tylko ktoś niemyślący, komu nie zależy na oszczędnościach w gminnym budżecie, nie zdecydowałby się na taką propozycję - dodał Mastalerz. Obecnie trwa przygotowywanie treści porozumienia, które podpiszą samorządy. Następnie zostanie wyłoniony podmiot, który zajmie się procedurą przetargową na dostawę energii elektrycznej.
Do grupy, oprócz samych jednostek samorządu terytorialnego, mają dołączyć także spółki miejskie. Jak podkreślił Mastalerz, z rozmów z samorządowcami wynika, że dotychczas największy wynegocjowany indywidualnie rabat wynosił do 10 procent. W lepszej sytuacji był Tarnobrzeg, który ma 15-procentowy rabat na dostawę energii. - Wierzę, że nasze wspólne rozmowy i działania szybko przyniosą efekty, które włodarze każdej z gmin, łatwo dostrzegą - podkreślił prezydent Tarnobrzega. Grupę energetyczną zamierzają stworzyć podkarpackie samorządy: Tarnobrzega, Nowej Dęby, Gorzyc, Grębowa, Baranowa Sandomierskiego, a także starostwo tarnobrzeskie oraz władze Sandomierza (woj. świętokrzyskie).
Komentarz DWW: W artykule 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym czytamy m.in.: „Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy.” Ustęp drugi tegoż artykułu powiada, że ustawy określają, które zadania mają charakter obligatoryjny. Nigdzie jednak, w żadnym akcie prawnym, nie ma wskazania, że gmina powinna dbać o kieszenie swoich mieszkańców. Tymczasem nie ma co do tego wątpliwości, a jeżeli władze zbyt łatwo sięgają do kieszeni obywateli, to z reguły ich urzędowanie kończy się tylko na jednej kadencji. Przykład tych kilku samorządów pokazuje dbałość o mieszkańców poprzez obniżenie kosztów energii dostarczanej do gmin. Naszym zdaniem jest to jedna z najlepszych praktyk, na jakie ostatnio trafiliśmy. I oczywiście, ze wszech miar godna naśladowania. Polecamy.
