Ministerstwo Zdrowia ogłosiło decyzję o zwiększeniu finansowania programu refundacji procedury in vitro o dodatkowe 100 milionów złotych. Jak zapowiedziała Minister Zdrowia , środki te mają trafić do placówek jeszcze w czerwcu, a całkowity budżet programu w 2025 roku osiągnie łącznie 500 milionów złotych. W praktyce oznacza to możliwość leczenia dla jeszcze większej liczby par zmagających się z niepłodnością.
Podczas konferencji prasowej szefowa resortu podkreśliła, że celem rządu jest zapewnienie dostępu do leczenia każdej parze, która będzie tego potrzebować. "Dołożymy tyle pieniędzy, ile będzie trzeba" – zaznaczyła Leszczyna. Od początku roku już ponad 8 tysięcy par zakwalifikowało się do programu, a liczba ta wciąż rośnie. Ministerstwo przewiduje, że do końca roku z programu skorzysta nawet 30 tysięcy par.
Program refundacji in vitro został wznowiony przez obecny rząd po kilkuletniej przerwie. Wcześniejsza wersja, uruchomiona w 2013 roku, pozwoliła na narodziny ponad 22 tysięcy dzieci, jednak została zlikwidowana w 2016 roku przez poprzednią ekipę rządzącą. Obecna wersja programu jest nie tylko kontynuacją wcześniejszej inicjatywy, ale również jej rozszerzeniem – z uwagi na skalę potrzeb społecznych i rosnącą liczbę par zmagających się z problemem niepłodności.
Nowa edycja programu została zaplanowana na lata 2024–2028 i jest finansowana z budżetu państwa. Zgodnie z jego założeniami, pary mogą skorzystać z dofinansowania do kilku prób zapłodnienia pozaustrojowego, a wsparcie finansowe obejmuje również procedury poprzedzające in vitro, takie jak diagnostyka i przygotowanie do leczenia.
Wprowadzenie programu spotkało się z pozytywnym odbiorem w środowisku medycznym oraz wśród pacjentów. Eksperci wskazują, że decyzja o zwiększeniu środków może znacząco wpłynąć na poprawę wskaźników dzietności w Polsce i zmniejszyć społeczne skutki kryzysu demograficznego. Zdaniem specjalistów, refundacja in vitro to nie tylko wsparcie dla osób walczących z niepłodnością, ale także inwestycja w przyszłość kraju.
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało również, że będzie monitorować skuteczność programu i dostosowywać jego zasady w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby. Resort nie wyklucza kolejnych zwiększeń budżetu, jeśli zainteresowanie leczeniem nadal będzie rosło.