Wojewoda Mazowiecki ostrzega przed przypadkami wścieklizny u dzikich zwierząt występującej w regionie. Właściciele zwierząt domowych powinni zachować szczególną uwagę.

Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował, że 9 lipca wykryto już 29. przypadek wścieklizny u wolno bytujących zwierząt z obszaru Mazowsza. Problem w sposób szczególny dotyczy lisów. Najnowszy przypadek został stwierdzony w okolicach Radomia.

W związku z pojawiającym się zagrożeniem wojewoda mazowiecki wydał nowe rozporządzenie porządkowe. Obecnie restrykcje związane z zagrożeniem wścieklizną obowiązują na terenie powiatu otwockiego, mińskiego, garwolińskiego i miasta stołecznego Warszawy oraz powiatów kozienickiego i radomskiego. Na obszarze objętym rozporządzeniem zabronione jest organizowanie m.in. targów, wystaw i pokazów z udziałem zwierząt narażonych na wściekliznę. Niedopuszczalne jest także organizowanie polowań i odłowów zwierząt łownych, za wyjątkiem odstrzałów sanitarnych dzików oraz polowań indywidualnych bez udziału psów i nagonki, na zasadach określonych przez właściwego terytorialnie powiatowego lekarza weterynarii. Ponadto opiekunowie psów muszą bezwzględnie prowadzać je na smyczy, a opiekunowie kotów muszą trzymać je w zamknięciu.

Na obszarze naszego województwa wciąż odnotowujemy nowe przypadki wścieklizny u zwierząt. Rozpoczęły się wakacje, a w tym czasie częściej wybieramy spacery w lasach i parkach, gdzie łatwiej zetknąć się ze zwierzętami wolno żyjącymi, dlatego apeluję do Państwa o zachowanie ostrożności w sytuacji spotkania dzikich zwierząt na swojej drodze. Pamiętajmy o tym, że lisy, jeże, nietoperze i inne mogą być zarażone wścieklizną. Nawet jeśli zobaczymy ranne zwierzę i chcemy mu pomóc to nie dotykajmy go. Z bezpiecznej odległości należy ocenić stań zwierzęcia i powiadomić odpowiednie służby. Nie podejmujmy działań na własną rękę. Pamiętajmy też o szczepieniu przeciw wściekliźnie psów i kotów – podkreśla Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł.