Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Deficyt ma wynieść ponad 160 mld zł.
Zgodnie z założeniami, dochody budżetu państwa wyniosą w 2024 r. 683,6 mld zł. Natomiast wydatki państwa wyniosą 848 mld zł. Oznacza to deficyt na poziomie 164,4 mld zł.
Rząd prognozuje, że wpływy z podatku VAT wyniosą 312,6 mld zł, podatku CIT 78,3 mld zł, PIT 108,8 mld zł, a z akcyzy 88,8 mld zł.
Na potrzeby budżetu założono, że inflacja w przyszłym roku wyniesie 6,6%, natomiast wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej 9,8%. Wzrost PKB rząd szacuje na 3%. Rząd chce, by na koniec przyszłego roku bezrobocie wynosiło 5,2%.
Zapowiedziano również podwyżki wynagrodzeń w sektorze publicznym (m.in. dla nauczycieli i strażaków) na poziomie 12,3%.
Rząd planuje wydać 190 mld zł na szeroko pojętą służbę zdrowia. Samorządom jest zaś obiecywany udział w przychodach z danin i subwencji na poziomie 202,6 mld zł.
To, co spędza sen z powiek ministrom finansów, którzy opracowują budżet, to to jak zostanie on potem zweryfikowany przez rzeczywistość. Od 1989 r. parlament nowelizował bowiem 15 ustaw budżetowych (niektóre kilkukrotnie), w tym od 2015 roku – 5 z nich. Ostatnia zmiana budżetu w trakcie jego obowiązywania miała miejsce w lipcu tego roku.