Czy Fundusz Dróg Samorządowych zastąpi Program rozwoju powiatowej i gminnej infrastruktury drogowej? A może oba źródła będą funkcjonować
obok siebie? Z tymi pytaniami przyszli przedstawiciele strony samorządowej do Sejmu na posiedzenie połączonych komisji infrastruktury i samorządu terytorialnego 8 listopada. Miało być ono być poświęcone m.in. rozpatrzeniu sprawozdania resortu infrastruktury na temat realizacji inwestycji na drogach powiatowych i gminnych.
Gdyby nie dociekliwe pytania posłów posiedzenie zakończyłoby się po dwóch minutach. Ponieważ resort przygotował stosowną informację pisemną, wiceminister Marek Chodkiewicz ograniczył się do jednego zdania ogólnej pozytywnej opinii o Programie rozwoju powiatowej i gminnej infrastruktury drogowej. Atmosferę rozgrzały dopiero pytania posłów i kontrowersyjne wystąpienie jednej z posłanek o zawłaszczeniu przez obecną opozycję wizerunku rządu pomagającego samorządom w inwestycjach drogowych. Symbolicznym wymiarem tego zawłaszczenia jest jakoby wypromowanie określenia "schetynówki", co pani poseł określiła mianem przestępstwa.
Efekty programu w latach 2016, 2017, 2018
W pisemnym sprawozdaniu przedstawione zostały podstawy prawne wdrożenia programu i jego założenia oraz dane o realizacji w roku 2016, 2017 i 2018. Odnotować tu można na marginesie, że w dwóch niemal identycznie brzmiących materiałach pisemnych ministerstwa pojawiły się różne wielkości łącznych nakładów na program. W jednym widnieje kwota 3,5 mld zł, w drugim 3,8 mld zł.
Z informacji o wykonaniu programu za rok 2016 wynika, że samorządy złożyły łącznie 1410 poprawnych wniosków. Z tego 973 dotyczyło dróg gminnych, 437 - powiatowych. Wartość wszystkich wniosków wyniosła niemal 1,8 mld zł. Resort mógł przeznaczyć na dofinansowanie inwestycji 800 mln zł. Pozwoliło to na zaspokojenie 45 proc. potrzeb, tj. zrealizowanie w roku 2016 - 850 zadań o wartości 1,6 mld zł, z dofinansowaniem w wysokości 783 mln zł i wkładem samorządów w wysokości 820,5 mln zł. Dzięki tym pieniądzom przebudowanych zostało niemal 1,5 tys. km, wybudowanych 304 km i wyremontowanych 254 km dróg lokalnych w 778 gminach i powiatach.
Sprawozdanie o wykonaniu programu w roku 2017 mówi, że samorządy złożyły 1358 poprawnych wniosków. Z tego 913 dotyczyło dróg gminnych, 445 - powiatowych. Wartość wszystkich wniosków wyniosła 1,6 mld zł. Resort mógł przeznaczyć na dofinansowanie inwestycji 800 mln zł. Pozwoliło to na zaspokojenie 48 proc. potrzeb, tj. zrealizowanie w rok 2017 - 707 zadań o wartości 1,7 mld zł, z dofinansowaniem w wysokości 793,6 mln zł i wkładem samorządów w wysokości 907,6 mln zł. Dzięki tym pieniądzom przebudowanych zostało 1047 km, wybudowanych 269 km i wyremontowanych 98 km dróg lokalnych w 787 gminach i powiatach.
Z informacji ministerstwa o realizacji programu w roku 2018 wynika z kolei, że w trwającym do 15 września 2017 r. naborze zgłoszonych zostało 605 zadań: 403 gminne i 202 powiatowe. Obecnie trwa uzupełnianie list rankingowych ze względu na uzyskane oszczędności przetargowe lub rezygnację niektórych samorządów z inwestycji. Ostateczne efekty realizacji programu zostaną przestawione na posiedzeniu rządu w marcu przyszłego roku.
Co w roku 2019?
Zgodnie z harmonogramem programu do 15 września br. trwał nabór wniosków samorządów. Na razie wiadomo tylko tyle, że do 30 listopada komisje mają czas na rozpatrzenie zastrzeżeń i przekazanie ministrowi list rankingowych. Ich zatwierdzenie ma nastąpić do 20 grudnia br. Posłów i przedstawicieli korporacji samorządowych, uczestniczących w posiedzeniu komisji, interesowało, co stanie się z Programem rozwoju powiatowej i gminnej infrastruktury drogowej w związku z uchwaleniem ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. W pisemnej informacji resortu odpowiada na to pytanie jedno zdanie, które cytujemy "po wejściu ustawy (...) w życie zadania zakwalifikowane do dofinansowania w ramach Program rozwoju powiatowej i gminnej infrastruktury drogowej zostaną przeniesione do dofinansowania w ramach Funduszu". Można by z tego wnioskować, że program automatycznie przestanie istnieć. Ale wypowiedź wiceministra Chodkiewicz nie wskazywała na to jednoznacznie. Pan minister powiedział, że Program "wpisze się w Fundusz" i nie będzie wygaszany. Jak będzie, zobaczymy jak zwykle w praktyce.