Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Wiesław Szczepański, ogłosił w Sejmie rozpoczęcie prac nad nowelizacją ustawy o ochronie ludności, której kluczowym celem jest wprowadzenie środków niewygasających dla samorządów. Resort odpowiedział na apel posłanki Zofii Czernow, która w interpelacji wyraziła zaniepokojenie krótkim czasem, jaki jednostki samorządu terytorialnego miały na wykorzystanie gigantycznych funduszy przeznaczonych w tym roku na ochronę ludności i obronę cywilną.
Krótki czas i wielkie pieniądze
W bieżącym roku na realizację zadań związanych z ochroną ludności przeznaczono ponad 5,1 mld zł, z czego ponad 4,6 mld zł miało trafić do samorządów za pośrednictwem wojewodów. Jak jednak podkreślił wiceminister Szczepański, fundusze te, choć znaczące, dotarły do resortu dopiero w lipcu, co drastycznie skróciło samorządom czas na ich efektywne wykorzystanie.
Obowiązująca ustawa o ochronie ludności, która weszła w życie 1 stycznia br., nie zawiera zapisu o środkach niewygasających, co oznacza, że niewykorzystane fundusze musiałyby zostać zwrócone do budżetu państwa z końcem roku budżetowego.
Posłanka Zofia Czernow, mając na uwadze zaledwie trzy miesiące do końca roku, zapytała wprost wiceszefa MSWiA, czy podjęto kroki, aby fundusze te mogły być uznane za niewygasające.
Chcielibyśmy, to jest po prostu nasze marzenie, aby w roku 2025 i 2026 były to środki niewygasające – oświadczył w Sejmie wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański.
Ministerstwo dąży do tego, by środki, które nie zostaną wydane w pierwszym roku realizacji programu, mogły przejść na rok następny.
Pięcioletnie plany zamiast dwóch lat
Proponowana nowelizacja ma przynieść samorządom znacznie więcej udogodnień. Główne proponowane zmiany to:
- 5-letni program zamiast 2-letniego: MSWiA chce, aby od roku 2027 obowiązywał program 5-letni.
- Wyłączenie z Prawa Zamówień Publicznych: Rozważane jest wyłączenie zadań związanych z budową łączności i schronów spod rygorów ustawy o zamówieniach publicznych.
- Elastyczność w Przesuwaniu Środków: Nowe przepisy miałyby umożliwić przesuwanie niewykorzystanych środków między różnymi zadaniami w ramach programu oraz z województwa do województwa, by pieniądze trafiły tam, gdzie są potrzebne.
Wiceminister Szczepański zaznaczył, że wprowadzenie zmian w tym zakresie wymaga zgody Ministerstwa Finansów, ponieważ wiąże się to z komplikacjami dla budżetu państwa.
