Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Podatek od spadków pod dyktando Trybunału Konstytucyjnego

Na swoim najbliższym posiedzeniu Zespół ds. Systemu Finansów Publicznych będzie się zajmował nowelizacją ustawy o podatku od spadku i darowizn – w związku z koniecznością uwzględnienia w obowiązującym systemie prawa wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

Do końca 2006 roku osoby zaliczane do III grupy podatkowej (z punktu widzenia podatku od spadków i darowizn) nie musiały wliczać do podstawy opodatkowania prawa do mieszkania (do limitu 110 m2) nabytego w drodze spadku, o przez dwa lata sprawowały opiekę nad wymagającym takiej opieki spadkodawcą na podstawie umowy zawartej przed organem gminy. Ustawa z dnia 16 listopada 2006 roku o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn oraz ustawy od czynności cywilnoprawnych rozszerzyła zakres ulgi meldunkowej zmieniając jednakże wymaganą formę umowy – na umowę zawartą w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. W efekcie podatnicy, który posiadali ekspektatywę ulgi, a nie nabyli własności rzeczy lub praw (w wyniku śmierci spadkodawcy), mogli uzyskać prawo do ulgi dopiero po dwóch latach od poświadczenia umowy przez notariusza. W przypadku śmierci spadkodawcy w tym okresie spadkobiercy tracili prawo do ulgi. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z dnia 5 lipca 2011 roku, sygn. akt P 36/10 orzekł, że takie ukształtowanie przepisów przejściowych było niekonstytucyjne. Projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn oraz ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych przewiduje przywrócenie ulgi w opisanych przypadkach. Jeśli przed wejściem w życie ustawy była wydana ostateczna decyzja ustalająca zobowiązanie podatkowe na podstawie niekonstytucyjnego przepisu uprawnieni będą mogli zażądać wznowienia postępowania do 31 grudnia 2013 roku.

Czw., 1 Lst. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Grzegorz P. Kubalski