Ikarus wzbudza zainteresowanie fanów motoryzacji i nie tylko. Tylko fani motoryzacji wiedzą, że jeżdżący po drogach powiatu lipnowskiego Ikarus to już zabytek. Autobus wzbudza ogromne zainteresowanie i jest wynajmowany na różne imprezy. Ma już kilku potencjalnych kupców, którzy gotowi są nabyć i odremontować, świetnie zachowany autokar.
Ikarus z KPTS wozi głównie gimnazjalistów w gminie Kikół, ma też kursy w Skępem i Tłuchowie. Tylko nieliczni, starsi użytkownicy, wiedzą czym jest węgierski pojazd w świecie motoryzacji. Ikarus ma już 28 lat, ale jego stan jest bardzo dobry. Wnętrze zachowało się oryginalne.
- Nawet miejsce dla pilota jest - pokazuje Marek Młotkowski, kierowca autokaru. - Jeżdżę nim już osiem lat i od czasu, do czasu coś w nim pogrzebię. To bardzo dobry sprzęt. Czasem zdarzają się fascynaci, którzy dopytują o autokar. Tak było w Bydgoszczy, podczas Nocy Muzeum. Lipnowski Ikarus został wynajęty i woził zwiedzających po muzeach.
- Niektórzy wykupili bilety na wszystkie kursy - mówi kierowca Ikarusa.
W Bydgoszczy były jeszcze dwa inne Ikarusy, tylko lipnowski był sprawny, woził pasażerów i był na zwykłych, nie zabytkowych, tablicach.
- Przyzwyczaiłem się do niego. Bardzo dobrze się nim jeździ. To twarda maszyna. Część konstrukcji jest radziecka. Ma już przejechane kilkanaście milionów kilometrów - dodaje pan Marek.
Teraz Ikarus dowozi głównie gimnazjalistów do szkół. Jak mówi nam kierowca, każdy z uczniów ma swoje miejsce. Autobus przeżył już kilka miłości i kłótni, poznało się w nim kilka zakochanych par. Po powiecie jeździł niestety do końca czerwca. Jesteśmy pewni, że jego legenda pozostanie.
Źródło: http://lipno.naszemiasto.pl