Minister edukacji Katarzyna Hall zaproponowała, aby ustalanie wysokości nauczycielskiego pensum i pensji odbywało się na poziomie samorządów. Pomysł ten padł podczas posiedzenia zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli. Zadaniem zespołu jest wypracowanie konsensu w sprawie unowocześnienia Karty Nauczyciela.
Dodatkowo nowa propozycja, którą można określić na tym etapie jako zarys wizji pani minister, zawiera możliwość zlecania a dodatkowym wynagrodzeniem dodatkowych prac dla nauczycieli oraz przyznanie dyrektorom większej autonomii.
Pierwsze komentarze są takie, że związanie płac nauczycielskich ze specyfiką poszczególnych samorządów to dobry kierunek, ale pod warunkiem, że pójdą za tym pieniądze dla samorządów, a tu już można mieć – znając dotychczasową praktykę – spore wątpliwości. Niektórzy przedstawiciele samorządu mają obawy, czy w takiej sytuacji niektóre samorządy nie staną się zakładnikami nauczycieli.
Zdecydowanie krytycznie odniósł się do takiego rozwiązania Związek Nauczycielstwa Polskiego, uważając, iż przeniesienie spraw związanych z wynagrodzeniem na szczebel samorządu nie jest dobrym rozwiązaniem. Według rzecznika ZNP: „Osoby, które będą decydowały o pensjach, mogą brać pod uwagę nie tylko merytoryczne przesłanki, ale wzajemne sympatie i antypatie.” Będziemy uważnie śledzić dalszy rozwój tej propozycji.

opr. własne na podstawie samorząd.pap.pl