Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Odgórnie narzucony powiat metropolitalny, czy dobrowolna współpraca JST? (cz.2)

Odgórnie narzucony powiat metropolitalny, czy dobrowolna współpraca JST? (cz.2) fotolia.pl

Publikujemy drugą część wniosków dotyczących zarządzania metropoliami, które pojawiły się na konferencji o problemach współpracy na obszarach metropolitalnych, zorganizowanej 26 kwietnia przez stowarzyszenie Metropolia Warszawa. Po wstępnych wystąpieniaCH gospodarza oraz zaproszonych przedstawicieli ministerstw administracji I rozwoju regionalnego, głos zabrali przedstawiciele metropolii.

Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski nawiązując do konsultacji nowelizacji ustawy o polityce rozwoju, podkreślił, że to gmina jest podstawową jednostką administracji, a marszałek nie ma żadnych kompetencji bycia przedstawicielem pozostałych JST. Zgłosił w imieniu Unii Metropolii Polskich postulat, by zacząć dyskusję o wieloszczeblowym zarządzaniu. Zdaniem wiceprezydenta stolicy, ważne jest skoncentrowanie wysiłków na powiązaniach pomiędzy samymi metropoliami. Michał Olszewski przedstawił także inicjatywę UMP – powołania tzw. metropolitalnych komisji wspólnych, o czym piszemy w osobnym artykule.

Metropolia górnośląska – trudny przypadek, różne pomysły

Poseł Marek Wójcik oraz prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz i prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski z różnych punktów widzenia przedstawili swoje poglądy na specyfikę form zarządzania metropolią górnośląską. Wszyscy zgodni byli, że pozostawienie obecnych form współpracy samorządowej w przypadku Śląska już nie wystarcza.

Poseł promował swój projekt ustawy o powiecie metropolitalnym. Proponował, by na razie był to pilotaż, który po sprawdzeniu się na Śląsku można byłoby wprowadzić w innych aglomeracjach metropolitalnych. Grupa posłów -autorów projektu proponuje, by powiat metropolitalny przejął od samorządów gminnych i powiatowych część kompetencji. Jego radni - analogicznie do obecnych warunków – byliby wybierani przez mieszkańców obszaru, a oni z kolei dokonywaliby wyboru zarządu.

Tezę o porzebie specjalnych rozwiązań ustawowych zdawał się wspierać głos prezydenta Świętochłowic Dawida Kostempskiego, przewodniczącego zarządu Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Z jego doświadczeń wynika, iż efektywniej realizować zadania byłoby w oparciu o ustawę. Przywołał przykład partnerskiego Zagłębia Ruhry, które działa według specjalnej ustawy.

Z kolei prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz był mocno sceptyczny wobec propozycji ustawowego wiązania rąk samorządowcom i powoływanie kolejnego bytu. Uważa, że powiat metropolitalny będzie oznaczał dla mieszkańców kolejne komplikacje, ponieważ żyliby jednocześnie w gminie, powiecie i powiecie metropolitalnym. To skomplikuje relacje. Sam proponuje bardziej realne jego zdaniem rozwiązanie - obligatoryjny związek komunalny, ale z bezpośrednimi wyborami władz.

Rozwijanie dobrowolnej współpracy JST jednak lepsze

Pozostali mówcy przychylali się również bardziej do postulatu rozwijania i udoskonalania sposobów dobrowolnej współpracy samorządów, niż do narzucania im obowiązkowych rozwiązań prawnych. Prof. Strzelecki, szef mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego "z badań jasno wynika, że w Europie najefektywniejszymi formami zarządzania metropolitalnego są formy dobrowolne”.

Z doświadczeń Stowarzyszenia Metropolia Poznań wynika, że kiedyś powiaty metropolitalne powinny docelowo powstać, bo "dzisiejsze rozwiązania to protezy", jednak szef biura stowarzyszenia Maciej Musiał nie wierzy, by którykolwiek z projektów legislacyjnych (prezydencki i resortu administracji) został obecnie wdrożony. Dlatego proponuje zmiany w obecnym prawie regulującym związki samorządowe, tak, by mogły do niego przystępować wszystkie JST, które tego chcą i aby mogły przekazać (powierzyć) związkowi takie zadania jakie będą chciały.

Metropolia Wrocław to spółka z o.o. o kapitale zakładowym 40 mln zł i 30 akcjonariuszach, którzy chcą współpracować i przekazywać spółce pozyskiwanie inwestorów i promocję gospodarczą, ale także organizacje edukacji oraz transportu publicznego. Wrocław doświadczenia ma za sobą różne, jednak efekty zdają się być zgodne z założonymi. Jak mówił Dariusz Ostrowski, prezes zarządu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej,  to kwestia mentalna - przekazanie zadań spółce, to w opinii polityków samorządowych utrata władzy. Dzięki temu, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości zdefiniował pojęcie tzw. podmiotu wewnętrznego, spółka może otrzymywać zadania własne gmin z pominięciem prawa zamówień publicznych. Inwestycje zoo nie obciążają budżetu gminy. Dotychczasowe efekty agencji, to pozyskanie 50 tys. miejsc pracy w usługach, współpraca z uczelniami i rozwijanie ostatniego pomysłu, tj. organizacji kolei metropolitalnej. Również Stowarzyszenie Gdański Obszar Metropolitalny skupia się na przygotowywaniu konkretnych wspólnych projektów.

Śr., 8 Mj. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża