Rola oświetlenia zewnętrznego (ulicznego) ewoluowała na przestrzeni lat. Jego funkcją w latach trzydziestych XX w. było zapewnienie większego bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Trzy dekady później zapewniało ono również komfort wizualny motocyklistom. W latach osiemdziesiątych XX w. oświetlenie uliczne pełniło dodatkową rolę — zwiększało poczucie bezpieczeństwa pieszych. Obecnie oświetlenie jest kluczowym elementem przy tworzeniu bardziej przyjaznych dla mieszkańców i atrakcyjnych ulic, dzięki lepszej atmosferze.
Wiele osób może obawiać się spacerów po niektórych ulicach po zmierzchu. Często wiąże się to z brakiem zaufania do tego, co nieznane; w miejscach słabo oświetlonych trudniej jest rozpoznać twarze, przez co nie wiadomo, kto może czaić się w mroku. W najnowszych badaniach przeprowadzonych w Polsce niemal trzy czwarte pytanych odpowiedziało, że boi się o swoje bezpieczeństwo, chodząc po nieoświetlonych rejonach.
Pogląd, że lepiej oświetlone ulice sprawiają, iż ludzie czują się bezpieczniej, poparty jest badaniami przeprowadzonymi w Warszawie w Polsce w lutym 2006 r. Fundacja STOEN RWE przeprowadziła wywiad z 1001 osobami w wieku powyżej 18 lat i zadała im dwa bezpośrednie pytania dotyczące bezpieczeństwa na ulicach po zmroku. Niemal jedna czwarta pytanych osób odpowiedziała, że co najmniej raz doświadczyli sytuacji stanowiącej zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa w miejscu nieoświetlonym, przy 70% twierdzących, że w pewnym stopniu obawiali się o swoje bezpieczeństwo. To sugerowałoby oczywistą potrzebę właściwie oświetlonych ulic na obszarach miejskich. W roku 2000 Painter i Farrington z Instytutu Kryminologii Uniwersytetu Cambridge przeprowadzili dwa projekty badawcze w celu zbadania wpływu ulepszonego oświetlenia ulic na przestępczość na terenie dwóch obszarów miejskich: Dudley oraz Stoke-on-Trent (oba znajdują się w Wielkiej Brytanii).
W Dudley przestępczość na badanym obszarze zmniejszyła się o 41% w porównaniu ze zmianą o 15% na obszarze kontrolnym. W Stoke przestępczość na badanym obszarze zmniejszyła się o 43% i o 45% na dwóch przylegających obszarach w porównaniu ze zmianą o zaledwie 2% na obszarach kontrolnych. Painter i Farrington doszli do wniosku, iż w obydwu projektach oszczędności finansowe wynikające ze zmniejszonej przestępczości przekroczyły koszty finansowe ulepszeń oświetlenia ulicznego od 2,4 do 10 razy po jednym roku. Tak więc było to wyjątkowo opłacalne. Mimo że praktycznie niemożliwe jest ustalenie dokładnych przyczyn zmian we wzorcach przestępczości, badanie przeprowadzone przez Paintera i Farringtona wskazuje na ważną rolę, jaką może odgrywać dobre oświetlenie. Jest to zgodne z wnioskami opublikowanymi przez Ken Pease z Uniwersytetu Huddersfield w Wielkiej Brytanii, po dokonaniu obszernego przeglądu literatury dotyczącej wpływu oświetlenia ulicznego na przestępczość. W lutym 1977 r. ówczesny instytut ochrony porządku publicznego i sprawiedliwości (National Institute of Law Enforcement and Criminal Justice) Departamentu Sprawiedliwości USA zaprezentował Kongresowi USA gruntowne badanie dotyczące sześćdziesięciu projektów oświetlenia ulicznego. W streszczeniu stwierdza się między innymi: „W szczególności, o ile brak jest statystycznieistotnych dowodów, że oświetlenie uliczne wpływa na poziom przestępczości, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę wypieranie przestępczości, wiele wskazuje na to, że prawidłowe oświetlenie — być może równomierność oświetlenia — zmniejsza strach przed przestępczością”.
W roku 2002 Eck — jeden z autorów raportu skierowanego w roku 1997 do Narodowego Instytutu Sprawiedliwości (National Institute of Justice) Departamentu Sprawiedliwości USA — stwierdził: „Najnowsze badania pochodzące z Wielkiej Brytanii zdają się rozwiewać utrzymujące się wątpliwości dotyczące efektywności oświetlenia. Okazuje się, że oświetlenie działa na obszarach publicznych, szczególnie na osiedlach mieszkaniowych”.
Źródło: lighting.philips.pl
