Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Czy można zrezygnować z lekarza podstawowej opieki zdrowotnej? – MZ odpowiada

Czy można zrezygnować z lekarza podstawowej opieki zdrowotnej? – MZ odpowiada fotolia.pl

Przepisy ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej nie przewidują trybu postępowania w przypadku rezygnacji z wybranego lekarza POZ, pielęgniarki POZ czy położnej POZ, gdy nie jest ona związana z wyborem nowego lekarza POZ, pielęgniarki POZ czy położnej POZ.

Rezygnacja może nastąpić poprzez złożenie przez świadczeniobiorcę oświadczenia woli, zgodnie z art. 60 Kodeksu cywilnego. Taka konkluzja wynika z odpowiedzi udzielonej przez Ministerstwo Zdrowia na pytanie zadane przez przedstawiciela Związku Miast Polskich na czerwcowym posiedzeniu Zespołu ds. Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej KWRiST.

W odpowiedzi wskazano iż, zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 27 października 2017 r. o podstawowej opiece zdrowotnej pacjent ma prawo (nie obowiązek) wyboru lekarza, a także pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej spośród lekarzy, pielęgniarek i położnych udzielających świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej w podmiotach, które zawarły umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Co istotne, pacjent ma prawo bezpłatnego wyboru, nie częściej niż dwa razy w roku kalendarzowym, a w przypadku każdej kolejnej zmiany wnosi opłatę w wysokości 80 złotych. Opłaty nie ponosi się, w przypadku zmiany miejsca zamieszkania lub w przypadku zaprzestania udzielania świadczeń opieki zdrowotnej przez wybranego świadczeniodawcę, lekarza, pielęgniarkę lub położną podstawowej opieki zdrowotnej u wybranego świadczeniodawcy, lub z innych przyczyn powstałych po stronie świadczeniodawcy, a także w przypadku konieczności zmiany lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, którym był pediatra, w związku z ukończeniem przez pacjenta 18 roku życia.

Przepisy ww. ustawy nie przewidują trybu postępowania w przypadku rezygnacji z wybranego lekarza POZ, pielęgniarki POZ czy położnej POZ, gdy nie jest ona związana z wyborem nowego lekarza POZ, pielęgniarki POZ czy położnej POZ. Należy jednak podkreślić, iż złożenie deklaracji stanowi oświadczenie woli świadczeniobiorcy, w konsekwencji powyższego ma on prawo do zmiany tego oświadczenia, a więc do wycofania przedmiotowej deklaracji.

W związku z powyższym rezygnacja może nastąpić poprzez złożenie przez świadczeniobiorcę oświadczenia woli, zgodnie z art. 60 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z ww. przepisem, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej. Przy czym zgodnie z art. 61 § 1 Kodeksu cywilnego oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Oświadczenie woli rezygnacji z wybranego lekarza POZ, pielęgniarki POZ czy położnej POZ świadczeniobiorca powinien złożyć świadczeniodawcy, do którego był zadeklarowany.

Odpowiedzi udzielił Departament Organizacji Ochrony Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia.

Sob., 7 Lp. 2018 4 Komentarze Dodane przez: Bernadeta Skóbel

Komentarze

Michał
+5 # Michał 2021-02-18 11:11
1. Czy wycofanie deklaracji niesie jakiś skutek prawny np zmniejsza składkę ?
2. A dlaczego nie ?
| | |
John
+1 # John 2023-03-02 13:25
No ale jak to zrobić najprościej?
Nie chcę żeby pielęgniarka brała za mnie kasę a nie wiem nawet jak ona wygląda. Gdy będę chciał to sobie kliknę w IKP i wybiorę nową. Teraz tyle lat bierze kasę za mnie bo kiedyś l ponad 10lat temu dali mi w przychodni deklarację do podpisu.
| | |
Andrzej
+6 # Andrzej 2023-03-23 10:21
Setki milionów złotych rocznie wypłacane są przez NFZ przychodniom POZ za pacjentów, którzy w ciągu roku (a czasem od kilku lat) nie korzystali z porady lekarza lub pielęgniarki. Te pieniądze mogły by zostać wydane na wiele różnych sposobów dla dobra pacjentów (to z ich obowiązkowych składek się biorą) a nie wyłącznie zasilać kieszenie właścicieli przychodni, którym i tak zawsze mało. Za gogolowskie "martwe dusze" rosną fortuny a na wiele rzeczy w ochronie zdrowia nadal brak pieniędzy. Jak widać nikt w Sejmie nie jest zainteresowany zmianą takiego stanu rzeczy.
| | |
Prywatny pacjent
0 # Prywatny pacjent 2024-05-22 16:21
Bardzo mocno jestem oburzona tym , że od 12 lat mam wybraną pielęgniarkę i położną a ani razu z tego nie skorzystałam bo nie było takiej potrzeby,.
Wszystkie badania i zabiegi wykonuję prywatnie. Nie jest mi też potrzebny lekarz pierwszego kontaktu bo stać mnie na lekarza prywatnie. Okazuje się, że go muszę mieć i do tego ma jeszcze dostęp do wszystkich moich wizyt u lekarzy prywatnych, dosłownie czuję się śledzona choć to zabrzmi psychiatrycznie.
Nawet bardzo zależałoby mi na rezygnację z narodowego funduszu zdrowia i okazuje się , że to jest niemożliwe. Rzeczywiście jest w tym rodo i wolność
| | |