Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Powiadamianie ratunkowe w modelu operatorskim

Powiadamianie ratunkowe w modelu operatorskim fotolia.pl

Resort administracji przygotował projekt ustawy o systemie powiadamiania ratunkowego. Na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i cyfryzacji 14 lutego odbyło się jego pierwsze czytanie.

 

 Model operatorski

"W państwach Unii Europejskiej zastosowane zostały różne rozwiązania systemów powiadamiania ratunkowego – od modelu dyspozytorskiego (przyjmowanie zgłoszeń przez służby ratunkowe), przez operatorsko-dyspozytorski (przyjmowanie zgłoszeń przez operatorów, którzy wstępnie kwalifikują zgłoszenie i przekazują je do dyspozytorów znajdujących się w ramach tej samej struktury), aż po model operatorski (przyjmowanie i obsługa zgłoszenia w Centrach Powiadamiania Ratunkowego (CPR), pełna kwalifikacja zgłoszenia, przekazanie służbom pełnego obrazu sytuacji)”, czytamy w uzasadnieniu ustawy.

Uczestnikom posiedzenia komisji funkcjonowanie tego modelu przybliżył wiceminister administracji Stanisław Huskowski. Model, jaki proponuje się wdrożyć, ministerstwo nazywa operatorskim. Jego funkcjonowanie ma polegać na tym, iż zgłoszenie zdarzenia na nr 112 jako pierwszy odbierałby operator jednego z 17 (dwa dla Mazowsza) wojewódzkich Centrów Powiadamiania Ratunkowego. Następnie drogą elektroniczną przesyłane byłoby ono do dyspozytora właściwej służby wraz z formatka informacyjną i zaznaczeniem miejsca zgłoszenia na elektronicznej mapie. Jak wyjaśnił wiceminister Huskowski, do systemu będzie można w przyszłości podłączyć numery alarmowe 997, 998, 999. Kolejnym elementem systemu w przyszłości ma być wzywanie służb za pomocą telefonicznych krótkich wiadomości tekstowych (SMS), ze względu na to, iż regulacje UE narzucają obowiązek instalacji systemu e-call w autach służb ratunkowych.

Gdyby ustawa została obecnie uchwalona, to – według informacji przekazanych na posiedzeniu komisji - od początku 2014 r. będą funkcjonowały wszystkie Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Później miałyby zacząć funkcjonować kolejne elementy systemu: w maju 2014 r. przeprowadzono by przetarg na podsystem lokalizacji zgłoszenia na elektronicznej mapie (według informacji prezesa Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, podstawowy moduł mapowy jest już gotowy); do końca 2014 r. miałoby zacząć funkcjonować przesyłanie pomiędzy CPR a służbami elektronicznych formatek informacyjnych, a na koniec 2015 r. gotowy miałby być ostatni element, tj. podsystem e-call.

Koszt wdrożenia systemu resort administracji oszacował na 1,1 mld zł, w rozłożeniu na najbliższe 10 lat. Na pytanie wiceprzewodniczącego komisji posła Edwarda Siarki, czy urzędnicy porównywali koszty rożnych systemów, padła odpowiedź negatywna.

Dlaczego potrzebne zmiany?

Jak mówią przedstawione na poseidzeniu komisji statystyki, próby wybierania nr 112 kończyły się w roku 2011 w połowie (55 proc.) fiaskiem. Za rok 2012 ta wartość zmniejszyła się do 27 proc. - Oznacza to ok. 1 mln nieodebranych rozmów miesięcznie – podkreślił wiceminister Huskowski. - Teraz sytuacje takie nie powinny mieć miejsca, bo dla każdego CR dobrana została odpowiednio liczba stanowisk operatorskich. Poza tym, jeśli nastąpiłoby masowe zdarzenie, w wyniku którego wszystkie stanowiska w jednym centrum wojewódzkim byłyby zajęte, w takim przypadku zgłoszenie telefoniczne zostanie automatycznie przekierowane do innego CPR.- dodał przedstawiciel projektodawcy.

Czy samorząd powiatowy będzie angażowany?

Poseł Maciej Małecki zwrócił uwagę na zapis art. 7 ust. 2, który mówi, iż "wojewoda może, w drodze porozumienia, powierzyć organizowanie i prowadzenie centrum staroście lub prezydentowi miasta na prawach powiatu, służbie, inspekcji lub straży wchodzącej w skład zespolonej administracji wojewódzkiej. Porozumienie określa prawa i obowiązki stron oraz zasady organizowania, prowadzenia, utrzymania centrum, a także zasady zatrudniania pracowników centrum.”. Poseł zapytał, jakie fundusze będą na to zabezpieczone, komentując, iż samorządy mają złe doświadczenia z przyjmowaniem zadań od rządowych. Wiceminister administracji wyjaśnił, iż obecnie funkcjonują dwa takie porozumienia. Oba na Mazowszu. Pierwsze z prezydentem Warszawy (CPR dla Warszawy), drugie z prezydentem Radomia (CPR w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej dla obszaru Mazowsza poza Warszawą). I nie przewiduje się więcej takich porozumień.

Posiedzenie przerwane

Ze względu na zgłoszenie formalnego uchybienia w procesie konsultacji projektu ustawy oraz brak kworum, przewodnicząca komisji poseł Julia Pitera, przełożyła posiedzenie na inny dzień.

Projekt ustawy wraz z uzasadnieniem znaleźć można tutaj.

Sob., 16 Lst. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża