Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Budynek mieszkalny jednorodzinny, czyli nie wielorodzinny?

Budynek mieszkalny jednorodzinny, czyli nie wielorodzinny? fotolia.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu stwierdził, że zasadny był zarzut skargi do WSA podnoszący niezgodność projektu budowlanego z planem miejscowym. Z jakich przyczyn?

Chodziło o zgodność projektu z planem miejscowym. Sąd zaznaczył w pierwszej kolejności, że ocena zgodności projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego musi być kompleksowa. Tym samym ma więc obejmować całość projektu budowlanego (tj. zarówno projekt zagospodarowania terenu, jak i część architektoniczno-budowlaną) oraz wszystkie określone w miejscowym planie wymagania, które w związku z planowaną inwestycją będą musiały znaleźć zastosowanie. Tylko pod takim warunkiem postępowanie w sprawie udzielenia pozwolenia budowlanego spełni swoją zasadniczą funkcję polegającą na zapewnieniu przestrzegania wymagań ładu przestrzennego na etapie projektowania inwestycji budowlanej.

W przywoływanej sprawie według WSA organy obu instancji nieprawidłowo oceniły zgodność projektu budowlanego z określoną w planie miejscowym funkcją terenu, na którym planowana jest inwestycja. Jak bezspornie wynikało z postanowień planu miejscowego jedynym dopuszczalnym przeznaczeniem na terenie objętym projektem budowlanym jest przeznaczenie pod „budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne” (symbol 2 MN). A contrario, niedopuszczalna była więc na tym terenie realizacja funkcji mieszkaniowej wielorodzinnej.

Ani obowiązujący plan miejscowy, ani też inne regulacje z zakresu planowania i zagospodarowania przestrzennego nie określały zdaniem Sądu, co należy rozumieć pod pojęciem „budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego”. W praktyce więc odpowiedzi na tego rodzaju pytania poszukuje się najczęściej w przepisach Prawa budowlanego. Wprawdzie Prawo budowlane służy rozstrzyganiu kwestii konstrukcyjno-technicznych, a nie urbanistycznych, to jednak silny związek tych dwóch dziedzin prawa implikuje częste interpretacje pojęć urbanistycznych przy użyciu siatki pojęciowej Prawa budowlanego.

W okolicznościach kontrolowanej sprawy organy stwierdzając zgodność projektu budowlanego z określoną w planie miejscowym funkcją 2MN powołały się na definicję legalną „budynku mieszkalnego jednorodzinnego” określoną przepisach Prawa budowlanego, a konkretnie w art. 3 pkt 2a. Wynika z niego, że budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym jest budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30% powierzchni całkowitej budynku.

W ocenie organów, skoro projekt budowlany przewiduje realizację mieszkalnego obiektu budowlanego składającego się z trzech samodzielnych segmentów w zabudowie szeregowej, to należy tym samym zakwalifikować go jako „budynek mieszkalny jednorodzinny” w rozumieniu art. 3 pkt 2a Prawa budowlanego, a tym samym jako realizację „budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego” w rozumieniu planu miejscowego.

W okolicznościach sprawy opisana wyżej subsumcja była jednak zdaniem Sądu nieuprawniona. Należy zwrócić bowiem zdaniem WSA zwrócić uwagę na to, że „budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym” w rozumieniu art. 3 pkt 2a Prawa budowlanego jest zawsze „jeden” budynek. Chodzi tu o „jeden” budynek wolno stojący, „jeden” budynek w zabudowie bliźniaczej oraz „jeden” budynek w zabudowie szeregowej lub grupowej. Celem tej definicji jest bowiem wyartykułowanie, że budynek mieszkalny może zachować konstrukcyjną samoistność (samodzielność), mimo różnych form zabudowy. W przypadku więc zabudowy szeregowej „budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym” w rozumieniu art. 3 pkt 2a przywoływanego aktu będzie wyłącznie jej pojedynczy segment.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 28 sierpnia 2019 r., II SA/Wr 388/19

Źródło: CBOSA

Sob., 28 Wrz. 2019 1 Komentarz Dodane przez: Bartłomiej Zydel

Komentarze

Sajmon
0 # Sajmon 2022-01-18 20:49
WYROK TAK absurdalny , że powinien wejść do podręczników studenciaków prawa, jako przykład sędziowskiej ignorancji. Sąd bowiem stwierdził , WBREW legalnej definicji, że nie ma różnic między zabudową wolnostojącą, szeregową i bliźniaczą. No bo jeśli budynek szeregowy , to "jeden budynek" , to czym on się różni od budynku wolnostojącego ??? Przecież istotą zabudowy szeregowej jest ZESPÓŁ budynków złączonych ze sobą, NIE JEDEN. Bo jakby był jeden, to nie nie byłoby zabudowy szeregowej JEDNORODZINNEJ.
| | |