Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Budowa szpitala powiatowego w formule PPP to wyzwanie - wywiad z Andrzejem Kalatą

Budowa szpitala powiatowego w formule PPP to wyzwanie - wywiad z Andrzejem Kalatą na zdjęciu: Andrzej Kalata

W Żywcu powstaje nowoczesny szpital powiatowy. Władze starostwa zdecydowały się na skorzystanie z formuły partnerstwa publiczno – prywatnego. O szczegółach przedsięwzięcia Dziennikowi Warto Wiedzieć opowiada Andrzej Kalata, starosta żywiecki.

Dziennik Warto Wiedzieć: Skąd pomysł na budowę szpitala w formule PPP?

Andrzej Kalata: Żywiecczyzna nie jest bogatym regionem, nigdy nie udałoby się wybudować szpitala z jej budżetu. Jak wiadomo budżety jednostek samorządu terytorialnego są mocno ograniczone przez realizację nie tylko zadań własnych, ale również zleconych.

W związku z powyższym podjęto decyzję o budowie nowego szpitala powiatowego w formule PPP.

15 września 2011 roku została podpisana umowa o Partnerstwie Publiczno-Prywatnym z Firmą InterHealth Kanada Limited na zaprojektowanie, budowę, wyposażenie, zarządzanie i w konsekwencji, przekazanie Partnerowi Publicznemu nowego Szpitala Żywieckiego zrealizowanego w formule PPP. Przedsięwzięcie to, opierające się na strukturze zintegrowanego PPP, jest flagowym osiągnięciem w zakresie nowobudowanych placówek służby zdrowia. 

Partner prywatny, czyli kanadyjska firma InterHealth Canada Limited, która zarządza szpitalami na całym świecie podjęła się wybudowania placówki za własne pieniądze i zgodnie z umową będzie nią zarządzać przez 30 lat. Po tym okresie Szpital zostanie przekazany Powiatowi Żywieckiemu.

Dziennik Warto Widzieć: Kiedy szpital ma być gotowy?

Andrzej Kalata: Zakończenie realizacji robót planowane jest na lipiec 2018 roku zgodnie z harmonogramem budowlanym. W chwili obecnej prace budowlane osiągnęły stan surowy otwarty.

Dziennik Warto Wiedzieć: Realizacja nie jest chyba taka prosta. Były pewne trudności?

Andrzej Kalata: Formuła PPP niesie ze sobą oczywiste korzyści w postaci braku obciążenia finansowego budowy czy prowadzenia placówki, natomiast realizacja przedsięwzięcia również wiąże się z pewnymi trudnościami. Przykładem tego jak trudne jest PPP świadczyć może fakt, że wszystkie samorządy w Polsce, które chciały realizować PPP w służbie zdrowia w ciągu tych 6 lat (oprócz Powiatu Żywieckiego) wycofały się z tego pomysłu i nikt inny nie podpisał takiej umowy. Można powiedzieć, że jesteśmy tutaj liderem w projekcie służby zdrowia.

Od momentu podpisania umowy PPP (tj. rok 2011) zakładaliśmy, że projekt zostanie potraktowany pilotażowo przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia, NFZ i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, niestety w okresie 2011-2015 spotkaliśmy się ze stosunkowo niewielkim zainteresowaniem ze strony rządu.

Trudności jakie napotkaliśmy do tej pory oprócz wyżej wymienionych, to przede wszystkim zapewnienie kontraktowania świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który jest płatnikiem usług, ale nie bierze udziału w umowie PPP. Inną kwestia jest natomiast Zamknięcie Finansowe. 

Mamy nadzieję, że nasze bardzo trudne doświadczenia w PPP pomogą w przyszłości innym samorządom w realizacji własnych projektów w takiej właśnie formule.

Dziennik Warto Wiedzieć: Serdecznie dziękuję za rozmowę.

Pt., 19 Mj. 2017 0 Komentarzy
Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska
sekretarz redakcji Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska