Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Kawałek nieba na ziemi – najdroższe wakacje na świecie

Kawałek nieba na ziemi – najdroższe wakacje na świecie fotolia.pl

Nic nie jest cenniejsze od prywatności. Doskonale zdają sobie z tego sprawę właściciele wysp, którzy za niebiański spokój i dyskrecję w prywatnych resortach liczą sobie niebotyczną stawkę. Cena siedmiodniowego urlopu w jednym z dziesięciu najbardziej ekstrawaganckich kurortów świata zaczyna się od 110 tys. £, czyli ponad 530 tys. polskich złotych!

Najdroższą wyspą na spędzenie wakacji jest North Island, Seszele (£340,000) czyli ponad 1 600 tys. za tydzień. Głównym powodem ogromnej sławy mieszczącego się na wyspie kurortu jest fakt, że w 2011 roku, miesiąc miodowy spędzał tu brytyjski następca tronu, książę William z nowo poślubioną małżonką. Luksusowe wille z gigantycznymi tarasami skierowanymi w stronę morza oraz rozbudowany wachlarz rozmaitych usług na życzenie mówią same za siebie. Poza biblioteką, spa, siłownią oraz centrum sportów wodnych, korzystać można także z kreatywności prywatnego kucharza. Wszystko najwyższej jakości. (www.north-island.com)

Nieco „tańsza” jest Motu Tane w Polinezji Francuskiej (£238,000 tys.) czyli ok. 1 176 tys. złotych/tydzień. Położona w bezpośredniej bliskości luksusowej Bora Bora, w centrum najpiękniejszej laguny Polinezji Francuskiej czyni je rajem dla nurków. Zakwaterowanie w doskonale zaprojektowanych domkach, pokrytych słomianym dachem, może sprostać nawet najbardziej wybrednym gustom. Osobisty szef kuchni jest w stanie zamienić zwykły posiłek w niezapomnianą ucztę. (www.motutaneisland.com)

Pół godziny lotu samolotem od Suvy, stolicy Fidżi, mieści się jedna z najwspanialszych wysp południowo-zachodniej części Oceanu Spokojnego. 14 malowniczych plaż i tyle samo „bure”- tradycyjnych bungalowów – sprawia, że miejsce to jest synonimem ekskluzywności oraz intymności. Na Wyspie Żółwi nie można się jednak nudzić. Turyści zainteresowani zwiedzaniem rozległej wyspy mogą zrobić to konno lub rowerem. Dla zagwarantowania „świętego spokoju” wypoczywającym rodzicom każde dziecko poniżej 5 lat ma osobistą nianię, a powyżej osobistego towarzysza zabaw. (www.turtlefiji.com)

Życząc wszystkim spędzenia przynajmniej tygodnia na którejś z tych wysp, rozglądam się za wakacjami w nie mniej malowniczej, choć nieprzewidywalnej pod względem pogody Polsce.

Źródło: http://podroze.onet.pl/

Czw., 4 Kw. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: