Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Dekoracje potraw – jeść czy nie jeść?

Dekoracje potraw – jeść czy nie jeść? fotolia.pl

Niektórzy z obawy przed kompromitacją nie sięgają po jadalne elementy zdobiące potrawy – nawet po te najbardziej apetyczne. Inni boją się posądzenia przez współbiesiadników o brak kultury. Jak z punktu widzenia etykiety przy stole rozwiązać ten problem? Czy wypada zjadać dekoracje potraw i półmisków? Z punktu widzenia etykiety nie ma jednak nic złego w zjadaniu elementów dekoracji potraw i talerzy – jest to nawet wskazane.

 Jadalne i niejadalne

Właściwie każda dekoracja potrawy powinna być wykonana z elementów jadalnych i tym samym nadawać się do tego, aby ją spożyć. Mamy tu na myśli wszelkie strojenia, jakie znajdują się na brzegach talerzy i półmisków: kawałki owoców, liście sałaty, zioła, sosy. Nawet te najbardziej misterne dekoracje można, a nawet należy zjadać. Są jednak wyjątki – niektóre ozdoby przygotowuje się z elementów niejadalnych – jak np. z papieru, roślin (nie wszystkie nadają się do spożycia) lub z modnych ostatnio kolorowych koralików (którymi zdobi się m.in. ciasta i desery). Szczególnie te ostatnie mogą nam sprawić problem, jeżeli umieszczone są np. na kremowej polewie ciasta (wówczas postępujemy z nimi tak, jak z pestkami owoców, czyli z pomocą łyżeczki odkładamy na brzeg talerza).

Sposób postępowania

Elementy niejadalne (np. papierowe dekoracje), które zdobią środek potrawy, przed przystąpieniem do jedzenia odkłada się po prostu na brzeg talerza. Ozdoby jadalne, które nie przeszkadzają nam w jedzeniu, spożywamy zazwyczaj na końcu. Jeżeli mamy wątpliwość, czy dany element dekoracji nadaje się do spożycia, zawsze możemy bez obaw zapytać o to kelnera. Tak może się zdarzyć w przypadku kwiatów, czy siana – te pierwsze używane do zdobienia dań powinny być jadalne, choć nie zawsze tak bywa, siano natomiast jak stwierdził eufemistycznie jeden z kelnerów (zapytany o możliwośc jego konsumpcji) „ma niskie walory smakowe”.

Źródło: koneserzy.pl

Pon., 1 Kw. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: