Opublikowaliśmy właśnie artykuł, który pokazuje w jak trudnych warunkach przyjdzie samorządom rozwijać lokalną infrastruktrę techniczną. Projekty programów krajowych na lata 2014-2020 nie przewidują dla niej wsparcia. W regionalnych także może zabraknąć dla niej miejsca. A jak ważny jest rozwój lokalnej i subregionalnej infrastruktury dla rozwoju społeczno-gospodarczego potwierdziło wystąpienie wiceministra pracy i polityki społecznej Jacka Męciny 4 października na posiedzeniu międzyresortowego zespołu ds. strategii Europa 2020.

- Chcemy zmusić regiony do większej aktywności na rynku pracy - powiedział minister Męcina. Stwierdzil jasno, ze powiat jako jednostka administracyjna nie jest w stanie poradzić sobie sam z problemem bezrobocia. Może tylko administrować. Starosta nie ma instrumentów, by pozyskiwać inwestycje. To region jest tym podmiotem.  dodał, że jeśli komuś wydaje się, że miejsca pracy będą powstawać tam, gdzie jest najwyższe bezrobocie, to nie jest tak.- Musimy poprawić komunikacje, bo musimy zwiększyć mobilność. - podkreślił wiceminister pracy. I rozwinął myśl, że najlepsza sytuacja w powiatach jest tam, gdzie lokalne rynki pracy są najlepiej skomunikowane. - Bezrobocie lokalne kumulowane jest na tych rynkach lokalnych, które są źle skomunikowane. Bez poprawy komunikacji i mobilności tego problemu nie rozwiążemy. - podsumował wiceminister Męcina.

Pozostaje mieć nadzieję, że ten głos nie pozostanie bez echa.