Każdy pracodawca zatrudniający radnego musi zwolnić go z obowiązku wykonywania pracy w celu umożliwienia mu brania udziału w pracach organów gminy, posiedzeniach rady i jej komisji.
Mówią o tym trzy ustawy samorządowe: o samorządzie gminnym, o samorządzie powiatowym i o samorządzie wojewódzkim.
Takie uregulowanie, w ocenie starosty pruszkowskiego, jest istotnym obciążeniem organizacyjnym w zakładzie pracy. W szczególności gdy pracownik-radny zajmuje stanowisko samodzielnego specjalisty u małego pracodawcy.
Dlatego starosta pruszkowski proponuje zmiany stosownych ustaw tak, aby pracodawca był informowany o nieobecności radnego z co najmniej jednodniowym wyprzedzeniem.
Starosta zwraca również uwagę na to, że zwolnienie z pracy pracownika-radnego wymaga uprzedniej zgody odpowiedniej rady (sejmiku). Postuluje, aby wyłączyć radę z procesu decyzyjności w odniesieniu do ochrony stosunku pracy pracownika radnego na rzecz sądów pracy. Pracownik – radny powinien korzystać z bezwzględnej ochrony stosunku pracy, ale tylko i wyłącznie ze względu na zdarzenia związane bezpośrednio z wykonywaniem mandatu radnego. W pozostałych przypadkach pracownikowi – radnemu przysługiwać powinna tylko ochrona stosunku pracy na zasadach ogólnych przewidzianych w kodeksie pracy.
Propozycje zdaniem starosty będą urealnieniem ochrony stosunku pracy pracownika-radnego i uwzględnieniem słusznych interesów pracodawcy.
Swoje uwagi starosta przesłał do Marszałka Sejmu RP.
11 października rozpatrzyć je ma sejmowa podkomisja stała ds. ustroju samorządu terytorialnego.