Łódź zapewne znajdzie się na wykazie gmin, którym przysługuje część rekompensująca subwencji ogólnej – odpowiedni projekt rozporządzenia przedstawił właśnie Minister Gospodarki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie powody dla których Łódź jest do owego wykazu dopisywana.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 2 października 2003 roku o zmianie ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych i niektórych innych ustaw gmina, która w danym roku podatkowym nie uzyskała dochodów na skutek zwolnienia przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na terenie specjalnej strefy ekonomicznej z podatku od nieruchomości, otrzymuje w następnym roku z budżetu państwa część rekompensującą subwencji ogólnej na wyrównanie ubytku dochodów. Wysokość zwolnienia określa się według stanu gruntów, budowli i budynków będących podstawą obliczenia podatku za rok 2000 i według stawek podatku obowiązujących w roku 2000 w danej gminie.

W 2011 roku jeden z przedsiębiorców wystąpił o zwolnienie z podatku od nieruchomości na przytoczonej wyżej podstawie i otrzymał decyzję odmowną z uwagi na fakt, że nieruchomość, na której prowadził działalność nie była jego własnością w 2000 roku. W dniu 4 stycznia 2012 roku przedsiębiorca odwołał się od decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które nie rozstrzygnęło jeszcze sprawy. Na tym tle projektodawcy twierdzą, iż „w celu uniknięcia konsekwencji wynikających z ewentualnego pozytywnego dla przedsiębiorcy rozstrzygnięcia sprawy przez SKO" celowa jest zmiana rozporządzenia. Wydaje się, że zmiana nie będzie miała wpływu na konsekwencje pozytywnego rozstrzygnięcia – będzie nimi bowiem zwolnienie podatnika z podatku. Będzie to natomiast miało wpływ na uprawnienie miasta do uzyskania rekompensaty. – Pytanie, co się stanie wówczas, gdy rozstrzygnięcie sprawy w organie II instancji nie nastąpi do końca 2012 roku?