Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

JST jako mikrowytwórca energii?

JST jako mikrowytwórca energii? fotolia.pl
W Sejmie debatowano w ostatnim czasie o przyszłości OZE, plany rządu są w tym kierunku jeszcze nie znane ale już zawiązało się Ogólnopolskie Porozumienie Prosumentów, które ma określone postulaty do realizacji. Manifest organizacji ma 3 główne założenia: 
 
1. PEŁNE BILANSOWANIE - Net Metering
 
2. PRAWA PROSUMENTÓW dla Jednostek Samorządu Terytorialnego
 
3. JEDNA TARYFA GWARANTOWANA = 1 zł/kWh
 
Jak czytamy w przedstawionym dokumencie: jesteśmy grupą zwykłych obywateli, bez związku z jakąkolwiek partią. Jesteśmy zatroskani brakiem należytego traktowania OZE (Odnawialnych Źródeł Energii) przez kolejne Rządy Polski. Brak tej uwagi oznacza dla nas wszystkich konsekwencje zdrowotne i poważne zapóźnienie cywilizacyjne.
 
Dlatego postanowiliśmy się zjednoczyć w ruch społeczny i domagamy się zmian. Mamy tylko trzy proste postulaty. Ich realizacja da bodziec rozwoju dla polskiej gospodarki oraz będzie mieć znaczący, pozytywny wpływ na budżety domowe Polaków. Efektem towarzyszącym będzie poprawa jakości życia i zdrowia milionów mieszkańców Polski.
 
Jesteśmy przeciwko obecnemu monopolowi energetycznemu. Chcemy rozwoju energetyki obywatelskiej: rozproszonej, bezpiecznej, taniej i odnawialnej. Cały nasz program to jedynie trzy proste punkty:
 
1. Chcemy sprawiedliwego i równego traktowania prosumentów, na równi z firmami energetycznymi. Oznacza to, że przy rozliczeniu bilansowym NetMet (ang: Net Metering), jeśli płacimy 0,65 zł brutto za pobraną 1 kWh, to za prąd wytwarzany ze Źródeł Odnawialnych nie chcemy preferencji. Chcemy otrzymywać dokładnie tyle samo, czyli - 0,65 zł za każdą dostarczoną do sieci 1 kWh. Dzielenie ceny, jaką my Polacy płacimy za prąd na energię, dystrybucję i resztę jest nielogiczne. To jak tłumaczenie, że kupując chleb oddzielnie płacimy za sam chleb, a oddzielnie za jego dostawę. Przykładów jest całe mnóstwo - benzyna, usługi GSM, woda, etc. To oczywisty absurd i czas to zmienić: w cenie chleba czy benzyny zawiera się wszystko i z prądem powinno być tak samo.
 
2. Chcemy, by z własnej, zielonej i rozproszonej energii mogły korzystać szkoły, domy kultury, przedszkola, biblioteki. W tym celu domagamy się, by JST (Jednostki Samorządu Terytorialnego) zostały dopisane do tekstu Ustawy o OZE jako mikrowytwórcy. Jako przedstawiciele 36 mln Polaków, finansujących swoimi podatkami budżety samorządów, w pełni zasługujemy, by zebrane w ten sposób środki publiczne mogły finansować zieloną, zdrową energię. Czas oddać energię Polakom, a nie koncernom energetycznym.
 
3. Domagamy się jednej, jasnej i prostej Taryfy Gwarantowanej "FiT" = 1 zł (ang. Feed in Tariff) za każdą kWh ponad rozliczenie bilansowe (Net Metering) dla mikroinstalacji. Obecna stawka, zawarta w Ustawie o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE), jest martwym prawem autorstwa byłego Ministerstwa Gospodarki. Przy stawce 0,75 zł/kWh dla mocy instalacji do 3kWp praktycznie żaden prosument nigdy nie otrzyma wsparcia. Brak więc motywacji do budowania rozproszonej energetyki obywatelskiej. Urzędnicy z MG sądzili, że w ten sposób oszukają obywateli Polski. My, członkowie Porozumienia, chcemy przywrócić poszanowanie obywateli przez organy państwa. Czas uprościć stawkę FiT, tak jak ma to miejsce w pozostałych krajach Unii Europejskiej. By każdy mógł samodzielnie policzyć, jakie korzyści przyniesie mu inwestycja w Odnawialne Źródła Energii.
 
Czw., 25 Lt. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Marcin Maksymiuk