Posłowie klubu Prawo i Sprawiedliwość przedstawili projekt nowelizacji Prawa oświatowego. Na najbliższym posiedzeniu komisje: edukacji oraz samorządu terytorialnego mają przeprowadzić pierwsze czytanie projektu (druk nr 2413, tutaj). Głównymi jego punktami są zmiany w regulacjach dotyczących udziału przedstawicieli związków zawodowych w komisji konkursowej na stanowisko dyrektora szkoły oraz utajnienie głosowań rady pedagogicznej, jeśli dotyczy ono spraw osób pełniących stanowiska kierownicze w szkole.
Żeby związkowcy nie przesadzali
Posłowie proponują wprowadzenie do art. 63, po ust. 14, mówiącym m.in. o składzie komisji konkursowej, kolejnych ustępów. Mają one regulować sytuację, gdy w szkole działa więcej niż jedna zakładowa organizacja związkowa, będąca jednostką organizacji reprezentatywnej w rozumieniu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego. Wówczas organizacje mają się dogadać i wystawić jednego przedstawiciela. A jeśli się nie dogadają, przedstawiciela wystawi organizacja mająca najwięcej członków. W opinii autorów nowelizacji obecne regulacje budzą wątpliwości, a także problemy interpretacyjne. Brak konkretnych przepisów prowadzi często do nadreprezentacji ogólnokrajowych zrzeszeń związków zawodowych i ogólnokrajowych organizacji międzyzwiązkowych. Zgłosić one mogą dowolną liczbę przedstawicieli do komisji konkursowej z uwagi na mnogość zrzeszonych w nich nauczycielskich związków zawodowych. Prowadzona zmiana zapobiegnie, w opinii autorów, nieprawidłowemu stosowaniu dotychczasowych przepisów, likwidując ich nadinterpretację, a swoim brzmieniem nada jednoznaczność intencji ustawodawcy, aby w konkursie na dyrektora szkoły uczestniczyły związki reprezentatywne.
O sprawach dyrektora rada pedagogiczna zdecyduje tajnie
Druga zmiana dotyczy wprowadzenia w art. 73 nowego ustępu o treści „Uchwały rady pedagogicznej podejmowane w sprawach związanych z osobami pełniącymi funkcje kierownicze w szkole lub z opiniowaniem kandydatów na takie stanowiska podejmowane są w głosowaniu tajnym.”. W opinii autorów projektu nowelizacji, zdarza się, że dyrektorzy szkół wywierają na radzie pedagogicznej presję i wymuszają jawność głosowania np. za opinią w sprawie przedłużenia powierzenia stanowiska dyrektora. Prowadziło to do swoistego zastraszania pracowników, którzy bojąc się o swoje stanowiska głosują według oczekiwań dyrektora. Nowe przepisy wprowadzą, zdaniem autorów, swobodne i obiektywne podejmowanie decyzji przez członków rady pedagogicznej.