Jak napisał 19 lipca "Dziennik Polski", ponad 750 maturzystów zostało w tym roku przyłapanych na ściąganiu podczas egzaminu dojrzałości. Ponad połowa z nich ściągała podczas egzaminu z matematyki. Tak wynika z danych zebranych w całym kraju przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
Szczególnie niepokojąca jest liczba unieważnień z matematyki. W tym roku przedmiot ten sprawił maturzystom najwięcej problemów i oblało ją blisko 20 proc. zdających. Posiadane przez siebie informacje na temat ściągających uczniów CKE zamierza przekazać kuratorom oświaty, by ci w ramach sprawowanego nadzoru pedagogicznego nad szkołami, mogli dociec przyczyn wzrostu liczby nieuczciwych maturzystów.
Na maturze ściągali zarówno uczniowie liceów, jak i techników, a przypadki korzystania z niedozwolonych form pomocy wykryto w szkołach publicznych oraz niepublicznych. Wśród województw, w których skala zjawiska była najpoważniejsza jest m.in. województwo świętokrzyskie, gdzie komisja unieważniła w tym roku 193 matury, a najwięcej - 114 –właśnie z matematyki.
Zamiast komentarza: Nieuczciwość podczas zdawania egzaminu maturalnego ma na pewno wiele źródeł, o których można by napisać całkiem obszerną pracę naukową. Jednak jedną z najważniejszych przyczyn takiej postawy jest olbrzymia presja związana z maturą, wywierana przez całe otoczenie zdających – poczynając od szkoły a na najbliższych kończąc. Czy jednak każdy musi mieć maturę i czy tylko matura zapewnia świetlaną przyszłość tym, którzy ją zdadzą? Temat ten poruszamy szerzej w artykule dyskusyjnym „Matura nie dla każdego?”, zamieszczonym na naszych łamach. Zapraszamy do jego lektury.
Źródło: dziennik.krakow.pl