Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Strona wnosząca skargę musi wykazać naruszenie jej interesu prawnego

Strona wnosząca skargę musi wykazać naruszenie jej interesu prawnego fotolia.pl

Uchwała rady gminy likwidująca oddział przedszkolny przy katolickiej niepublicznej szkole podstawowej nie pozbawia rodziców możliwości wychowywania dzieci zgodnie z ich własnymi przekonaniami.

Orzekł o tym Najwyższy Sąd Administracyjny w wyroku z 28 lipca br. (I OSK 1072/15).

Sprawa miała swój początek w 2001 r., kiedy to rada gminy Grążawy (od 2005 r. gmina Bartniczka) podjęła uchwałę w sprawie przeznaczenia mienia gminnego – budynku szkoły podstawowej łącznie z wyposażeniem tej szkoły. Wyraziła w niej zgodę na przeznaczenie szkoły po jej likwidacji z dniem 1 września 2001 r. na prowadzenie niepublicznej szkoły podstawowej przez stowarzyszenie katolickie.

Następnie w grudniu 27 grudnia 2013 r. rada gminy zmieniła uchwałę w ten sposób, że wyraziła zgodę na przeznaczenie budynku szkoły podstawowej łącznie z wyposażeniem tej szkoły prowadzenie niepublicznej szkoły podstawowej z wyłączeniem oddziału przedszkolnego.

Za dużo przedszkoli

Skąd taka decyzja? Zdaniem rady oddział przedszkolny nie wchodzi w strukturę organizacyjną szkoły podstawowej, tylko może być w niej zorganizowany. W przypadku gminy Bartniczka liczba oddziałów przedszkolnych ustalona przez radę gminy w pełni zabezpiecza możliwość realizacji rocznego przygotowania przedszkolnego. Ponadto daje możliwość pobytu w przedszkolu dzieciom już od 3 roku życia. Przy każdej ze szkół publicznych funkcjonuje co najmniej jeden oddział przedszkolny, a dodatkowo w centrum gminy uruchomiono przedszkole publiczne z możliwością całodziennego wyżywienia. Dlatego rada stwierdziła, że tworzenie i finansowanie kolejnych oddziałów przedszkolnych (niepublicznych) generujących dla budżetu gminy bardzo duże wydatki przerastające możliwości gminy jest sprzeczne z potrzebami społecznymi i interesem finansów publicznych.

Innego zdania byli rodzice dzieci uczęszczających do oddziału przedszkolnego, którzy wnieśli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Zarzucili oni zaskarżonej uchwale naruszenie prawa, w tym Konstytucji RP poprzez pozbawienie ich prawa do wolności wyboru dla swoich dzieci innych szkół niż publiczne, pozbawienie prawa do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, a także prawa do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Rodzice wskazali też, że szkoła została wpisana do ewidencji szkół i placówek niepublicznych prowadzonych przez wójta gminy Bartniczka a wpis ten nastąpił m.in. na podstawie statutu szkoły, którego zapisy przewidywały istnienie oddziałów przedszkolnych w tej szkole. Dlatego ich zdaniem oddział przedszkolny w szkole podstawowej wchodzi w strukturę organizacyjną szkoły podstawowej.

W odpowiedzi na skargę rada gminy wniosła o jej oddalenie. Podkreśliła, że zaskarżona uchwała nie naruszyła indywidualnego interesu prawnego skarżących. Wyjaśniła także, że uchwałą tą skonkretyzowano cel, na jaki mienie gminne jest przeznaczone, o którym już wcześniej zdecydowano w uchwale.

Zdaniem rady gminy, uchwała nie zapadła z naruszeniem prawa, a zarzuty podniesione w skardze są bezzasadne. Art. 12 ust. 3 ustawy o finansach publicznych obliguje organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego do podjęcia decyzji o przeznaczeniu mienia po zlikwidowanej jednostce budżetowej, a taką jest szkoła podstawowa. Rada gminy przekazała to mienie stowarzyszeniu i jej wolą było prowadzenie tylko i wyłącznie szkoły podstawowej bez oddziału przedszkolnego. W ocenie rady gmina wypełnia należycie ustawowy obowiązek w zakresie prowadzenia przedszkoli.

Obiektywny interes

Wojewódzki Sąd Administracyjny badając sprawę zauważył, że skarga została złożona na podstawie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym, zgodnie z którym każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętym przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej może, po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie do sądu administracyjnego.

Skarżący rodzice wezwali radę gminy do usunięcia naruszenia prawa. Dlatego sąd zajął się kwestią rozważenia ich interesu prawnego do wniesienia skargi. Interes prawny danego podmiotu winien wynikać z konkretnego przepisu prawa i niezależnie od tego, czy będzie to przepis prawa materialnego, procesowego czy ustrojowego, ma to być norma, która świadczy o indywidualnym uprawnieniu lub obowiązku jednostki. Interes prawny musi więc być osobisty, własny, indywidualny i konkretny, realny, dający się obiektywnie stwierdzić, oraz aktualny, a nie ewentualny

WSA uznał, że skarżący nie mają w niniejszej sprawie interesu prawnego pojmowanego jako istnienie związku między sferą ich indywidualnych praw i obowiązków, a zaskarżoną uchwałą. Unormowanie zawarte w treści art. 101 ustawy o samorządzie gminnym stanowi instrument ochrony sfery prawnej jednostki, na którą kwestionowana uchwała wywarła negatywny, konkretny i realny wpływ, jak pozbawienie uprawnień lub nałożenie obowiązków, wyznaczając tym samym zakres podmiotowy zastosowania tej instytucji. Sam fakt przynależenia do określonej wspólnoty samorządowej, nie stanowi jeszcze o istnieniu po stronie takiego podmiotu interesu prawnego w ewentualnych postępowaniach sądowych.

W niniejszej sprawie w ocenie sądu nie sposób jednak znaleźć związku pomiędzy sytuacją prawną rodziców, a normą prawa materialnego, procesowego czy ustrojowego, z której mogliby oni wywodzić swoje racje, związane z kwestionowaniem zaskarżonej uchwały dotyczącej spraw majątkowych gminy. Nie mogą również stanowić o interesie prawnym skarżących powoływane przez nich przepisy Konstytucji RP.

Od wyroku odwołała się Wiesława P. Jednak i Naczelny Sąd Administracyjny nie dopatrzył się jej interesu prawnego w zaskarżaniu uchwały rady gminy.

- Co prawda rozpatrując sprawę, sąd nie jest związany zarzutami ze skargi a jedynie zarzutami sprawy. Jednak zasada ta działa tylko jeśli skarżący wykaże interes prawny – mówiła sędzia Agnieszka Miernik. – Sąd I instancji prawidłowo wskazał, że nie sposób wykazać naruszenia przepisów w zaskarżonej uchwale – dodawała.

W ocenie sądu powoływanie się m.in. na przepisy Konstytucji mogłoby ewentualnie stanowić o interesie prawnym prywatnym rodziców dzieci w przypadku uchwał organu jednostki samorządu terytorialnego bezpośrednio dotyczących organizacji konkretnej szkoły. - Nie można jednak tracić z pola widzenia faktu, że zaskarżona w niniejszej sprawie uchwała materia takiej nie reguluje. Przedmiotem uchwały jest gospodarowanie mieniem gminnym. – uzasadniała sędzia Miernik.

Nie wystarczy bowiem wskazanie przepisów, które wskazywałyby na uprawnienia rodziców, a mogące być potencjalnie naruszone zaskarżoną uchwałą. Niezbędnym było konkretnego uprawnienia, którego realnie rodzice zostali pozbawieni uchwałą. Uchwała o przeznaczeniu budynku szkoły podstawowej bez wątpienia nie pozbawia gwarancji wychowania moralnego i religijnego dzieci. Tym bardziej nie pozbawia ich rodziców możliwości wychowywania zgodnie z własnymi przekonaniami.

Dlatego NSA oddalił skargę kasacyjną i zasadził na rzecz skarżącej zwrot kosztów sądowych. Orzeczenie jest prawomocne.

Źródło: Prosto z sali sądowej

Sob., 1 Sp. 2015 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska