Aktor, Jerzy Radziwiłowicz, jako diabeł uśmiechający się z satysfakcją, wylicza, czego można nauczyć dzieci bijąc je. Będzie to miało same negatywne konsekwencje. Otóż najmłodsi dowiedzą się, że problemy najlepiej rozwiązywać przemocą, bliskich osób też należy się obawiać, ludzi nie warto szanować, a trzeba na nich wpływać bólem i strachem.

Kampania społeczna Rzecznika Praw Dziecka ma uświadamiać Polakom, że przemoc fizyczna nie jest właściwą metodą wychowawczą i przekonać, że tzw. "klaps" również jest formą przemocy wobec dziecka. - Chcemy po raz kolejny przywołać ten temat w mediach, obniżyć poziom aprobaty społecznej dla stosowania kar fizycznych jako środka wychowawczego, przekonać, że nawet łagodna formy przemocy fizycznej tzw. "klaps" też jest przemocą wobec dziecka i nigdy nie powinien być stosowany jako środek wychowawczy- mówi Malina Wieczorek, dyrektor agencji TELESCOPE.

Badania TNS OBOP 2013 pokazują, że umiarkowaną i zdecydowaną aprobatę dla "klapsów" deklaruje 60% badanych osób. Bicie za najskuteczniejszą w pewnych sytuacjach metodę wychowawczą uznało 29 % badanych.

Kampania ruszyła 16 października w telewizji i w kinach. Planowane są emisje w innych mediach (spot radiowy, printy, internet).

Źródło: www.kampaniespoleczne.pl