Bielsko-Biała obchodzi trzechsetną rocznicę nadania praw miejskich Białej. Wywiad z Jarosławem Klimaszewskim

Bielsko-Biała obchodzi trzechsetną rocznicę nadania praw miejskich Białej. Wywiad z Jarosławem Klimaszewskim na zdjęciu: Jarosław Klimaszewski

W tym roku miasto Bielsko-Biała obchodzi trzechsetną rocznicę nadania praw miejskich Białej. O to w jaki sposób miasto planuje upamiętnić to wyjątkowe wydarzenie zapytaliśmy Jarosława Klimaszewskiego, Prezydenta Miasta Bielska Białej.

Czy Pan Prezydent mógłby przybliżyć nam rys historyczny tego wydarzenia?

Jarosław Klimaszewski: Dokładnie 300 lat temu Biała, będąca w przeszłości niewielkim przysiółkiem wielkiego Lipnika, otrzymała prawa miejskie, co stało się początkiem dynamicznego rozwoju tej miejscowości. Dokument o nadaniu Białej praw miejskich nosi datę 9 stycznia 1723 roku. Wielkim orędownikiem nadania Białej praw miejskich był starosta lipnicki Jakub Rybiński. Oryginalny dokument przepadł w 1945 roku. Na szczęcie mamy w Muzeum Historycznym światłokopię, dzięki której wiemy, co w nim napisano. Król polski i elektor saski August II Mocny dokumentem z 9 stycznia 1723 roku przyznał Białej prawa miejskie, podnosząc ją do godności królewskiego miasta. Akt ten został ogłoszony w Białej i Bielsku w niedzielę 21 lutego 1723 roku. Zgodnie z jego zapisami, miasto miało prawo do urządzania 8 jarmarków w roku oraz do cotygodniowych targów powszechnych, ustalonych na soboty. Nowo utworzone miasto zajmowało dosyć niewielki teren - jego granice stanowiły od zachodu i południa rzeka Biała, od północy m.in. obecna ulica Cyniarska, a od wschodu droga z Komorowic do Lipnika (obecna ulica Komorowicka) i obecne ulice Konfederatów Barskich i Romana Dmowskiego.

Podniesienie Białej do godności „Miasta Jego Królewskiej Mości” było prawdziwym kamieniem milowym w rozwoju tej miejscowości, położonej nad samą granicą dzielącą Rzeczpospolitą Obojga Narodów od Cesarstwa Austriackiego. Wspominamy ten dzień i to wydarzenie nie tylko z sentymentu, ale dlatego, że osadzone na dobrych fundamentach miasto niezmiernie szybko się rozwijało. Wystarczy tylko przypomnieć, że w momencie nabycia praw miejskich Biała zajmowała powierzchnię zaledwie 12,5 ha, zamieszkiwało ją około 300 mieszkańców w ok. 40 domach, natomiast podczas spisu ludności wykonanego w 1910 roku Biała liczyła już 8668 mieszkańców i 417 budynków. Ten wzrost procentowy budzi szacunek, a stał się możliwy dzięki odważnym działaniom mieszkających tu ludzi. To oni doprowadzili do budowy sieci szkół, nowoczesnego szpitala, kina, stacji kolejowej i monumentalnego Ratusza, który jest dziś siedzibą władz Bielska-Białej. Warto dodać, że cały czas społeczność Białej utrzymywała ścisłe kontakty z sąsiednim Bielskiem, czego najlepszym dowodem była budowa dwóch dużych mostów łączących oba miasta. Od 1951 roku Biała wspólnie z Bielskiem stanowią jedno miasto.

Czy planujecie Państwo, a jeśli tak to w jaki sposób upamiętnić to wyjątkowe wydarzenie?

Jarosław Klimaszewski: Bielsko-Bialskie Towarzystwo Historyczne w ramach upamiętnienia 300-lecia nadania praw miejskich Białej chce przygotować pamiątkową tablicę oraz zorganizować specjalną debatę poświęconą historii miejscowości. BBTH przygotowało także publikację, która jest zbiorem artykułów opracowanych przez członków towarzystwa, a poświęconych Białej. Znajdują się tam teksty dotyczące różnych dziedzin życia miasta i jego mieszkańców na przestrzeni 300 lat. W planie są także otwarte spotkania w placówkach Miejskiego Domu Kultury zlokalizowanych w różnych dzielnicach, podczas których historycy BBTH przybliżaliby mieszkańcom dzieje Białej. Obecnie w Urzędzie Miejskim trwają prace nad godnym i właściwym upamiętnieniem tej zacnej rocznicy. W tym momencie jednak jest zbyt wcześnie, aby mówić o szczegółach. O naszych planach będziemy informowali w najbliższym czasie.

Które z zaplanowanych działań jest tym, które najbardziej jest bliskie Pana sercu?

Jarosław Klimaszewski: Od początku swojego urzędowania staram się wsłuchiwać w głos mieszkańców, a bielszczanie już od dawna sugerowali, że rocznicę nadania praw miejskich Białej trzeba uczcić w sposób równie godny jak uczczone zostało 70-lecie połączenie Bielska i Białej. I tak z całą pewnością się stanie. Jak już wspomniałem szczegóły obchodów są dopiero przygotowywane, ale dla mnie najważniejszym ich momentem będzie odsłonięcie okolicznościowej tablicy, która upamiętni nie tylko sam fakt nadania Białej praw miejskich, ale także rolę w tym wydarzeniu króla Augusta II Mocnego. W moim głębokim przekonaniu powinniśmy bowiem budować swoją przyszłość na solidnych fundamentach zakorzenionych w tradycji i historii.

Śr., 18 St. 2023 0 Komentarzy
Joanna Gryboś-Chechelska
Redaktor Joanna Gryboś-Chechelska