Ochrona danych osobowych - czy potrafimy o to zadbać?

Ochrona danych osobowych - czy potrafimy o to zadbać? fotolia.pl

Serwis ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów pod patronatem UODO przeprowadził badanie dotyczące ochrony danych osobowych. W badaniu 90 proc. Polaków deklaruje, iż wie, jak zadbać o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. Najpewniej czują się ludzie młodzi. Pomimo przekonania o swojej wiedzy, to oni są jednak grupą, która najczęściej popełnia błędy w postaci publikacji zdjęć swoich dokumentów w sieci lub udostępnia osobom trzecim loginy i hasła.

Rok 2022, w porównaniu do roku ubiegłego, nadal tak samo definiuje zagrożenia dla naszych danych. Tegoroczna edycja raportu „Wiedza na temat bezpieczeństwa danych osobowych w Polsce” przedstawia najnowsze wyniki badań w tej dziedzinie. Co trzeci badany uważa, że najbardziej musimy się obawiać wycieków z baz instytucji lub firm. Jako najgroźniejszych wskazaliśmy jednak oszustów wyłudzających dane. Na pierwszym miejscu umieściło ich blisko 43 proc. ankietowanych. Prawie 23 proc. badanych boi się z kolei kradzieży danych ze strony hakerów.

Czy Polacy wiedzą jednak jak uchronić się przed wyłudzeniami? Jak wynika z przeprowadzonego badania, tylko niewiele ponad połowa (55 proc.) z nas wie, co należy zrobić w przypadku wyłudzenia danych osobowych, takich jak: imię, nazwisko, adres lub numer PESEL. Najwięcej na ten temat wiedzą osoby młode w wieku 18–34 lata, gdzie ten odsetek wynosi około 65 proc. Pozostali nie wiedzą lub mają wątpliwości.

Z danych wynika, że ponad 80 proc. ankietowanych sprawę wyłudzenia danych osobowych zgłosiłoby na policję, a blisko 3/4 o zdarzeniu poinformowałoby swój bank. 68 proc. badanych zmieniłoby także hasła do logowania w serwisach, z których korzystają. Ponad 45 proc. ankietowanych zgłosiłoby sprawę do UODO, a blisko co czwarty sprawdziłby w biurze informacji gospodarczej, czy ktoś nie próbował już wykorzystać skradzionych danych.

Młodzi Polacy przekonani, że trudno ich oszukać
Większość ankietowanych (90%) deklaruje, że wie, jak zadbać o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. Zdecydowaną pewność ma co szósty ankietowany (17 proc.). Najpewniej czują się ludzie młodzi. Co trzecia osoba w wieku 18–24 lata i co czwarta w wieku 25–34 lata jest absolutnie pewna swojej wiedzy na temat bezpieczeństwa. Najwięcej wątpliwości mają z kolei osoby powyżej 65. r.ż. Tylko niespełna 9 proc. z nich twierdzi, że doskonale wie, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Zaskakująco wysokie jest również przekonanie na temat własnych umiejętności rozpoznania prób oszustwa mającego na celu wyłudzenie danych osobowych. 88 proc. ankietowanych jest przekonanych, że zorientuje się, jeśli będzie miało do czynienia z dzwoniącym oszustem lub fałszywymi wiadomości e-mail i SMS. Zdecydowaną pewność co do tego ma ponad 20 proc. badanych.

Ponownie największą pewność obserwujemy w grupie najmłodszych respondentów. Co trzeci ankietowany w wieku 18–34 lata jest przekonany, że z łatwością rozpozna próbę oszustwa. Zapytani o to, jak weryfikują autentyczność otrzymanych wiadomości i połączeń, ankietowani najczęściej wskazują na sprawdzenie rozmówcy w Internecie i przeanalizowanie adresu e-mailowego nadawcy wiadomości (55 proc. badanych). W dalszej kolejności zwracamy uwagę na formę graficzną i treść otrzymanego komunikatu (47 proc.) oraz sprawdzamy dokładnie załączony link (44 proc.). To zasady, o których powinniśmy zawsze pamiętać.

Niebezpieczne zachowania – lista grzechów
Musimy pamiętać, że wszelkiego rodzaju zabezpieczenia na niewiele się zdadzą, jeśli sami udostępnimy wrażliwe informacje. Co dziewiąty ankietowany przyznaje, że zdarzyło mu się przekazać osobom trzecim swoje dane do logowania. Największy odsetek takich odpowiedzi udzieliły osoby w wieku 18–24 lata (28 proc.) oraz 25–34 lata (16 proc.). Jednocześnie to dwie grupy, które najczęściej twierdziły, że wiedzą, jak zadbać o bezpieczeństwo swoich danych osobowych. To pokazuje, że wcześniejsze deklaracje nie zawsze są poparte właściwymi zachowaniami.

Poza udostępnianiem danych do logowania 11,5 proc. ankietowanych przyznaje, że opublikowało kiedyś w sieci zdjęcie swoich dokumentów. W przypadku osób w wieku 18–24 lata, zrobił tak nawet co piąty badany. Lista grzechów jest jednak dłuższa. Co czwarty badany przyznaje, że zdarzyło mu się wypełnić w sieci ankietę, która wymagała podania danych, takich jak numer PESEL czy adres zamieszkania.

Konsekwencje utraty danych osobowych
Utrata danych osobowych może być bardzo dotkliwa w skutkach - oszuści, którzy je przejęli mają wiele możliwości ich wykorzystania. Jak wynika z przeprowadzonego badania, Polacy zdają sobie sprawę z tego, jak przestępcy wykorzystują skradzione dane osobowe.

Ankietowani najczęściej wskazują na zaciąganie zobowiązań finansowych w postaci np. umowy kredytowej na zakupy, leasingu lub pożyczki (86 proc.). Blisko 2/3 ankietowanych obawia się także sprzedaży danych oraz wykorzystania ich do założenia firmy, która zaciągnie kolejne zobowiązania finansowe. Dlatego tym bardziej każdy z nas powinien wiedzieć, jak zareagować, np. w przypadku utraty dokumentów.

Niestety, nawet zachowanie wszystkich zasad bezpieczeństwa może nie wystarczyć, żeby uchronić się przed wykorzystaniem naszych danych osobowych. Nie wiemy na przykład, w jaki sposób zabezpieczone są bazy danych serwisów internetowych, z których korzystamy.

Źródło: UODO

Pt., 3 Czrw. 2022 0 Komentarzy Dodane przez: Katarzyna Sekuła